[Konkurs-tłokowe] Avro Lancaster B Mk. I

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Paws
Posty: 754
Rejestracja: 2006-11-06, 19:44
Lokalizacja: Kraków

#16 Post autor: Paws » 2008-05-13, 09:02

Do modelu zakupiłeś (jesli dobrze zrozumiałem) gotowe "oszklenie"? W komplecie nie ma okienek?

Lancaste tak w wrsji Mk I (Twojej) jak i Mk III posiadła rząd symetrycznych okienek na burtach kadłuba, tuż przed łaczeniem szkrzydło-kadłub (na wysokości astro-kopułki) było jedno większe okienko od pozostałych.
Miał także na grzbiecie kadłuba 2 okienka prostokątnego lub owalnego kształtu jedno za wspomnianą kopułką drugie tuż przed wieżą górnego strzelca.


Aby dobrze poznac rozkład okienek proponuję spojrzeć na wypraski nowego (2007) modelu lancastera Revella (1:72) :

http://www.revell.de/manual/04300.PDF

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Sprudin
Posty: 698
Rejestracja: 2007-04-07, 02:05
Lokalizacja: Łódź

#17 Post autor: Sprudin » 2008-05-14, 18:45

Hej Paws, tak, dokupiłem gotowe wytłoczki. Tutaj masz zdjęcie wszystkiego co jest w zestawie :-) Płaskich szybiek nigdy nie ma. To samo miałem w Fortecy :-) Zamiast nich jest dołączony płaski kawałek folii który nota bene zawsze olewam :-D

Jeśli chodzi o te nieszczęsne okienka... wielkie dzięki za link :-) Niestety, wprowadził nieco zamętu :lol: A to dlatego że ilosc okien nie zgadza sie z tym co widzę na innych zdjęciach :-D Po kolei: oto przyczyny moich rozmyślań :-)

ObrazekObrazek

Jak widać jest wyraźna różnica pomiędzy rysunkami... Pozwoliłem sobie wyciąć fragment zdjęcia z Twoje prezentacji:

Obrazek

Tutaj okna są, ale ich ilosć się z kolei nie zgadza :lol:
Dorwałem też TBiU o Lancasterze. Tam z kolei jest nasmarowany Lancaster z 300 Dywizjonu, dokładnie egzemplarz którego w tej chwili męczę:

Obrazek

Tutaj jak widać okien nie ma. Jak się jeszcze dowiedziałem w poprzednim wydaniu Lancastera okna są wyraźnie zaznaczone jako pola do wycięcia. Bądź tu człowieku mądry... Na zdrowy chłopski rozum najbardziej do mnie przemawia opcja z TBiU bo to w końcu były gównie nocne bombowce. jakoś nie wyobrażam sobie rzędu okienek na kadłubie z przezierającym z wnętrza światłem np znad biurka nawigatora... Idealny cel dla myśliwców wroga. Podejrzewam że autor przerysowując model sugerował się właśnie TBiU. Przemawia za tym jeszcze ten tekst, opisujący podobno typ Mk.III: Do oświetlenia wnętrza kadłuba służyło 14 okien z lewej i 13 z prawej strony, jednak najczęściej je zamalowywano.

To narazie tyle. Dalsze poszukiwania przeprowadzę jak będzie więcej czasu :-)

Pozdrawiam!!

Awatar użytkownika
Sprudin
Posty: 698
Rejestracja: 2007-04-07, 02:05
Lokalizacja: Łódź

#18 Post autor: Sprudin » 2008-06-15, 21:14

Dzindybrywieczór :-)

To znowu ja, pamiętacie mnie wogóle jeszcze? :lol: Standardowo, od ostatniej aktualki minęły EONY jakieś kurza twarzycha... Nie poddaję się jednak, trwam wbrew wszystkim i majstruję dalej ;-) Niewiele tego wprawdzie wychodzi spod moich zgrabiałych paluszków ale mimo to dzisiejszy odcinek pragnę zadedykowac pewnemu Smerfowi Ważniakowi bez którego główny bohater nie miałby szansy powstać ;-) A owym bohaterem została...po kolei ;-)

Relacja

Hym, nigdy nie byłem ani nie zamierzam być żadnym durnym konferansjerem, ograniczę się więc do TADAM!!! (fanfary, światła, muzyka, laski szaleją, taniec hulanki swawole i takie tam... )Przed Państwem...!!! Krzynka Mk II!!!!! :-D

ObrazekObrazekObrazekObrazek

A dlaczego powstała...? Hmmm... odpowiedź poniżej ;-)

