Jak i czym najlepiej podklejać?

Poznajemy nowe techniki modelaowania, sklejania...

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
piter16
Posty: 1059
Rejestracja: 2007-10-22, 20:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

Jak i czym najlepiej podklejać?

#1 Post autor: piter16 » 2007-10-25, 20:11

Modelarstwem kartonowym zajmuję się od 6 lat, dla niektórych to dużo, dla niektórych mało. Sam nie czuję się zbyt doświadczonym modelarzem. Zmierzając do tematu- przez większość tego czasu moja metoda podklejania części wyglądała tak:
Kiedy decydowałem się na sklejanie jakiegoś modelu od razu podklejałem wszystkie części, które tego wymagały, na papier bądź różnej grubości tektury (zależnie od potrzeb). Stosowałem do tego wikol przez który części się często rozrywały. Później całe arkusze kładłem pod książki na 2 doby.
Tak czy inaczej to niewiele pomagało, części i tak się wyginały, wichrowały i rozciągały. Nie dało się później dojść z nimi do porządku.
Stwierdziłem, że czas coś z tym zrobić.
Moja nowa metoda wygląda następująco:
Jeśli decyduje się na model nic nie podklejam, zaczynam go robić według opisu. Dopiero jeśli aktualnie jakaś kolejna część wymaga pogrubienia podklejam ją następująco:
wycinam tylko ją z arkusza i smaruje butaprenem, smaruje również tekturę. Później sklejam je ze sobą i od razu mam gotową część do wycięcia.
Mając wszystkie części od razu pogrubione może się wydawać, że to oszczędność czasu, nic bardziej mylnego!
Stosując drugą metodę części nie będą się wichrować ani szarpać, nie będą się również gubiły, gdyż wycinamy część aktualnie potrzebną.
Tak samo nie będziemy robić niepotrzebnych dziur w arkuszach.


Czekam na podpowiedzi, rady, komentarze i krytykę.
POZDRAWIAM! :-P

Awatar użytkownika
Sprudin
Posty: 698
Rejestracja: 2007-04-07, 02:05
Lokalizacja: Łódź

#2 Post autor: Sprudin » 2007-10-25, 20:39

Witam

ja szczerze mówiąc omijam szerokim łukiem wikol. Nie umiem posługiwac się tym klejem więc nie kombinuję :-D Stosuje klej polimerowy, gluta i od niedawna BCG oraz znów butapren. Polimerem kleje wszystko co musi się solidnie trzymać (segmenty kadłuba, poszycie na szkielet, kabina do kadłuba etc), ponadto nim podlkejam wręgi (o tym za chwilę). BCG leci na drobnicę, wyposażenie kadłuba i połączenia na styk. Glut łączy druty, jakieś drobinki i generalnie utwardza części. Butapren tylko na oszklenie.

Co do wręg zaawsze najpierw podklejam wszystko tekturą 1mm i wrzucam pod ścisk podłogowo-książkowy na np weekend. Z autopsji wiem że powinno się przy tej metodzie pomiędzy podłogę, wręgi a książki wrzucić jakiś worek foliowy - zapobiegnie to sklejeniu się wszystkiego w całość. Oczywiście jeżeli jest kilka arkuszy z wręgami (np moje B17 - trzy czy cztery A3 :-D ) nalezy między arkusze też wrzucić worek :-)

Moja metoda na równomierne i skuteczne podklejenie: cały arkusz tektury w miarę rónomiernie oblewam klejem prosto z butelki, następnie pryz pomocy starej plastikowej bankomatowej rozsmarowuje klej. Następnie całość przykrywam arkuszem z częsciami, zaczynając od dłuższego boku kawałek po kawałku cały czas wygładzając całość dłonią. Na końcu wałkuje trzonkiem nozyka (mam taki fajny akurat duży i okrągły :-D ) od środka ku bokom i ewentualnie usuwam wyciśnięte nadmiary kleju.

Mam nadzieje że pomogłem :-)

Pozdrawiam

PS: Mam też pytanie, gdzie kupujecie tekturę ? :-D Ostatnio wyposażyłem się w tekturkę oferowaną przez GPM. Niestety okazała się pancerna i straszliwie krucha. Wycięcie paska szerokości 1-2mm graniczy praktycznie z cudem - rozwarstwia się...Jak zachowuje sie tektura od Modelika?:-D

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#3 Post autor: Kroolo » 2007-10-25, 21:29

Ja chyba jestem gdzieś pomiędzy: naklejam na tekturę to co mi potrzebne jest teraz i będzie mi potrzebne w najbliższej przyszłości: np, wręgi kadłuba, szkielet skrzydeł itd Czy li dzielę model na moduły.

