[R] Prawie jak Titanic czyli MS Batory z MM 4-5-6/2008

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#16 Post autor: scorpions » 2009-11-29, 18:45

Jeszcze dziś udało mi się stworzyć podstawkę , co by prawie jak Titanic nie stał na "podłodze" :mrgreen:

Obrazek Obrazek

Teraz wracam do Jaszczomba.

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#17 Post autor: scorpions » 2009-12-06, 12:11

Dwa wentylatory i dwie tratwy - grosz mówi sam za siebie :mrgreen: :

Obrazek

I na łódce:

Obrazek Obrazek Obrazek

Z tego miejsca chciałbym życzyć powodzenia i wytrwałości każdemu , kto zechce skleić ten model w standardzie , ja nie jestem w stanie wyciąć i skleić niektórych elementów , więc zastepuję je tekturą 1mm. pomalowaną na odpowiedni kolor.

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#18 Post autor: scorpions » 2009-12-06, 19:48

No i to co zrobiłem wcześniej zostało przykryte kolejnym pokładem:

Obrazek

Nastepnie powstała nadbudówka pokładu spacerowego ( to ten największy :mrgreen: ):

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pokład łodziowy + poszycie nadburtowe ( to cos z okienkami )

Obrazek Obrazek Obrazek

I tak prezentuje się mój Stefek na chwile obecną:

Obrazek

I na razie by było - do nastepnego.

Awatar użytkownika
Patryk.K
Posty: 493
Rejestracja: 2009-03-21, 23:15
Lokalizacja: Tychy

#19 Post autor: Patryk.K » 2009-12-06, 20:06

Hej.
Ja rozumiem, że statek jest małych rozmiarów – miałem go dzisiaj w rękach nawet – no, ale bez przesady.
Na rufie widać postrzępione otwory, dodatkowo nie wyretuszowane, co szybko rzuca się w oczy.
Idąc dalej, na nadbudówce widoczne są różne wgniecenia i zacieki – od kleju? Jeśli klejone na styk to trzeba go naprawdę lekko nakładać [sklejałem "Manifest Lipcowy" z JSC, więc wiem, w czym problem] tam też były małe części i trzeb było się do nich przyłożyć.
Dodatkowo w poszyciu widoczne są bycze szpary, które niestety niekorzystnie wpływają na ogólny wygląd modelu.
Tyle ode mnie.
Powodzenia w dalszej budowie.
Bez odbioru.

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#20 Post autor: scorpions » 2009-12-06, 20:31

No nie tak bez odbioru :mrgreen:

Ad. 1. Otwory aż tak postrzepione nie są , tylko na zdjęciach się to uwydatnia , gdyż robione są w bardzo dużym zbliżeniu , retusz był ale zakryła go biała farba , którą malowane były burty od wewnątrz , tak więc wyreteszuje je jak skończe oklejać pokłady.

Ad. 2. No owszem są zacieki ( wgnieceń na pewno nie ma ) ale jak zauważyłeś nadbudówki są przykryte pokładami z wyższych poziomów , więc nie przykładałem większej uwagi czy na tym co i tak będzie zakryte jest zaciek czy go nie ma.

Ad. 3. Widzę , że nie czytałeś całej relacji , tylko ostatni post , no ale żeby nie było to przypomnę ; ta szpara między burtą a poszyciem ( bo chyba o to chodzi ) bedzie zaklejona , tylko na razie nie mam odpowiedniego koloru , jak tylko go dostane - szpara zniknie.

P.S. Otwory wyretuszowałem , żeby nie było , zdjęcia dam przy nastepnej aktualizacji.
pzdr.

Awatar użytkownika
Patryk.K
Posty: 493
Rejestracja: 2009-03-21, 23:15
Lokalizacja: Tychy

#21 Post autor: Patryk.K » 2009-12-06, 20:41

scorpions pisze: ( wgnieceń na pewno nie ma )
W takim razie cóż to takiego? Refleks świetlny?

