C-47 Italeri 1/72 [Relacja]

Galerie i warsztaty z budowy

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Haluś
Posty: 768
Rejestracja: 2007-03-14, 20:13
Lokalizacja: Racibórz

#16 Post autor: Haluś » 2007-12-15, 19:05

A dziękuje :-)
No czyli jednak kolor skóry - jutro poprawie jeszcze te ławeczki.
A co drzwi to zrobie je otwarte i postawie w nich spadochroniarza gotowego do skoku :mrgreen:
I tutaj mam kolejne pytanie , co prawda strasznie banalne ale jako ze dotychczas była tylko pancerka to można mi to wybaczyć :-D
Chciałbym przymocować tego C-47 do sufitu tylko za bardzo nie wiem jak :mrgreen: Co sie bardziej nadaje żyłki wędkarskie czy moze jakies sznureczki . No i jak przymocować je do sufitu i samolotu :mrgreen:

Licze na Waszą pomoc :->

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Schmmitt
Posty: 308
Rejestracja: 2006-09-19, 16:59
Lokalizacja: Wrocław

#17 Post autor: Schmmitt » 2007-12-15, 20:25

Żyłki powinny być w sam raz tylko aby dość grube bo cienkie mogą pęknąć pod ciężarem modelu a co do sznurków to za bardzo je widać :-D .


P.S. Mam nadzieje że podwozie zrobisz w pozycji złożonej , jak ma cały model wisieć :mrgreen: .

Awatar użytkownika
Haluś
Posty: 768
Rejestracja: 2007-03-14, 20:13
Lokalizacja: Racibórz

#18 Post autor: Haluś » 2007-12-15, 20:32

Schmmitt pisze:P.S. Mam nadzieje że podwozie zrobisz w pozycji złożonej , jak ma cały model wisieć :mrgreen: .
Będzie złożone ;-)
A jak te żyłki do sufitu przytwierdzić, żeby wytrzymały ciężar samolotu?

Ave.Posel
Posty: 33
Rejestracja: 2007-11-04, 22:21
Lokalizacja: Kostrzyn

#19 Post autor: Ave.Posel » 2007-12-15, 22:40

żyłka może być wędkarska nawet najsłabsza(będzie najlepsza ponieważ jest najcieńsza) ile taki model będzie ważył? przecież nie 0,5kg. :-P I jeszcze jedno znów czepiam się zdjęć ;-) weź jakiś jaśniejszy papier jak nie chce Ci się biegać do sklepu po blystor :-D to weź chociaż zwykłą kartkę A4.
Pozdro :mrgreen:

Awatar użytkownika
Schmmitt
Posty: 308
Rejestracja: 2006-09-19, 16:59
Lokalizacja: Wrocław

#20 Post autor: Schmmitt » 2007-12-16, 11:54

Haluś pisze: A jak te żyłki do sufitu przytwierdzić, żeby wytrzymały ciężar samolotu?
Najlepiej by było gdybyś przymocował po jednej nitce do obrywu skrzydeł i ogona samolotu .

Awatar użytkownika
Haluś
Posty: 768
Rejestracja: 2007-03-14, 20:13
Lokalizacja: Racibórz

#21 Post autor: Haluś » 2007-12-16, 13:16

Ave.Posel pisze: jeszcze jedno znów czepiam się zdjęć ;-) weź jakiś jaśniejszy papier jak nie chce Ci się biegać do sklepu po blystor :-D to weź chociaż zwykłą kartkę A4.
Pozdro :mrgreen:
Dzisiaj zdjęcia zrobie już na jaśniejszym tle :D
A jeszcze wracajac do tych żylek to wystarczy je przykleić do sufitu czy macie jakies inne metody :?: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Sprudin
Posty: 698
Rejestracja: 2007-04-07, 02:05
Lokalizacja: Łódź

#22 Post autor: Sprudin » 2007-12-16, 16:06

Schmmitt pisze:
Haluś pisze: A jak te żyłki do sufitu przytwierdzić, żeby wytrzymały ciężar samolotu?
Najlepiej by było gdybyś przymocował po jednej nitce do obrywu skrzydeł i ogona samolotu .
Brzmi tak jakby sufit miał skrzydła i ogon :-D

Ja mam wypróbowaną od lat metodę: wiertarka, wiertło 6mm i jedziemy: zrób dziury w ścianach, wysoko (ja mam jakieś 5cm od sufitu, na tyle pozwoliła mi głowica wiertarki :-D ) na przeciwległych ścianach. Rób kolejną w tej samej odległości od poprzedniej, tak by przeciągnięta między nimi linka/zyłka była rownoległa do wolnej ściany. Jeżeli masz pokój na poddaszu, poprowadź je między pionowymi ścianami. Potem kołeczki (pamiętaj o tym by wziac odpowiedni typ - jak masz gipsowe ścianki, nie wpychaj w nie kołków do betonu bo to nic nie da :-D) najlepiej zakończone pętelką - pewniej bedzie trzymać sznurek :-). Potem po prostu przeciągasz między kołkami linkę i gotowe. Ja jeszcze zamalowałem dziury i kołki oraz użyłem zyłki więc jak patrzę teraz na stareńkie B17 pod sufitem to zastanawiam się czy nie zbiorę jakąs bomba w banię :-D

Nie przejmuj się tym ze biegną tak blisko sufitu - po podwieszeniu choćby jednego modelu natychmiast się rozciągną i całosc opadnie. Dlatego tez pamiętaj żeby jak mozesz najmocniej naciągnij je w czasie montażu.