Po ostatniej aktualizacji wszystko szło cacy. Dostawiłem ścianki kabiny i zająłem się stropem komory bombowej stanowiącym zarazem podłogą kadłuba. Jak widac na zdjęciach wkleiłem małe trójkąciki by utrzymać kąt prosty między wręgami a podłogą. Pierwszy segment - bez problemów. Wszystko pięknie pasowało zacząłem więc robić kolejny. Tutaj na szczęście mnie olśniło i w widoczny na fotce otwór zacząłem mierzyć kopułkę astro. ZONG: za duża o 2-3mm... Myślę sobie, nic to, zrobię wnętrze kabiny, poprzymierzam i zobaczymy co i jak, a nuż da się rozciąć. Owiewka z tego co na szybko mierzyłem jest też za duża... Trzeba będzie kleić paski. Wykonałem już wszystko z wnętrza ale niestety jako że przewspaniały fotel pilota został pożarty przez Bestię z Barku, czekam na skan części i dopiero wtedy ostatecznie skończę kabinę. Oto zdjęcia:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

A Krzynka..? A powstała w złości i żalu za fotelikiem (R.I.P.) :-) Teraz żaden Imć Kot z Barku mi nie zaszkodzi :twisted: :twisted: :twisted:

Pozdrawiam!!

PS: dowiedziałem się jakiś czas temu ze ten model nie jest przerysowanym projektem p. Grzelczaka. To jest całkowicie NOWE opracowanie, autorstwa Pana Grzegorza Świerczewskiego. Jeżeli kogos wcześniej wprowadziłem w błąd, przepraszam :oops:

Awatar użytkownika
el_paw
Posty: 2109
Rejestracja: 2006-08-02, 22:06
Lokalizacja: Biała Rawska

#19 Post autor: el_paw » 2008-06-16, 09:15

Sprudin pisze:To znowu ja, pamiętacie mnie wogóle jeszcze?
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: czyżby Sprudin????

Już jesteś pewnie po sesji i stąd ten wysyp aktualizacji ;-)
Cieszę się że budowa trwa, wygląda to wszystko bardzo obiecująco.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Sprudin
Posty: 698
Rejestracja: 2007-04-07, 02:05
Lokalizacja: Łódź

#20 Post autor: Sprudin » 2008-06-16, 19:49

el_paw pisze:jesteś pewnie po sesji
Atam po sesji, w środku akurat... i potrwa jeszcze sporo... :-/ Dzięki wielkie!!! :-) :-)

Pozdrawiam!!

Awatar użytkownika
Sprudin
Posty: 698
Rejestracja: 2007-04-07, 02:05
Lokalizacja: Łódź

#21 Post autor: Sprudin » 2009-03-17, 23:03

Witam,

Hmmm...prawdę mówiąc nie wiem nawet jak zacząć... :oops: Ograniczę się więc jedynie do stwierdzenia że ostatnie Wasze wpisy podziałały na ambicyję tego tam z avatara i czym prędzej wdział magiczną capke-kacapkę i wziął się WRESZCIE do roboty ;-) Efekty widać poniżej... Nie spodziewaliście się co? Sprudina na straty spisaliście :razz: Nie dziwię się tak prawdę mówiąc...

Relacja

Jak wiecie utknąłem na owiewkach. Durny chciałem zrobić pudełko do wytłoczek... Mam nawet główną bryłę, brakuje w zasadzie siatki i ramki... Zresztą, nieważne. Koniec końców w niedzielę odbiłem sobie szablony z wycinanki na blok techniczny, posklejałem w miarę dokładnie i zalałem glutem kilkakrotnie. Kilka patyczków plus gips i voila - mamy kopyta.

ObrazekObrazek

Tłoczenie wg receptury JaCkyla dało naprawdę zaskakująco dobre rezultaty. Kopułka może idealną półsferą to nie jest ale daje radę ;-) Potem już poleciało z górki, choć współpraca z BCG i tak dużymi elementami poszycia nie układa się za dobrze... Brak wprawy robi swoje Efekty na zdjęciach ;-)

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Teraz zabieram się za kabinę i luk bombowy. Do zobaczenia wkrótce, jak sądzę :-)

Pozdrawiam!!

Awatar użytkownika
Abdomen
Posty: 421
Rejestracja: 2007-05-16, 11:06
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

#22 Post autor: Abdomen » 2009-03-17, 23:42

No nareszcie, juz myślałem że sie nie doczekam aktualizacji a tu niespodzianka :-D . Jak dla mnie modelik wychodzi bardzo ładnie. Sam nie kleiłem nigdy BCG, ale mam zamiar go sobie sprawdzić, już nawet przeznaczyłem jedną wycinankę na królika doświadczalnego.

Życzę powodzenia i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#23 Post autor: edipodium » 2009-03-18, 10:24

Ło panie w końcu :mrgreen: ! Fajnie że znowu rusza Lancasterek.
Nikt Cię na straty nie spisuje, każdy tylko czeka na coś żeby błąd wypatrzeć i zjechać :mrgreen: :-P :lol: .
Fajni idzie Lancasterek, czekam na więcej ;-) .
Pozdro!