Obrazek

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#22 Post autor: scorpions » 2009-12-06, 20:56

To jest niestety przebarwienie od SG ( chociaż może na zdjęciu faktycznie wygląda jak wgniecenie , ale zapewniam Cię , nic się nie wgniotło ). Troche go dawałem od wewnątrz dla wzmocnienia i ciutke mi się wymskło za dużo , ale jak widać na dwóch ostatnich fotkach po oklejeniu pokładów poszyciem nadburtowym , praktycznie cała nadbudówka znikła w mroku. Nawet gdyby tam było wgniecione to i tak teraz tego nie widać. Natomiast ten taki jakby łuk to niewiem co to jest , bo w realu tego nie ma , a na zdjeciach wychodzi coś takiego. Tak czy siak wszystko jest przykryte i bez latarki nic sie tam nie zobaczy.

pzdr

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#23 Post autor: Ceva » 2009-12-06, 22:43

Scorpions, nie bardzo wiem jak wyrazić swoją opinię o twojej pracy żeby Cię nie urazić :-? .
Mam wrażenie że gdzieś gnasz z budową modeli co niestety odbija się negatywnie na jakości i rezultacie końcowym.
Spróbuj się trochę przyłożyć do tego co robisz...


Sory :-| .

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#24 Post autor: scorpions » 2009-12-07, 11:48

Ceva , ja się nie urażam , ani nie obrażam. Po co owijać w bawełnę , mów , że Ci się nie podoba bo jest kicha i już.

Trochę odbiegnę od tematu Batorego. Jak wspomniałem w relacji Jelcza , wychodzę z założenia , że modele sklejam dla siebie , a więc robię je tak ,żeby efekty zadowalały przede wszystkim mnie , a jak na razie model Batorego zadowala mnie w zupełności , a nawet powiem więcej , nieco przerósł to co założyłem na początku. Oczywiście każdą krytykę i rady przyjmuje do wiadomości i staram się dostosować , ale nie zawsze mi się to udaje , część "ataków" które moim zdaniem są nieuzasadnione staram się odpierać swoimi argumentami , a z częścią niestety muszę się zgodzić. Jeżeli chodzi o Batorego to dla mnie wygląda elegancko , zgodzę się tylko co do otworów , że są trochę kiepskawo wycięte , ale zawsze mam z tym problem , aby wyglądały idealnie , nóż mam ostry i cienki , ale po wycięciu nie udaje mi się nigdy dobrze wyszlifować krawędzi , albo mi się dany element rwie , albo dzieją się inne rzeczy , więc tu mogę się zgodzić , że nie wygląda to dobrze dla WAS , bo dla mnie jest zadowalająco , generalnie ten Batory ( podobnie jak jaszczomb ) jest pierwszym okrętem ( statkiem ) , który staram się skleić na jakimś poziomie i dla mnie jak na razie jest taki efekt jaki chciałem osiągnąć na początku budowy , być może z następnym statkiem będzie lepiej itd. tu również chciałbym napisać , aby - jeżeli już ktoś krytykuje , to pisać konkretnie - co , gdzie i dlaczego , ja się nie obrażę , ani nie ucieknę z forum ( Ceva , wypunktuj błędy :mrgreen: ) , akurat post Patryka odbieram jako rewanż za mój komentarz do jego wagonu ( takie jest moje odczucie ). Tak więc podsumowując - Batory jak na moje oczekiwania , wychodzi zadowalająco , na razie osiągam taki efekt jaki miałem zamiar osiągnąć i jak dla mnie prezentuje się stosunkowo dobrze , oczywiście nie piszę tego po to , aby każdy wyszedł z założenia że wpisy inne niż achy i ochy będą niemile widziane , bo nie o to chodzi. Niektóre niedokładności widoczne na kadłubie postaram się jeszcze poprawić , ale to pod koniec budowy , więc jeżeli nie macie nic przeciwko , dociągnę budowę i relacje do końca.
Tyle ode mnie.

