[R/G] GPM 5/2002 SZD-10 Czapla [KONKURS]

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#31 Post autor: Piterski » 2009-10-28, 14:36

Na poprzednim zdjęciu nosa tego nie było widać. Niestety wcale nie jest dobrze. :-|
Powiedział bym nawet iż jest bardzo źle. Nie wiem na ile sam mogłeś zawinić ale czy wycinając tę maskę nie podcinałeś jej za bardzo? Czy gdybyś ja ukształtował tak by się te "załamania" zeszły to pasowała by do szerokości kadłuba czy nie?
Wydaje mi się, że gdyby ją odpowiednio uformować to zeszła by się z kabiną a zabraknie Ci jej na samym łączeniu nosa.

Taka mała dygresja bo mam podobne doświadczenia. W tych niektórych starych modelach trzeba wręcz wykonać kilka elementów na zapas by sprawdzić czy da się złożyć części je poprzedzające. Zabiera to tyle czasu, że coraz bardziej skłaniam się do nowych opracowań. O gimnastyce z tym wszystkim nie wspomnę. :-?

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#32 Post autor: OSTOJA » 2009-10-28, 16:47

r-t pisze:u Dębickich można coś znaleźć z takich artykułów
r-t, Dzięki za informację a właściwie podziękuj swojej wybrance. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#33 Post autor: OSTOJA » 2009-10-28, 17:01

Piotrek, maska wogóle nie była podcinana, by ją spasować musiałem ciąć wręgi k-ba na "nosie". Załamania maski były sklejone i musiałem je rozerwać bo do reszty k-ba pasowała jak "pięść do nosa". :evil: :evil: :evil:

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#34 Post autor: OSTOJA » 2009-10-28, 19:03

Przednia szyba wklejona, jeszcze "ciepła". Potem będzie myta.

Obrazek

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#35 Post autor: Piterski » 2009-10-28, 19:16

OSTOJA pisze:Piotrek, maska wogóle nie była podcinana, by ją spasować musiałem ciąć wręgi k-ba na "nosie". Załamania maski były sklejone i musiałem je rozerwać bo do reszty k-ba pasowała jak "pięść do nosa". :evil: :evil: :evil:
Brakowało jej płynnego przejścia? Zamiast po łagodnym łuku wychodziły załamania czy tak?
Masz tam jakiś zapas koloru?

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#36 Post autor: OSTOJA » 2009-10-28, 19:29

Piterski pisze:Brakowało jej płynnego przejścia? Zamiast po łagodnym łuku wychodziły załamania czy tak?
Masz tam jakiś zapas koloru?
Wielkich załamań nie ma. Coś w dziury wkleję, przeszlifuję i zamaluję na czarno, będzie po problemie.
Ostatnio zmieniony 2009-10-28, 19:33 przez OSTOJA, łącznie zmieniany 1 raz.

Krakus
Posty: 130
Rejestracja: 2009-01-10, 12:43
Lokalizacja: Kraków

#37 Post autor: Krakus » 2009-10-28, 19:31

Jarku.
Sprawdzałem swoją ,,Czaple,, mimo tego, że jest wykonana w wersji z otwartą kabiną to gdybym ją zamknął to i tak by trochę ,,zaszła,, na ,,maske,, / tak jest w prawdziwej ,,Czapli,, /

Mam nadzieję się,że się nie obrazisz jeżeli Ci powiem, że za takiego babola jakiego ustrzeliłeś montując nos, to chętnie bym Ci ,,dokopał,, a konkretnie: część nosową przykleiłeś za nisko, w związku z czym to i też ,,maske,, przykleiłeś za nisko - czyli: miejsce łączenia części nosowej i maski dokładnie powinno być na wysokości tej czarnej pionowej kreski na dziobie.

Jeżeli chodzi o te ,,rozstępy,, na ,,masce,, to prawdopodobnie wina wewnętrznej wręgi nosowej, czyli u góry jest szersza niż u dołu.

Piszesz, że Ci nie pasuje kabinka. Nie wiem dokładnie o co chodzi, ale ja robiłem kabinke we własnym zakresie.

Zrób otwartą kabinke wówczas zniknie Ci babol.


P.S Ze skrzydłami dopiero bedziesz miał gimnastyke.



Pzdr.

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#38 Post autor: OSTOJA » 2009-10-28, 19:36

Krakus pisze:,,maske,, przykleiłeś za nisko
Przyklejałem od dołu, gdybym kleił od góry miałbym dziurę na dole.

Krakus
Posty: 130
Rejestracja: 2009-01-10, 12:43
Lokalizacja: Kraków

#39 Post autor: Krakus » 2009-10-28, 19:53

Masz racje i prawdopodobnie burty części nosowej szlifowałem aby mi to zgrało, nie mniej jednak Piterski ma racje, że przy takich skomplikowanych zespołach nalezy mieć zapas częsci

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#40 Post autor: OSTOJA » 2009-10-28, 20:32

Krakus pisze:nalezy mieć zapas częsci
A jak się ma jedną wycinankę, brak skanera i drukarki to się ma jak wyżej. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :evil: :evil: :evil:

Krakus
Posty: 130
Rejestracja: 2009-01-10, 12:43
Lokalizacja: Kraków

#41 Post autor: Krakus » 2009-10-28, 21:37

To jest prawda, ja też tego nie mam ale jestem zmuszony deptać ścieszkę do najbliższego punktu ksero / świadczą wysokiej klasy usługi / tym bardziej, że stosuję maksymalną walorke i wszelkie zapasy kolorów są niezbędne, zwłaszcza przy oddzielnie wykonanych powierzchniach sterowych oraz skomplikowanych segmentach, gdzie zachodzi podejrzenie, że będzie problem ze spasowaniem części a jednocześnie możliwość nieświadomego spartaczenia danego segmentu.

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#42 Post autor: OSTOJA » 2009-10-28, 21:58

Kolejne etapy poprawy sytuacji:

Obrazek Obrazek

Jutro malowanko.

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#43 Post autor: Piterski » 2009-10-29, 08:57

Krakus pisze:prawdopodobnie burty części nosowej szlifowałem aby mi to zgrało,
O tym samym pomyślałem, teraz to już po ptokach ale będzie dobra lekcja poglądowa dla następnego chętnego który się za ten model weźmie.
Krakus pisze:nie mniej jednak Piterski ma racje, że przy takich skomplikowanych zespołach nalezy mieć zapas częsci
Dokładnie miałem na myśli to, że czasem trzeba wykonać części modelu które zamocujemy znacznie później. Tak jak ta maska i kabina które po przymiarce do reszty kadłuba pokazały by iż będzie problem z za długim nosem. W tedy można by go poprawić tak jak to opisałeś. Inna sprawa że nie wszystko się da przewidzieć, a czasem nie da się tego dokładnie pomierzyć przed przyklejeniem.
OSTOJA pisze:Kolejne etapy poprawy sytuacji:
Widzę że poprawki idą jak po maśle i dobrze. :-)

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#44 Post autor: OSTOJA » 2009-10-29, 09:57

Chyba zrezygnuję z malowanka na rzecz oklejania czarnym cienkim papierem, tak jak to zrobiłem wczoraj tuż przed kabiną. :-P

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#45 Post autor: Piterski » 2009-10-29, 09:59

Spryciarz :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”