#44
Post
autor: Krakus » 2009-12-16, 21:48
Oj marniuśko...marniuśko : mocium panie...mocium panie -/ na stronce, którą tak zachwala, z której karze brać przykład jako wzorzec jakoś nie widac tego ,,dzieła sztuki modelarskiej,, gościu chyba spasował.
Ponadto:
Zrobiłem wnikliwy podgląd na Jego stronce i zauważyłem wiele bubli... tak bubli, które nie zasługują na stwierdzenie model lecz kartonowa zabawka, oto niektóre z nich, gdyż lista byłaby długa:
- ,,P-47,, GPM - niewłaściwie uformowany kąt natarcia skrzydeł, co spowodowało, że zmienił się profil skrzydła.
- ,,Li-2,, Mały Modelarz - podwozie wygląda jak ulepione z plasteliny, kopułka astronawigatora niewłaściwy kształt, w dodatku koloru niebieskiego, jest to opakowanie z Polopiryny S.
- ,, Fw-190,, Mały Modelarz - osłona kabiny wykonana z niebieskiego kartonika, zupełny brak uplastycznienia tej kabinki, w przeciwieństwie do Ostoji, który w ,,PWS-54,, kabinkę, oraz przedział pasażersko-transportowy uplastycznił.
- ,,RWD-8,, Mały Modelarz - retusz woła o pomstę do piekła, krawędzie upiprane farbą.
Łopaty śmigieł w wielu modelach są żle uformowane a niektóre są płaskie i powyginane, jak wagony w katastrofie kolejowej, natomiast ich piasty są białe.
Nie widzę powodu, aby się wymądrzać skoro samemu ,, produkuje,, się buble.
Jak stwierdziłem, są to tylko niektóre ,,modele,, z Jego stronki, ale jeżeli ten ów zechce to zrobię dalszą wyliczanke.
Uważam, że Tad przegina z tą bezzasadną krytyką, zwłaszcza w sytuacji, gdy sam nie jest w porządku.