[R]Radziecki czołg średni T-28, skala 1:25, wyd Modelik

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
koksu
Posty: 19
Rejestracja: 2012-01-22, 10:04
Lokalizacja: Piechowice

[R]Radziecki czołg średni T-28, skala 1:25, wyd Modelik

#1 Post autor: koksu » 2012-06-02, 15:34

Witam Was w kolejnej relacji, tym razem z budowy dość dużej konserwy jaką jest radziecki czołg T-28. Relację mogę Wam zaprezentować dzięki uprzejmości kolegi Sprudina, od którego otrzymałem model.
BUDOWA
Krótka Historia
Wg opisu, model przedstawia egzemplarz wyprodukowany w 1936 roku w malowaniu stosowanym na froncie karelskim w 1941 roku.
Opracowanie modelu: Pan Waldemar Rychard
Założenia do budowy
- Model mam zamiar wykonać w częściowym standardzie --> tzn. zamierzam zmienić kilka elementów, ale modelu nie zamierzam malować ( choć nie wiem, czy uda mi się utrzymać to założenie, ale o tym później )
- Niektóre elementy zamierzam przerobić, być może zostaną uwypuklone nity itp --> to zależy od tego jak mi wyjdą próbne nity ;)
- model zamierzam wykonać w wersji full ( wszystko otwierane, ruchome itp. )
- do modelu posiadam wycięty laserem szkielet oraz gąsienice (które nie zostaną wykorzystane ;-P )
Model
W modelu można wykonać:
· kompletne wyposażenie przedziału silnikowego;
· całkowite ukompletowanie przedziału bojowego i wszystkich wież;
· armatę ruchomą w płaszczyźnie pionowej;
· obracające się wszystkie wieże;
· otwierane włazy wież;
· otwierany właz mechanika-kierowcy;
· otwierany wizjer mechanika-kierowcy;
· otwierane luki dostępu do silnika i wentylatora;
· otwierane schowki skrzyni zawieszenia;
· ruchomy wentylator;
· obracające się wszystkie koła;
· ruchome wózki jezdne
Okładeczka:
Obrazek

Zawartość wycinanki przedstawiłem na filmie wraz z podkładem muzycznym, co by przyjemniej się Wam oglądało.
Obrazek

Pisałem wcześniej, iż nie wiem czy model nie zostanie pomalowany. Wszystko zależy od tego, jak będzie prezentował się kadłub po sklejeniu, gdyż niestety występuję różne odcienie kolorów na różnych arkuszach.
Obrazek
Jeżeli na gotowym modelu będzie się to mocno rzucało w oczy w tedy zostanie pomalowany ( czego chciałbym uniknąć )

Budowę modelu rozpocząłem od układu jezdnego, konkretnie od gąsienic, ale aby nie dostać "szału" przy takiej ilości powtarzalnych elementów, tworzę je na zmianę z innymi częściami modelu.
Relację rozpoczynam od przedstawienia gotowego fotelu mechanika-kierowcy. Element ten składa się z kilku części, jest niewielki i idealnie spasowany.
Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Na dziś tyle, gąsienice zostaną przedstawione jak będę miał przynajmniej wszystkie części wycięte ;-P
Zapraszam Wszystkich do komentowania, krytyki oraz podsuwania pomysłów.
Na zakończenie chciałbym Podziękować obsłudze sklepu inernetowego wyd. Orlik za pomoc w doborze kolorów farbek do retuszu. DZIĘKUJĘ

Awatar użytkownika
piter16
Posty: 1059
Rejestracja: 2007-10-22, 20:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

#2 Post autor: piter16 » 2012-06-02, 15:55

Fafnie, że jedziesz z tym teciakiem kiedyś. Będę musiał się za niego kiedyś zabrać bo jego wiekszy brat stoi już na półce. Powodzenia życzę i wiele cierpliwości, przyda ci się! :-D

Awatar użytkownika
Ming
Posty: 579
Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
Lokalizacja: Staszów/Kielce

#3 Post autor: Ming » 2012-06-02, 19:09

Witam i zasiadam na widowni. Powodzenia ;-)

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#4 Post autor: Kroolo » 2012-06-03, 10:05

No modelik niczego sobie - sporo roboty przed Tobą.

