Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
-
tad
- Posty: 1145
- Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontakt:
#2
Post
autor: tad » 2009-11-14, 12:37
Jarosławie R. zwany Ostoją - ja Cię lubię, ale jak wstawiasz konkrety, a nie zapowiedzi zapowiedzi. Któryś raz z kolei...
TAD
-
Kroolo
- Posty: 3148
- Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
- Lokalizacja: Lublin
#3
Post
autor: Kroolo » 2009-11-14, 16:48
tad, czepiasz się - przecież zamieścił zdjęcie okładki. No dobra - brakuje choć wręg naklejonych na tekturę
A na poważnie: fajnie że sklejasz polskie konstrukcje i z całkiem niezłym efektem. Czekam na konkretne postępy, a te chyba będą gdy tylko otrzymasz nową wycinankę? Pozdrawiam!
-
edipodium
- Posty: 1345
- Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
- Lokalizacja: Poręby
-
Kontakt:
#4
Post
autor: edipodium » 2009-11-16, 20:48
I ja z wielką chęcią będę zaglądał, bardzo fajny temat wziąłeś na warsztat. Swoją drogą ciekawe jak sobie poradzisz z nowszym papierem

, bo puki co to widziałem tylko starsze wycinanki

. Życzę powodzenia i czekam na postępy.
Pozdro!
-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#5
Post
autor: OSTOJA » 2009-11-19, 12:36
Moi drodzy, otrzymałem dzisiaj przesyłkę z WAK'u z nową poprawną, bez przesunięć kolorów, wycinankę PZL.50a Jastrząb.

Z rozpoczęciem lepienia jednak trzeba będzie jeszcze trochę poczekać aż podgonię PWS'a. Pozdrawiam.
-
tad
- Posty: 1145
- Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontakt:
#6
Post
autor: tad » 2009-11-19, 16:29
Mój Drogi - wszędzie Cię pełno i to z samymi ważnymi informacjami. Zaczynam się bać, że jak otworzę lodówkę, to też tam będziesz i to na dodatek z ważnym komunikatem. Nie masz innego życia poza internetowym?
TAD
-
46lukasz
- Posty: 703
- Rejestracja: 2009-07-22, 18:54
- Lokalizacja: Oleśnica/Newbridge
#7
Post
autor: 46lukasz » 2009-11-19, 17:53
Nie bardzo rozumiem co ma dostanie nowej wycinanki do nie mania innego życia poza internetowym
???
-Łukasz
-
tad
- Posty: 1145
- Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontakt:
#8
Post
autor: tad » 2009-11-19, 21:35
Mój Drogi - te rzeczy mają się do "mania" jak słoń do słoniny i koń do koniaka. To jasne jak słońce.
TAD
-
Matrix_OST
- Posty: 448
- Rejestracja: 2006-09-28, 20:31
- Lokalizacja: Olsztyn
#9
Post
autor: Matrix_OST » 2009-11-20, 08:26
No widać że Ostoja ma duuużo czasu pewnie na emeryturze.
-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#10
Post
autor: OSTOJA » 2009-11-20, 09:29
Matrix_OST pisze:No widać że Ostoja ma duuużo czasu pewnie na emeryturze.
Zgadza się. Swoje już przeżyłem. Mam teraz duuużo czasu na zabawę.
-
Matrix_OST
- Posty: 448
- Rejestracja: 2006-09-28, 20:31
- Lokalizacja: Olsztyn
#11
Post
autor: Matrix_OST » 2009-11-20, 17:41
Mam nadzieje, że nie odebrałeś mojej wypowiedzi jako sarkazmu...
-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#12
Post
autor: OSTOJA » 2009-11-20, 17:53
Matrix_OST pisze:Mam nadzieje, że nie odebrałeś mojej wypowiedzi jako sarkazmu...
Nic się nie martw, wszystko jest OK. Nie jestem aż taki "obraźliwy".

-
tad
- Posty: 1145
- Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontakt:
#13
Post
autor: tad » 2009-11-20, 19:14
Ale moją wypowiedź odbierz jako sarkazm Mój Drogi! Żeby nie było

TAD
-
Piterski
- Posty: 1142
- Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
- Lokalizacja: Warszawa
#14
Post
autor: Piterski » 2009-11-24, 10:25
Oj... Tadeusz bezstronny to ty jednak nie jesteś. Skoro Jarek prowadzi relacje z budowy na kilku forach to czemu nie ma powielić też informacji o bardzo poważnym podejściu WAK-u do swojego klienta? Ja tam nie widzę w tym nic zdrożnego, a twoja lodówka chyba jeszcze nie ma łączności z siecią, chociaż już o takich słyszałem.

-
tad
- Posty: 1145
- Rejestracja: 2006-09-17, 16:19
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontakt:
#15
Post
autor: tad » 2009-11-24, 10:38
Informacja jest w porządku - bardziej chodziło mi o ilość wpisów Ostoi na wszystkich forach. Przypomina mi to sezonowych uczestników, jakich przetrwałem kilku: robią burzę w łyżce wody, wszędzie ich pełno, a po 1-3 miesiącach znikają jak kamień w wodzie. Ostoja przynajmniej klei - duży plus, ale i tak rzuca się w oczy

TAD