No napisałem , byle nie pianką

, tak tylko sobie myślałem , bo sklejałem kiedyś MI-17 z GPM , gdzie szkielet był bardzo podobny i poszycie strasznie się zapadało , a jeszcze jak część jest krótsza od szpary między wręgami to już w ogóle tragedia , dlatego tak się pytałem czy zamierzasz coś tam wstawiać , tak na dobrą sprawę to mogą wystarczyć zwykłe oklejki na wręgach tylko nie zagrube , bo wtedy części poszycia mogą być za krótkie , ale z doświadczenia wiem , że dobrze jest tą przestrzeń czymś wypełnić - poczytaj to :
http://www.papermodels.pl/topics1/conte ... 960,30.htm zreszta cała ta relacja
Cevy jest bardzo pouczająca , chociaż dotyczy statku. Chodzi mi o sam pomysł wypełnienia czymś , niektórzy używają jeszcze styropianu bądź jakiejś pianki z kwiaciarni. W każdym razie mam nadzieję , że jakbyś nie robił to wyjdzie dobrze
pzdr.