dzisiaj zakończyły się kolejne Mistrzostwa Polski Modeli Kartonowych - popularnie Skawina 2007 (od miejsca rozgrywania imprezy). Wbrew obawom i podniesionym opłatom startowym wszystkich zaskoczyła chyba wielka ilość modeli - w tym cała masa zupełnie nowych. W stosunku do ubiegłego roku modeli przybyło naprawdę wiele i to w każdej grupie (jedynie okręty były reprezentowane skromnie) - nie wiem jak to robią, ale Skawina nie wygląda na kończący się konkurs - z modelami było świetnie.
Proporcjonalnie do zwiększonej liczby modeli mniej było zwiedzających - pojedyncze osoby w wielkiej sali, liczni kupujący na sporej giełdzie. Ze światka modelarskiego byli min. p. M. Grabowski, Ł. Wąwoźny, Ł. Fuczek, K. Fiołek, M. Herbut, Pitblank, J. Świerczek i wiele innych osób, które znam często tylko z widzenia. Przezornie odpuściłem sobie sprawy związane z konkursem (po ubiegłorocznych sprawkach nie miałem ochoty na to patrzeć), ale odniosłem wrażenie, że ekipa panów sędziów była jakby szczuplejsza - co odnotowuję na plus. Skupiłem się tylko na oglądaniu - a poziom modeli był naprawdę wysoki. Oprócz moich ulubionych na kolana rzuciły mnie dwa modele - ale po kolei - najpierw pojazdy - wybrane fotki:








Reszty mi się nie chciało fotografować. Na stoisku GPM tak się zagapiłem na Seirana, że nie zwróciłem uwagi na to, że stał na gablocie z Admirałem Hipperem...:




A tu kilka innych samolotów:
















Sporo było okrętów podwodnych, w tym rewelacyjne Ubooty Kuby Hebdy:




Pamiętacie "Dzień sądu"? Model, który mnie rzucił na kolana -







A potem budowle i kolejna rewelacja - Wieża Eifela:




W sumie konkurs chyba udany - głównie ze względu na ilość modeli, startujących zawodników i wysoką jakość pokazanych rzeczy.
TAD