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#25 Post autor: Ceva » 2009-12-07, 20:47

scorpions pisze:jest kicha i już.
Też wymyślił :-/ od razu kicha. Może nie ma ideału, ale skoro mówisz że Cię ten efekt zadowala to trudno coś przeciwko temu napisać nie mniej wydaje mi się że stać Cię na więcej.
scorpions pisze:Ceva , wypunktuj błędy :mrgreen:
Kolejny smakosz earl greya co chce mieć wszystko na papierze :mrgreen: .
1. wycinanie;
2. kształtowanie;
3. dopasowywanie;
4. klejenie;
5. teraz to już chyba na pewno się na mnie pogniewasz :-?

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#26 Post autor: scorpions » 2009-12-07, 21:10

Ceva pisze:teraz to już chyba na pewno się na mnie pogniewasz
Eeee , czemu mam się od razu gniewać , po to są relacje , żeby pisać swoje spostrzeżenia.

Dzięki za wypunktowanie , chociaż miałem na mysli bardziej szczegółowy opis. Domyślam się że twój opis tyczy się głównie poszycia dna , jeżeli tak to muszę się z Tobą zgodzić , generalnie staram się wycinać i kształtować w miarę dokładnie , ale po naklejeniu poszycia powychodziły nierówności na szkielecie , no i wygląda jak wygląda , ale jak mówiłem dla mnie efekt jest taki jaki chciałem osiągnąć , co nie znaczy że jest idealny , mam nadzieję że przy nastepnym pływadle które zamierzam skleić nie powielę błędów popełnionych tutaj i efekt będzie jeszcze lepszy , o otworach wspominałem wyżej. Co do klejenia to też nie bardzo wiem co masz na myśli , być może podobnie jak Patryk - nadbudówkę , ale tu jak mówiłem wszelakie zacieki przykrył wyższy pokład , natomiast minusem są przebarwienia które powstały od CA kolejna nauczka do zapamietania. A tak w ogóle jak patrzę na tego Batorego na żywo to wcale źle nie wygląda , na zdjęciach wygląda to dużo gorzej , niewiem czemu tak jest. Mimo wszystko mam nadzieję , że skończony B. będzie prezentował się nieźle , w ocenie innych oczywiście , bo jak już mówiłem dla mnie jest ok.
Jeszcze powrócę do tego gniania z budową - nigdzie nie gnam , bo to nie są wyścigi , robię na tyle na ile umiem i na tyle żeby model wylądował na półce a nie w koszu. Jak już wielokrotnie wspominałem , czasu mam dużo więc budowa idzie mi szybciej niż innym i dążę do tego co zakładam na początku budowy , owszem nie staram sie robić wszystkiego jak najdokładniej , ani nie wnikam w zgodność z oryginałem ( przeważnie ) , ale i tak wydaje mi się , że od czasu kiedy prowadzę relacje poziom wykonywanych modeli nieco się podniósł. Generalnie mi moje wypociny przypadają do gustu , ludziom którzy czasem do mnie zaglądają - też. Jak wiadomo na forach jest dużo speców , których modele powalaja na kolana ( Ty , Piterski czy QŃ ) , ale wydaje mi się , że nie ma sensu wyprówać sobie żył , aby ich dogonić , bo i tak szanse są marne. Każdą krytykę ( najlepiej szczegółową ) przyjmuje do wiadomości i staram się poprawiać techniki które trochę kuleją , ale jak mówię - staram się osiągnąć efekt który zadowoli w pierwszej kolejności mnie. Mam nadzieję , że nikogo nie zanudziłem tymi żalami i nikt nie będzie chował do mnie urazy.