Czym podklejam? Czym popadnie ;-) Ostatnio kupiłem sobie klej w sztyfcie UHU i pełny obaw że za chwilę wszystko odpadnie podkleiłem nim spory arkusze od Fortecy. I co? I nic nie odpadło! Trzyma się znakomicie, klej nie śmierdzi, szybko łapie więc można popróbować. Aktualnie mi się skończył więc znów podklejam butaprenem lub właśnie polimerowym. Wyższość butaprenu uznaję tu jedynie taką że szybciej schnie, no i jak przesadzimy z ilością polimerowego to może nam rozmiękczyć papier, tak więc im mniej kleju tym lepiej!

Ja w tekturę zaopatruję się w sklepie dla plastyków: arkusze A1 i A0 w gramaturze jakiej się podoba średnio za 3,50 za arkusz!

Awatar użytkownika
piter16
Posty: 1059
Rejestracja: 2007-10-22, 20:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

#4 Post autor: piter16 » 2007-10-26, 13:54

Dzięki za podpowiedzi! :-D
Będę musiał spróbować metody z naklejaniem całych arkuszy choć jednak mam zawsze trochę obaw przed naklejaniem całego arkusza formatu A3.
Tym bardziej jeszcze, jeśli jest na cienkim papierze, bo jeśli coś pójdzie nie tak, to może się to skończyć stratą całego arkusza.
Tak czy inaczej spróbuje.
Metoda Kroola może też się okazać bardzo dobrą.
Dzięki :mrgreen:


Co do zaopatrywania się w tekturę, kupuję w modelarskim (nawet w arkuszach A0). Wybieram sobie najlepszy mi arkusz i kupuję go. Poza tym pozyskuje tekturki
ze wszystkiego z czego się da, jeśli jakaś mi odpowiada to ją zostawiam, jeśli nie to wyrzucam.
Jednak jeśli w mniejszych miastach nie ma sklepów modelarskich, warto się przejść do jakiegoś spożywczego, coś się powinno znaleźć. :-D

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#5 Post autor: Kroolo » 2007-10-26, 14:40

piter16 pisze:trochę obaw przed naklejaniem całego arkusza formatu A3.
Zawsze można rozciąć go na mniejsze kawałki! I tak bym ci radził robić.

Awatar użytkownika
filthy
Posty: 167
Rejestracja: 2007-02-22, 14:10
Lokalizacja: gdańsk

#6 Post autor: filthy » 2007-10-26, 22:05

ja zawsze wycinam wszystkie części szkieletu z zapasem 2-3 mm, rozkładam je w takim układzie, aby zajmowały jak najmniej arkusza tektury ( tak aby było jak najmniej wolnych przestrzeni między nimi).
Potem smaruje cały arkusz tektury butaprenem cieniutko, i po kolei każdą część, tez cieniutko. Przykładam we wcześniej zaplanowane miejsce i przeciągam wzdłuż części linijką plastikową(z wyczuciem) aby zlikwidować wszystkie ewentualne pęcherzyki powietrza/kleju, no i następna część :mrgreen:
tak to u mnie wygląda, a tektura przeważnie z opakowań proszków do prania :mrgreen:

Awatar użytkownika
piter16
Posty: 1059
Rejestracja: 2007-10-22, 20:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

#7 Post autor: piter16 » 2007-10-29, 11:08

Do pytania: Czym podklejać?
Moge zainteresowanych poinformować, że nie tylko tekturą można podklejać,
chociaż chyba nie ma od niej nic jepszego.

Może komuś wyda się to dziwne, ale jakiś czas temu podkleiłem części do modelu...balsą! :-P Tak po prostu z ciekawości!
Efekt o dziwo był bardzo dobry.
Szkielet był łatwy do wycięcia, lekki, i poprzez wykrzystanie jednej z cech balsy (chłonność kleju) bardzo wytrzymały. :-P :mrgreen:

Jednak z takim sposobem podklejania wiążą się duże koszty, gdyż to drewienko nie należy do tanich.

Co tym myślicie?

Pozdrawiam! :mrgreen:

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#8 Post autor: Kroolo » 2007-10-29, 11:31

Można, ale po co? ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Techniki Modelarskie”