[R/G] PZL-38 Wilk MM 4-5/2000.
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
[R/G] PZL-38 Wilk MM 4-5/2000.
Modele wykonane: SMOK | RWD-4 i 5bis | SUM | SROKA | CZAPLA | PWS-54 | JASTRZĄB | PWS-10 | SLINGSBY | WILGA | WILK | JUNAK | WYŻEŁ | P.24 | RWD-22 | GACEK | An-2 | CWJ | WRONA | SKOCZEK | KOGUTEK | PWS-3 | KARAŚ | RWD-10 | PRZĄŚNICZKA | LEAPER | RWD-17 | TARPAN | CUB | ŻUBR | ANBO | M2 | ISKIERKA | RWD-2 | FOKKER F.VII | SM-2 | KOMAR | JEŻYK | GIL | MUCHA ST. | KOBUZ | LIS | BOCIAN | BŻ-1 | RWD-6 | MEWA | ORLIK II | FOKA 4 | SZCZE-2 | ZLIN 42
Technika: Jak zrobić drewniane śmigło | Taśmy w naciągach skrzydeł wielopłatów | Wykonanie żagli wypełnionych wiatrem | Klej - dozowniki | Retusz - TO PROSTE | Skórzane obrzeża kabin | Tłoczenie folii na oszklenia kabin | Jak sobie poradzić z "listkami"
GALERIA
W locie.
Przed hangarem.
Porównanie Wilka z Jastrzębiem i Sumem.
W hangarze.
Kolekcja powiększa się.
_______________________________________________________________
RELACJA
Pora na kolejną relację. Tym razem jest to PZL-38 Wilk z MM 4-5/2000.
Historia samolotu i dane techniczne są dostępne tutaj
Rysunek w trzech rzutach i malowanie samolotu:
Tak miała wyglądać wersja rozwojowa samolotu z silnikami gwiazdowymi - PZL-48 Lampart.
Pierwszy krok relacji - kabina pilota.
Technika: Jak zrobić drewniane śmigło | Taśmy w naciągach skrzydeł wielopłatów | Wykonanie żagli wypełnionych wiatrem | Klej - dozowniki | Retusz - TO PROSTE | Skórzane obrzeża kabin | Tłoczenie folii na oszklenia kabin | Jak sobie poradzić z "listkami"
GALERIA
W locie.
Przed hangarem.
Porównanie Wilka z Jastrzębiem i Sumem.
W hangarze.
Kolekcja powiększa się.
_______________________________________________________________
RELACJA
Pora na kolejną relację. Tym razem jest to PZL-38 Wilk z MM 4-5/2000.
Historia samolotu i dane techniczne są dostępne tutaj
Rysunek w trzech rzutach i malowanie samolotu:
Tak miała wyglądać wersja rozwojowa samolotu z silnikami gwiazdowymi - PZL-48 Lampart.
Pierwszy krok relacji - kabina pilota.
Ostatnio zmieniony 2019-01-08, 12:21 przez OSTOJA, łącznie zmieniany 8 razy.
Dzięki za kibicowanie. Sklejoną kabinkę musiałem rozpruć. Podczas pasowania pokrycia pierwsza wręga okazała się zdziebko przyduża a podłoga za długa o około 1mm. Jak będzie z drugą wręgą?- okaże się po zrobieniu następnego segmentu i kopułki, a na razie wygląda to tak. Pasy, pedały i drążek pilota zrobiłem po swojemu.
-
- Posty: 121
- Rejestracja: 2010-04-14, 16:25
Zuru, bez pan proszę.
Zamknąłem kabinkę. Kopułkę przyklejałem pół dnia milimetr po milimetrze, trochę się boję, że w najmniej odpowiednim momencie zrobi "pstryk" i będę jej szukał po całym pokoju. Doszedł też następny segment kadłuba. tym razem obie wręgi były OK.
[URL=hhttp://images46.fotosik.pl/285/59890e15d25bccb8.jpg][/URL]
Zamknąłem kabinkę. Kopułkę przyklejałem pół dnia milimetr po milimetrze, trochę się boję, że w najmniej odpowiednim momencie zrobi "pstryk" i będę jej szukał po całym pokoju. Doszedł też następny segment kadłuba. tym razem obie wręgi były OK.
[URL=hhttp://images46.fotosik.pl/285/59890e15d25bccb8.jpg][/URL]
Kolejny segmencik kadłuba.
Podczas klejenia w metodzie na dwie wręgi (trudne jest zgranie poszczególnych segmentów tak by nie było uskoków) wręgi wklejam troszeczkę głębiej. , potem przecieram delikatnie wystające krawędzie na płasko rozpiętym papierze ściernym po to by ściąć nierówności krawędzi. Krawędź pokrycia dalej wystaje poza wręgę. Przy łączeniu obu segmentów smaruję grubo klejem oba segmenty i składam je razem dokładnie ustawiając. Klej wysychając ściąga je jeszcze do siebie, musi być zachowany jeden warunek - wręgi muszą być mocno wklejone. Czasami ta metoda się udaje czasami nie, jak na razie przy Wilku się sprawdza pod warunkiem, że przylegające wręgi i pokrycia kolejnych segmentów są takie same a z tym jest różnie.
Podczas klejenia w metodzie na dwie wręgi (trudne jest zgranie poszczególnych segmentów tak by nie było uskoków) wręgi wklejam troszeczkę głębiej. , potem przecieram delikatnie wystające krawędzie na płasko rozpiętym papierze ściernym po to by ściąć nierówności krawędzi. Krawędź pokrycia dalej wystaje poza wręgę. Przy łączeniu obu segmentów smaruję grubo klejem oba segmenty i składam je razem dokładnie ustawiając. Klej wysychając ściąga je jeszcze do siebie, musi być zachowany jeden warunek - wręgi muszą być mocno wklejone. Czasami ta metoda się udaje czasami nie, jak na razie przy Wilku się sprawdza pod warunkiem, że przylegające wręgi i pokrycia kolejnych segmentów są takie same a z tym jest różnie.
Doszło oszklenie kabiny tylnego strzelca i kolejny segment kadłuba. Ostatnia wręga segmentu okazała się być za mała.
Od dłuższego czasu stosuję pewną metodę wklejania zdjęć z fotosika na forum. U mnie tak wklejane zdjęcia wyświetlają się bez reklam i innych ubocznych fotosikowych informacji.
Mam pytanie - jak to wygląda na waszych monitorach? Pozdrawiam.
Od dłuższego czasu stosuję pewną metodę wklejania zdjęć z fotosika na forum. U mnie tak wklejane zdjęcia wyświetlają się bez reklam i innych ubocznych fotosikowych informacji.
Mam pytanie - jak to wygląda na waszych monitorach? Pozdrawiam.