Awatar użytkownika
el_paw
Posty: 2109
Rejestracja: 2006-08-02, 22:06
Lokalizacja: Biała Rawska

#5 Post autor: el_paw » 2012-06-03, 21:05

Trzymam kciuki. Powodzenia w budowie.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#6 Post autor: OSTOJA » 2012-06-06, 10:50

Kroolo pisze:sporo roboty przed Tobą.
Nie da się ukryć, powodzenia.

koksu
Posty: 19
Rejestracja: 2012-01-22, 10:04
Lokalizacja: Piechowice

#7 Post autor: koksu » 2012-07-29, 16:38

Witam Wszystkich w kolejnej odsłonie relacji :-)
POGADUCHY
Postanowiłem zmienić swoje początkowe założenia i wykonać model w niemal całkowitym standardzie - nie będę dorabiać nitów itp. Zostaną zmienione tylko gąski. Dlaczego ? Otóż, jeśli zabrałbym się za dorabianie śrubek/nitów itp to miałbym chęć zmiany też innych elementów, a większa ilość zmian bardziej przemawiałaby za malowaniem, którego zamierzam uniknąć. Oprócz w/w powodu będziemy mieli także okazję sprawdzić, czy jestem w stanie wykonać model nie malowany, który będzie w miarę ładny.
A więc, bez względu na różnicę kolorów model nie zostanie pomalowany ;-)
W modelu przybyło niewiele, a to za sprawą... gąsienic... Pierwszy raz robię gąski z pojedynczych ogniw, do tego tak skomplikowane...
RELACJA
W dzisiejszej odsłonie zobaczymy pokrywę silnika.
Obrazek Obrazek
Pokrywa wymaga jeszcze drobnych poprawek, które zostaną naniesione w najbliższym czasie.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Na kilku zdjęciach można zobaczyć ślad po kleju ( przy uchwycie ) Niestety nie zauważyłem, że na palcu pozostało mi troszkę SG i po złapaniu pokrywy zostawiłem na niej taki oto ślad... liczę, że psiknięcie matowym lakierem go ukryje/nie będzie się rzucał tak w oczy, aczkolwiek nigdy tego nie próbowałem więc nie wiem, jakie będą efekty takiej operacji. Może macie jakieś inne pomysły na usunięcie tej plamki w razie, gdyby lakier nie wypalił... ?

Aby nie kończyć relacji na pokazaniu tylko pokrywy, zamieszczam również fotki ukazujące prace nad gąsienicami :
Obrazek Obrazek
A tyle pozostało do wycięcia (... A potem trzeba jeszcze to poskładać... :-/ )
Obrazek
Na dziś koniec, zapraszam Wszystkich do aktywnego udziału w relacji.

koksu
Posty: 19
Rejestracja: 2012-01-22, 10:04
Lokalizacja: Piechowice

#8 Post autor: koksu » 2013-05-02, 17:55

Witam Wszystkich po dłuższej przerwie.
W dzisiejszym odcinku przedstawię budowę kół napędowych. Budowa nie poszła całkiem po mojej myśli, a to dlatego, że popełniłem błąd i "zęby" podkleiłem na tekturkę 1mm, zamiast na 0,5mm. Gdy już się "kapnąłem", klej zdążył wyschnąć. Udało mi się rozwarstwić tekturkę, potem szlif i malowanko strony niezadrukowanej. Nie wyszło całkiem idealnie, ale myślę, że nie jest najgorzej. ( i tutaj mała ciekawostka - koła oglądane w świetle dziennym wyglądają jak dla mnie bardzo dobrze, retusz się nie wyróżnia, natomiast przy świetle żarówkowym bije po oczach ;-/ )
Czas na fotki:
Obrazek

Koła wymagały usztywnienia drutem 5 mm. Jako, że takiego nie posiadam, postanowiłem, jak na kartonowca przystało wyprodukować go z kartonu ;-) Używając do projektowania "super komputera" oraz bardzo precyzyjnych narzędzi pomiarowych i rysujących stworzyłem dwa prostokąty odpowiednich wymiarów,
Obrazek
Które następnie ciasno zwinąłem,
Obrazek
uzyskując walec odpowiedniej średnicy ( oczywiście zalany glutem celem usztywnienia )
Obrazek Obrazek

Gotowe koła przedstawiają się następująco:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Na zdjęciach zauważyłem kilka miejsc nie domalowanych, poprawki zostaną naniesione przy najbliższym otworzeniu pojemniczka z farbą ;-)

