Wóz dowodzenia SKOT R3M [R] Orlik 01/2006

[scorpions]

Cześć !

Tak mnie coś naszło , i skleiłem sobie wieżyczkę :



Wieżyczka okazała sie trochę za szeroka ( albo dach za wąski ) , więc po bokach wstawiłem taki wąskie paski , aby nie ziało pustką po przyklejeniu do kadłuba , wszystkie niebieskie okienka w peryskopach , wizjerach i okienkach po bokach wyciąłem i podkleiłem folią.

No i powoli SKOT zaczyna wyglądać jak SKOT



I na razie tyle.

[scorpions]

Cześć i czołem !

Tak z ciekawości dorobiłem właz na wieżyczce :



Jak widać , udało się zrobić otwierany

No i przednie zawieszenie :



Tu przyznaję się bez bicia , zawieszenie wykonałem wg. własnego widzimisie , gdyż zrobienie tak jak przewidywała wycinanka było ponad moje siły i nerwy , jeden wahacz składał się z kilkunastu części , w związku z czym uprościłem to jak tylko mogłem , a tylne zawieszenie będzie uproszczone jeszcze bardziej , zresztą we wszelakich galeriach , gdzie model będę prezentował , spodu nie pokażę , a od góry i tak tam nic nie widać , więc myślę , że możemy powiedzieć " może być " , albo " ujdzie w tłoku "
Teraz czas na tył - do nastepnego.

[scorpions]

Cześć i czołem !

Po otwieranym włazie postanowiłem zrobić sobie drzwi :



No i tylne zawieszenie :



Jak mówiłem wcześniej , znacznie uproszczone , właściwie zrobione tylko po to , aby koła na czymś się trzymały. Niestety wkradło mi się tez trochę błędów merytorycznych , mianowicie , wóz stoi trochę za wysoko i przednie koła mają za duży rozstaw , ale namordowałem się niemiłosiernie aby to wszystko było w miare prosto , no i dla sztywności wszystko jest zaklajstrowane SG , więc poprawki są już raczej niemożliwe , zresztą aż tak bardzo się to w oczy nie rzuca ( mam nadzieję ).

I gablota w całej okazałości :



Wszystkie fotki są w potężnym makro , więc bardzo widoczne są niedokładności na kadłubie w okolicy drzwi , ale w realu nie rzuca się to tak bardzo w oczy. Również przyczepić by sie mozna do zawiasów tychże drzwi ( że są trochę za duże ) , ale tylko na takich chciały mi się one otwierać , więc taki zastosowałem. Tu również występuje pewna niezgodność z oryginałem , gdyż na zdjęciach SKOT-a widziałęm , że drzwi były równo z kadłubem , a tu są na kadłubie , ale tak to zprojektował autor , obrys drzwi jest większy od otworu na nie i tak tez je zrobiłem , zresztą teraz wyglądają bardziej pancernie

Na razie tyle - do następnego.

[Zuru]

No no, nieźle to wygląda . Mi osobiście najbardziej podoba się zawieszenie, kawał dobrej roboty. Chyba kiedyś też go zbuduje. Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy w relacji.

Pozdrawiam Marcin

[scorpions]

Dzięki Zuru , ale na dobrą sprawę , to w zawieszeniu nie ma co sie podobać , gdyż tak jak mówiłem jest zrobione wg. mojego widzimisie i bardzo , ale to bardzo uproszczone. Tak powinno wyglądać , wg. tego co było w wycinance. Niestety to było ponad moje siły i dlatego zrobiłem po swojemu.

[scorpions]

Cześć !

Dzisiaj widzicie to , co powoduje , że SKOT staje się pojazdem ala Pan Samochodzik , czyli napęd wodny :



Coś mi nie za bardzo te fotki śrub wyszły , ale najważniejsze chyba widać.

Oprócz tego jeszcze włazy na przodzie :



Niestety ( albo stety ) zawiasy tychże włazów musiałem zrobić wg. własnego pomysłu , aby były ruchome , gdyż te wycinankowe były za małe , aby udało mi sie je poprawnie skleić.

Na razie tyle - papa

P.S. Fotki oczywiście w makro , więc sami wiecie

[r-t]

Podoba mi się Ciągniesz dalej a ja podciągnę sobie swojego HUMVEE


Pozdr.