Wiem, troche jest z tym zabawy ale efekt naprawdę wart pracy. Będziesz miał mnóstwo miejsca. Ja na dwóch linkach ptrzeciągniętych przez pokój miałem zawieszone jakies piętnaście modeli i nic sie z nimi nie działo :-D ....hehe ;-) Proponuję także powiesić coś nad łóżkiem - sswego czasu obudził mnie w nocy krzyk gości śpiących w moim pokoju...jak uważasz, czego się przestraszyli? :-D

No, teraz pozostaje tylko kleić i wieszać :-D Powodzenia!!!

PS: co do montażu linek do modelu - dwie pętle żyłki przy podstawach skrzydeł plus jedna obejmująca ogon - w tym układznie możesz ustawić model w dowolnej pozycji :-) Dosłownie. Albo, przeprowadzasz poprzezną linkę między dwiema (robi Ci się taka fajna litera H pod sufitem) i po prostu kładziesz na tym model :-) Tak wisi mój Millenium Falcon i teraz na nim budowane B17.

Pozdrawiam!!!!

Awatar użytkownika
Haluś
Posty: 768
Rejestracja: 2007-03-14, 20:13
Lokalizacja: Racibórz

#23 Post autor: Haluś » 2007-12-16, 16:12

Witam po raz kolejny :mrgreen:
Co sie zmieniło od ostatniego razu:
-dodałem okna
-zaszpachlowałem wszytskie nierówności i zacząłem też szlifowanie
-dodałem kilka "dupereli" typu antenka itp :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Haluś
Posty: 768
Rejestracja: 2007-03-14, 20:13
Lokalizacja: Racibórz

#24 Post autor: Haluś » 2007-12-16, 16:16

Dzięki wielkie Sprudin, o taki właśnie opis mi chodziło :-D Bo kompletnie nie wiedziałem jak sie za to zabrać :->
Jeszcze raz wielkie dzięki :!: :!:

Awatar użytkownika
Jaro
Posty: 64
Rejestracja: 2007-08-04, 10:38

#25 Post autor: Jaro » 2007-12-16, 17:38

Czy nie łatwiej byłoby poprzyklejać te wszystkie "duperelki" po szlifowaniu? Tak będziesz musiał mocno uważać... Czemu używałeś szpachli przy drzwiach?

Awatar użytkownika
Haluś
Posty: 768
Rejestracja: 2007-03-14, 20:13
Lokalizacja: Racibórz

#26 Post autor: Haluś » 2007-12-16, 17:53

Jaro pisze:Czy nie łatwiej byłoby poprzyklejać te wszystkie "duperelki" po szlifowaniu? Tak będziesz musiał mocno uważać... Czemu używałeś szpachli przy drzwiach?
Duperelki przykleiłem w miejscach już szlifowanych, A co do drzwi to szlifowałem bo powstała tam dośc duża szpara :-/

Awatar użytkownika
Haluś
Posty: 768
Rejestracja: 2007-03-14, 20:13
Lokalizacja: Racibórz

#27 Post autor: Haluś » 2007-12-17, 19:44

Witam w kolejnej aktualizacji ;-)
Jako ,że w szkole panuje przedświąteczny spokój, oceny poprawione ,zero nauki :mrgreen: więc można sie całkowiecie oddać modelarstwu ;-)
Podczas klejenia osłon silnika powstały kolejne szpary ale wszystko jest zaszpachlowane jutro tylko jeszcze poprawki w szlifowaniu i bede sie mógł powoli zabierać za malowanie :->

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wszelkie porady i uwagi mile widziane.

Pozdrawiam

Ave.Posel
Posty: 33
Rejestracja: 2007-11-04, 22:21
Lokalizacja: Kostrzyn

#28 Post autor: Ave.Posel » 2007-12-17, 21:56

A jak już trzymamy się tej szpachli to spytam jakiej używasz? :-)

Awatar użytkownika
SmokHaosu
Posty: 348
Rejestracja: 2007-06-22, 22:50

#29 Post autor: SmokHaosu » 2007-12-18, 00:20

Widzę, że masz problem z precyzja przy nakładaniu szpachli (jak ja). Szparka jest taka malutka a ty szpachle masz wszędzie dookoła, nawet jak będziesz chciał ją usunąć to tylko roboty kupa i spaw może brzydko wyjść. Na przyszłość nakładaj minimalne ilości szpachli. Możesz szpachlować po 2mm jednorazowo, tylko nie rozmazuj szpachli dookoła na 2cm

Awatar użytkownika
Haluś
Posty: 768
Rejestracja: 2007-03-14, 20:13
Lokalizacja: Racibórz

#30 Post autor: Haluś » 2007-12-18, 08:05

No nie bede ukrywał że mam z tym problemy ale na przyszłośc postaram sie lepiej nakładać szpachle.
Ave.Posel pisze:A jak już trzymamy się tej szpachli to spytam jakiej używasz? :-)
Zazwyczaj używam szpachli z Tamiyi albo Humbrola ale , że zakupy w modelarskim robiłem przed dostawą musiałem sie zadowolić szpahclówka Wamodu ;-)
:mrgreen:

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Galerie i warsztaty”