Mam też problem z gąskami... Zamierzałem założyć gęsi projektu kolegi Qń'ia, ale po miesiącu dłubania w drobnicy, okazało się, że gąski są za małe ( są węższe prawie o 1mm od wycinankowych ) Nie sprawdziłem tego na początku i się nadziałem... ;-/ Spróbowałem je wydrukować jeszcze kilka razy, ale za każdym razem nie zgadzają mi się wymiary. Widać, drukarka nie ogarnia tematu ( w sumie nie ma co się dziwić, w końcu fortuny nie kosztowała, bo miała służyć do druku prac szkolnych raz na jakiś czas... )
A więc prawdopodobnie na modelu wylądują laserówki...
W dzisiejszym odcinku tyle, w kolejnej aktualizacji zawitają koła napinające ;-)

Awatar użytkownika
piter16
Posty: 1059
Rejestracja: 2007-10-22, 20:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

#9 Post autor: piter16 » 2013-05-04, 07:04

Kółka wyszły elegancko, nie ma co. :-)
Co do gąsek to mam zaprojektowane przez kolegę z innego forum, Darka. Miałem ich użyć do T-35 ale byłem już dosyć zmęczony modelem i dlatego zrobiłem wycinankowe. Jak chcesz mogę później Ci je podesłać.

Awatar użytkownika
kordian
Posty: 532
Rejestracja: 2009-11-25, 23:05
Lokalizacja: Łódź

#10 Post autor: kordian » 2013-05-04, 11:06

Piter gąski Darka są do T-35 są szersze w T-28 są inne gąski.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
piter16
Posty: 1059
Rejestracja: 2007-10-22, 20:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

#11 Post autor: piter16 » 2013-05-04, 13:46

O kurczę, faktycznie. Dzięki kordian za sprostowanie. Wycinanki nie posiadam i byłem przekonany, że to ten sam typ. Taki mój babol. :-P Ale swoją drogą to dziwne, że Ruscy nie poszli swoją drogą uniwersalności i nie wsadzili tam takiego samego układu jezdnego jak to miało miejsce w późniejszych konstrukcjach.

Awatar użytkownika
Ming
Posty: 579
Rejestracja: 2008-11-19, 20:49
Lokalizacja: Staszów/Kielce

#12 Post autor: Ming » 2013-05-04, 19:07

piter16 pisze:Ale swoją drogą to dziwne, że Ruscy nie poszli swoją drogą uniwersalności i nie wsadzili tam takiego samego układu jezdnego
Stało się tak pewnie ze względu na lepsze rozłożenie masy w przypadku cięższego T-35, dlatego przez swoją masę T-28 nie potrzebował aż tak szerokich gąsienic ;-)

koksu
Posty: 19
Rejestracja: 2012-01-22, 10:04
Lokalizacja: Piechowice

#13 Post autor: koksu » 2013-05-04, 19:11

Piter16
Też posiadam gąski projektu Darka, ale tak jak wspomniał Kordian, do T-28 nie pasują. Z tymi gąskami jeszcze pokombinuję, bo przez miesiąc wycinałem zęby oraz żeberka ( które o dziwo są właściwych wymiarów ) i nie mam zamiaru teraz ich wyrzucać. Muszę tylko wydrukować główne części ogniwek. W ostateczności przerobię troszkę gąski laserowe i je zamontuję ;-)

Awatar użytkownika
piter16
Posty: 1059
Rejestracja: 2007-10-22, 20:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

#14 Post autor: piter16 » 2013-05-04, 19:38

Ming może być, chociaż jak teraz patrzę na oba pojazdy to układy jezdne różnia się tak diametralnie, że dopatrywałbym się tu po prostu zupełnie innej koncepcji ze strony projektanta.
koksu jak już tyle wydłubałeś, to faktycznie żal to zostawić. :-) Ja mogę jedynie poradzić byś pokombinował jeszcze raz z wydrukiem. Z doświadczenia wiem, że nawet licha drukarka nie ma nic do gadania jak odpowiednio przeskalujesz pdfa. Trzeba się pobawić po prostu w zmiany rzędu dzięsiątych % przy druku.

Awatar użytkownika
kordian
Posty: 532
Rejestracja: 2009-11-25, 23:05
Lokalizacja: Łódź

#15 Post autor: kordian » 2013-05-04, 22:36

Wiele gąsek do dłubania można zassać TU. Po zalogowaniu chyba. Po wydruku trzeba zakaponować wydruk daje to dwa plusy druk się utrwala drugie gąska jest odporniejsza i lepiej się nad nią pracuje.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”