[scorpions]

Cześć i czołem !

Powoli zaczynam doklejać różne pierdółki na kadłubie , na pierwszy ogień poszła pokrywa nad silnikiem i front SKOT-a , a mianowicie - na pokrywie silnika jakieś klaksony , "włazy" i inne takie , a na froncie gabloty ( co zresztą widać ) - falochron , zaślepki świateł , piła i jakieś haki , płyty itp.



No i oczywiście kilka słów wytłumaczenia ; nie zrobiłem świateł , a same zaślepki na nich z tego względu , że nie pasowały mi w wycięcia w kadłubie wnęki na te światła , były trochę za duże , po wielu próbach dopasowania ich do kadłuba uległy one zniszczeniu , więc dałem sobie spokój i zrobiłem same zaślepki zakrywając nimi otwory na światła. Falochron - jego ramiona zrobiłem własne , gdyż podczas formowania części wycinankowych uległy one "rozpadowi" , więc zastąpiłem je częściami z tekt. 0,5 mm. , ale mimo zastosowania takiej samej długości oraz kątów ich załamania , coś nie wyszło , gdyż falochron powinien leżeć na przedniej płycie na płasko , a jak widać u mnie troche odstaje od niej , ale że to wszystko jest bardzo delikatne , nie będę już tego ruszał. Nitka to już mój wymysł , aby z falochronu nie zrobił się pług odśnieżny

I na koniec dwa zdjęcia SKOT-a w całej okazałości.
SKOT "złożony" :



SKOT "rozłożony" :



I tyle na razie , mam nadzieje , że ktoś coś napisze , nawet byle co , ale cos , żeby coś sie działo w tej relacji
Do następnego - papa

[przem961]

noo, ładnie ładnie. Wprawdzie nie znam się na kartonach ale bardzo mi się podoba ^^

[roland]

Dobra robota, oby tak dalej:)

Pozdrawiam

[Kroolo]

Po cichu pozachwycać się nie da, no....

opony weź czymś zmatuj bo się "nieco" za nadto błyszczą wg mnie.

[scorpions]

Opony sa pomalowane czarna pactrą ( matową ) , a pactra ma to do siebie że daje taką gładką powierzchnię w której odbija sie światło , a że używam do oświetlenia modelu dwóch halogenów o mocy 400W , daje to wrażenie , że się błyszczą , tzn. nie są idealnie matowe , ale w normalnym środowisku nie widać "błysków" , więc myślę , że jest dobrze. A tak pozatym to ja osobiście lubie , jak koła mają taki lekki połysk , a nie wyglądają na takie styrane , wydaje mi się , że przy "nowym" modelu takie wyglądają lepiej , a przy ubrudzonym to już by wyglądało dziwnie. Co do zachwytów , to hm , ja wiem czy jest się czym zachwycać. Niemniej dzięki za odzew.

[scorpions]

Cześć i czołem w ten świąteczny czas !

Korzystając z wolnych dni troche posiedziałem przy Skocie , i tak :

Tylne wrota :



Górne wrota , dwie pary , z czego jedna zasłonęta przez jakieś skrzynie , a najlepsze jest to , że można je ( te wrota ) zrobić otwierane. Skrzynie u mnie są czarne , gdyż te wycinankowe wyszły mi jakieś strasznie krzywe , więc musiałem zrobić nowe własne ( które zresztą też nie wyszły mi idealnie proste , ale lepiej niż tamte ):



Boczne pokrywy silnika ( te akurat nie otwierane ) :



I na koniec oczywiście fotka całości :



I na razie by było - papa.

[scorpions]

Cześć i czołem po świetach , a przed niu jerem.

Widzę , że temat nie cieszy się zbytnim zainteresowaniem , ale nic to.
Dzis niewiele , doszło kilka elementów wyposażenia kadłuba , łopaty , kilofy , pokrowiec na anteny własnego pomysłu :



I oczywiście fotka całości , ale tym razem w wersji rozłożonej



I na razie tyle - papa.

[r-t]

Ja zaglądam przy każdej Twojej aktualizacji

Koniec już blisko ?