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#24 Post autor: Piterski » 2009-03-18, 12:56

Już straciłem prawie nadzieje na ciąg dalszy, ale na szczęście jest :-)

Awatar użytkownika
Sprudin
Posty: 698
Rejestracja: 2007-04-07, 02:05
Lokalizacja: Łódź

#25 Post autor: Sprudin » 2009-04-01, 22:39

Witam,

Nie spodziewałem się takiego odzewu prawdę mówiąc... dzięki chopy :mrgreen:

Relacja

Prawdę mówiąc zamierzałem napisać aktualizację jak zamknę kabinę...nooo ale tak się ucieszyłem z udanego tłoczenia bądź co bądź trudnej bryły kabiny że postanowiłem się tym z Wami podzielić :-) Od razu piszę, zdjęcia nienajlepsze bo robiłem je cały podekscytowany na szybko a tło jest całkiem przypadkowe. Ale po kolei.

Tłoczenie

Tak jak mówiłem po wykonaniu kopyta odczekałem dwa dni co całkowitego wyschnięcia po czym zamykając kopyto w imadle a to w drugim imadle :-D zacząłem się bawić. Tak toto wyglądało:
Obrazek

tyle że stało w kuchni. Następnie brałem folię do drukowania foliogramów (dostępna w niemalże każdym punkcie ksero) ciąłem na arkusze A5 i dawaj nad palnik. Ważne: przy tak dużej powierzchni wytłoczki należy złapać jak najdłuższą część krawędzi i nie naciągać przy nagrzewaniu. W przeciwnym wypadku folia się pofałduje i możemy zapomnieć o równym jej naciągnięciu. Jak folijka nabrała odpowiedniej temperatury (testowane empirycznie) przenosiłem ją szybko nad kopyto i naciągałem nań uważając by jej nie pofałdować. Czekałem następnie chwilę na jej ostygnięcie i następnie raz jeszcze nagrzewałem miejscami by nanieść drobne poprawki w głównej bryle. Dalej, aby uniknąć zsunięcia się folii zamknałem ją w imadle wraz z patyczkami. Teraz zaczęła właściwa część zabawy - kropelki.
Po licznych próbach z różnymi narzędziami doszedłem do prostego w sumie wniosku. Najpewniejszymi narzędziami do takich rzeczy są własne rodzone paluchy a ściślej paznokcie. Cała zabawa polegała na krótkim nagrzewaniu (osłaniając dobrze wytłoczone miejsca przed ogniem) pożądanych punktów - w tym przypadku okolice kropelek - i urabianie ich własnymi pazurami na ciepło. Kolejny istotny drobiazg: należy równocześnie tłoczyć obie strony kopułki. W przeciwnym razie folia nie będzie się rozciągać a "zabierać" materiał z drugiej strony kopułki bez zmiany wymiarów. Przy około 20tej próbie już się udało nie wypalić dziury w owiewce :-D Ot, i tyle :-) Wybaczcie że się rozpisałem ale sądzę że komuś może się to przydać. Poniżej zdjęcia z efektem mojej pracy.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

W tak zwanym "międzyczasie" powstała większość komory bombowej (krawędziami się nie przejmujcie, wejdą tam szare kawałki PCV i mam nadzieję że wyrównają te fale), drobiazgi z kabiny (dzięki Tofik :mrgreen: ) oraz kolejny segment. Tutaj dałem ciała - za dużo BCG w niewprawnych łapskach pofałdował mi połączenie :-( Trudno, już nic na to nie poradzę. Następny model będzie lepszy, mam nadzieję.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

To tyle jak narazie. Jak zamknę kabinę dam znać :-)

Pozdrawiam!!

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#26 Post autor: Piterski » 2009-04-02, 07:54

Brawo Sprudinie widzę ze hardrockowo podchodzisz do modelarstwa.
Gorącą folie palcami kształtować to jest wyczyn :mrgreen:

Ja tez się w sobie zbieram to może dziś w końcu przysiądę fałdów, nie mogę tak w tyle zostawać bo zanim ja skończę jeden to ty całą flotyllę powietrzną stworzysz :-D

Awatar użytkownika
tjguzik
Posty: 134
Rejestracja: 2007-05-29, 19:33
Lokalizacja: KRAKÓW
Kontakt:

#27 Post autor: tjguzik » 2011-04-21, 16:57

tak się spytam
czy to ło już wisi czy też jak bardzo jesteś zajęty dawkowaniem Pavulonu coponiektórym ?? (mi to byś od razu z pół litra wlał :-P ja cię znam :-D)

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#28 Post autor: Ceva » 2011-04-21, 19:14

To żeś stary trupa z szafy wytaszczył. :shock: :-P :mrgreen:
Sprudin już dawno go w kocim żwirku zakopał ale zarzeka się że jeszcze raz do niego podejdzie. Kiedyś...

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#29 Post autor: OSTOJA » 2011-04-22, 11:59

No bo to już ponad dwa lata minęło ale może jednak. :roll:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”