Herbaty nie pijam w ogóle , jeśli już to owocową , ale bardzo rzadko :mrgreen:

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#27 Post autor: Ceva » 2009-12-07, 22:02

scorpions pisze:wydaje mi się , że od czasu kiedy prowadzę relacje poziom wykonywanych modeli nieco się podniósł.
scorpions pisze:Jak wiadomo na forach jest dużo speców , których modele powalaja na kolana ( Ty , Piterski czy QŃ ) , ale wydaje mi się , że nie ma sensu wyprówać sobie żył , aby ich dogonić , bo i tak szanse są marne.
Widzę że masz podobne spostrzeżenia jak ja tylko z tego drugiego cytatu bym tego pierwszego ciecia wywalił :mrgreen: .
scorpions pisze:staram się osiągnąć efekt który zadowoli w pierwszej kolejności mnie
Pamiętaj że apetyt rośnie w miarę jedzenia 8-) .

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#28 Post autor: scorpions » 2009-12-07, 22:18

Ceva , nie chcę Ci tu słodzić , ale poprzeglądaj sobie różne relacje w których o Tobie wspominają - same + , żadnych - :mrgreen: , a Twoje modele ( zwłaszcza Conte ) naprawdę robią wrażenie , więc słusznie znalazłeś się w mojej wypowiedzi ( i to na pierwszym miejscu ) , ale mimo wszystko sądzę , że również budując model dążysz do efektu takiego , który zadowoli przede wszystkim Ciebie , a nie ludzi którzy oglądają relacje. Oczywiście efekt osiągnięty przez Ciebie będzie dużo lepszy niż np. mój gdybym budował takiego Conte , ale ja również dążyłbym do efektu który zadowoli mnie , a to że taki mój Conte , przy Twoim wyglądałby jak wrak wyciągniety z dna morza , to już inna sprawa. Staram sie jak mogę , ale nie zawsze wychodzi idealnie , jak mówiłem mam nadzieję , że kolejny okręt będzie lepszy , aczkolwiek Batory i tak zajmie honorowe miejsce na półce :mrgreen:
Tak w ogóle dzięki za wpisy , widać przynajmniej , że masz coś konkretnego do powiedzenia.
Ceva pisze:Pamiętaj że apetyt rośnie w miarę jedzenia
Racja 8-)

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#29 Post autor: scorpions » 2009-12-08, 11:21

Witajcie !

Zdaje się , że po moich ostatnich wpisach troche straciłem w oczach forumowiczów , a co za tym idzie pewnie mój statek też straci na widowni , no bo po co oglądać coś co wygląda kiepsko :cry: ( nie dla mnie ). No , ale że zacząłem relacjonować Batorego to relacje jak i budowę pociągnę do końca , najwyżej w formie monologu i zdaje się , że będzie to moja ostatnia relacja.

Nakliełem pasek między poszyciem dennym a burtami i powiem , zanim posypią się gromy krytyki jaki to on brzydki , krzywo wycięy , nierówny itd. , że , kolor wydawał mi się najodpowiedniejszy , żeby nie zlewał się ani z burtami , ani z poszyciem , w pierwotnym założeniu miał być brązowy , ale nie mogłem nigdzie znależć brązowego , matowego papieru , jest on taki szeroki aby przykryć całą szparę jak była między poszyciem , a burtami ,generalnie jest on równo naklejony , ale że kadłub nie jest w lini prostej na całej długości , to można odnieść wrażenie iż "biegnie" on nieco krzywo. Faktem jest , że w kilku miejscach jest on lekko zapadniety , z powodu oczywiście niedokładnego oszlifowania szkieletu ( muszę pamietać , aby nastepnym razem bardziej sie do niego przyłożyć ) , jak sie okazuje szkielet jest praktycznie najważniejszym elementem jednostki pływającej , w nastepnym modelu zwrócę na to szczególniejszą uwagę.

Obrazek Obrazek

I jeszcze poszycie nadburtowe z drugiej strony:

Obrazek

Na razie tyle - dowidzenia.

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#30 Post autor: OSTOJA » 2009-12-08, 11:39

scorpions pisze:pewnie mój statek też straci na widowni
Nic nie straci, jedź dalej a kubeł zimnej wody w miejsce ochów i achów od czasu do czasu zawsze się przydaje. :mrgreen:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”