OSTOJA pisze:Linki steru wysokości też są OK - sprawdziłem na zdjęciach oryginału, tylko łopaty śmigła odwrotnie przyklejone. Ta bardziej wygięta krawędź powinna być krawędzią natarcia a nie spływu. Jak na zamieszczonym zdjęciu.
Wiedziałem,że to ktoś dostrzeże

. Zgadza się łopaty są przyklejone odwrotnie, ale to po części wina wycinanki. Gdy sklejałem łopaty śmigła opierałem się na rysunku montażowym w wycinance. Gdy już miałem sklejone śmigło zajrzałem sobie z ciekawości na zdjęcia właśnie tego muzealnego eksponatu który pokazałeś, a tu zonk!. Mało tego, na zdjęciach surówki którą
Henryk zamieścił na Konradusie łopaty śmigła są przyklejone prawidłowo co moim zdaniem potwierdza moją tezę ,że model został wydany bez poprawek usterek wynikłych podczas jego próbnego sklejania. Moja wina ,że tego nie sprawdziłem wcześniej. Ze względu ,że naszło mnie jakieś choróbsko i dzisiaj przyklejając łopaty ledwo na oczy widziałem ,więc już nic z tym nie chciałem robić. Można wykonać śmigło od nowa bo przecież mam jeszcze dwa egzemplarze , ale szczerze mówiąc już mi się nie chce. Zawsze też mogę powiedzieć ,że śmigło obracało się w prawą stronę
Co do następnego modelu to jestem teraz zmęczony i straciłem wenę do klejenia. Jest na oku następny model, ale na pewno to nie będzie samolot i raczej nie będę robił relacji. Na tą chwilę mam zamiar trochę odpocząć od klejenia. Pewnie i tak długo ta przerwa nie potrwa , bo znam siebie

. W każdym razie zobaczymy.
Będzie okazja ocenić model w Świdniku gdzie mam zamiar z nim się pojawić. Dzięki za wasze opinie , ale jak go obejrzycie to na pewno zmienicie zdanie

.
Pozdrawiam.