[R/G] PZL-38 Wilk MM 4-5/2000.

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#16 Post autor: OSTOJA » 2010-04-24, 10:32

No to świetnie, że zdjęcia wyświetlają się bez reklam ale Zuru to jest dalej fotosik.

Trochę mniej świetnie spasował się ostatni segment kadłuba. Okazało się, że poprzedni segment ma obwód pokrycia zbyt duży dlatego wydawało mi się, że to wręga jest za mała a z kolei ostatni segment ma za małe w obwodzie pokrycie i dlatego trzeba było przyciąć wręgę. Co prawda każdy z Was powie, że można było wstawić wstawkę w pokrycie ale niestety łączenie pokrycia zostało zaprojektowane nie w osi symetrii na spodzie kadłuba tylko na prawej burcie na granicy kolorów i ten fakt odwiódł mnie od dalszego "kombinowania" Segment ustawiłem tak by zgrywał się z kadłubem na górnej powierzchni.

Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#17 Post autor: OSTOJA » 2010-04-25, 12:17

Dzisiaj tylko płoza ogonowa i trochę poprawiłem uskok na ostatnim segmencie kadłuba przez naklejenie na wierzch dodatkowego kawałka kartonu.

Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
belfast
Posty: 1535
Rejestracja: 2009-03-18, 22:16
Lokalizacja: Warszawa

#18 Post autor: belfast » 2010-04-25, 12:38

Bardzo szkoda że się tak na ogonie nie zgrywa bo jak do tej pory model prezentuje się bardzo dobrze :mrgreen: ale myślę że jak dojdzie statecznik poziomy to będzie jeszcze mniej to widać ;-)

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#19 Post autor: Ceva » 2010-04-25, 23:54

Trochę mnie ten segment z płozą ostudził z entuzjazmu, bo byłem skłonny rzec że wzbiłeś się z Wilkiem na wysoki pułap. Kiedyś Piterski mówił że model samolotu ( opracowany ręcznie ) najlepiej zacząć od ogona i potem resztę segmentów według niego ew. korygować.

ps. To nie jest projekt opracowany na komputerze. On jest tylko ( jak każdy do tej pory projekt tego autora o którym wiem ) przerysowany na komputerze.

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#20 Post autor: OSTOJA » 2010-04-26, 06:46

Ceva pisze:On jest tylko ( jak każdy do tej pory projekt tego autora o którym wiem ) przerysowany na komputerze.
A widzisz :!: , - tego nie wiedziałem. :roll: Nie bardzo sobie to wyobrażam - czy po zeskanowaniu ręcznej roboty były robione poprawki komputerowe :?:

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#21 Post autor: Piterski » 2010-04-28, 13:26

Ceva pisze:Kiedyś Piterski mówił że model samolotu ( opracowany ręcznie ) najlepiej zacząć od ogona i potem resztę segmentów według niego ew. korygować.
Tak musiałem zrobić w Ławoczkinie ale pierwsze co zrobiłem to skserowałem wszystkie elementy poszyć i pasowałem czy to wogóle po obwodzie do siebie pasuje. No i wyszło, że trzeba od końca.

Jestem zaskoczony, że Jarek się tak naciął bo pierwsze co bym zrobił to przymierzył dwa sąsiadujące segmenty i dopiero wstawiał wręgi i je razem kleił. Tak postępuje w P11 Pawła Mistewicza, mimo iż to jest jego projekt.

Tu mogłeś Jarku spokojnie zwęzić poprzedni segment i by się ładnie z ogonkiem zeszło. Skoro jednak tego nie zrobiłeś to sposób naprawy jaki zastosowałeś wydaje mi się kiepski, trzeba było wstawić klin i zachować obwód poprzedniego segmentu.
Mówię to bo doczytałem, że jednak masz dwa egzemplaże tej wycinanki i taki sposób naprawy jak Ty pokazałeś jest dla mnie nie do zaakceptowania w świetle wspominanych faktów.

Szkoda bo zapowiadało się naprawdę bardzo dobrze.

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#22 Post autor: OSTOJA » 2010-04-28, 13:46

Piterski pisze:Szkoda bo zapowiadało się naprawdę bardzo dobrze.
Piotruś nic się nie martw wszystko będzie "cacy". Jedynie brak czasu mnie gnębi bo nastały przydomowe porządki wiosenne. :mrgreen:

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#23 Post autor: OSTOJA » 2010-04-29, 18:05

Usterzenie kompletne. Były kłopoty - musiałem przeciąć co widać na drugim zdjęciu - bez przecięcia właściwe ukształtowanie dolnych części usterzenia pionowego było bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#24 Post autor: OSTOJA » 2010-05-04, 15:45

Klei się skrzydełko. Uprościłem szkielety skrzydła. Żeberka okazały się za długie i trzeba było je skrócić.

Obrazek

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#25 Post autor: OSTOJA » 2010-05-05, 08:07

Zdjęcie pokazuje jakie elementy nie weszły do szkieletu skrzydeł, dość dużo tego. Podobnie ze szkieletami usterzenia. Uznałem te części za całkowicie zbędne bo wycinanka została wydrukowana na dość grubym i sztywnym kartonie.

Obrazek

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#26 Post autor: OSTOJA » 2010-05-05, 13:49

Skrzydełka gotowe, przyłożone na sucho. Nie było kłopotów i pasują do kadłuba idealnie.

Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Zuru
Posty: 203
Rejestracja: 2009-06-16, 17:30
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

#27 Post autor: Zuru » 2010-05-05, 14:11

Kawał dobrej roboty. ;-)
Pozdrawiam Marcin.

Awatar użytkownika
belfast
Posty: 1535
Rejestracja: 2009-03-18, 22:16
Lokalizacja: Warszawa

#28 Post autor: belfast » 2010-05-05, 20:45

piękna robota :mrgreen:

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#29 Post autor: OSTOJA » 2010-05-06, 14:06

Dzięki za kibicowanie, chętniej się klei. :mrgreen:

Skrzydełko wklejone a na skrzydełku "gumowy" chodniczek.

Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#30 Post autor: OSTOJA » 2010-05-07, 17:06

Dzisiaj tylko chłodnice oleju, zrobiłem je trochę inaczej niż życzył sobie autor wycinanki. Chłodnice są sklejone poczernionych kawałeczków kartonu jako pakiet żeberek. Trochę na zdjęciu nierówno się skleiły bo składane w palcach ale w realu nie wygląda aż tak źle.

Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”