Po zniszczeniu F15-tki postanowiłem wziąć na warsztat coś lżejszego. Ja sie tak łatwo nie poddaję a i konkurs jeszcze trwa


Jest to przerysowany stary model pana Wasiaka, który tym razem pod swoim nazwiskiem firmuje pan Roman Staszałek. Szkoda tylko że zmiana autora nie pociągnęła za sobą większych zmian w projekcie poza kolorystyką modelu. Samolot nie posiada wnęk podwozia i ma w zestawie tylko 2 belki podskrzydłowe z 6.
Na pierwszy ogień trafił dziób samolotu:


Kabina została przeszczepiona z Miga wydawnictwa Rewelacje Kartonowe:



Kolejna transplantacja to wnęka podwozia przedniego z Miga GPM-u:

Ze starszym wydaniem nie miałem problemów z pasowaniem w tym pojawiła mi się blisko milimetrowa szpara między 4 a 5 segmentem, ale to pewnie moja wina.
Pozdrawiam