jakich używacie nożyczek??

[filthy]

A więc do(od)rzeczy. Ja używam jakichś tam zwykłych nożyczek, niezbyt ostrych, o cienkich ostrzach i plastikowych uchwytach na palce, pochodzących z zestawu maszynki do strzyżenia kupionej jakieś 8 lat temu na bazarze za 25 ziko , ale zauważyłem ostatnio w Castrosromie ( nie wiem czy można używać tutaj nazw firmowych dlatego zmieniłem nazwę, jak Kogoś uraziłem to dajcie znać, wymyśle inną nazwę) na stoisku z nożykami itp. różne specjalne nożyczki modelarskie, w równie specjalnych cenach, jedne lepsze od drugich i moje pytanie dotyczy tego czy może ktoś z szanownych forumowiczów jest szczęśliwym(bądź też nieszczęśliwym) posiadaczem takowego specjalistycznego sprzętu. Ponieważ nie do końca jestem zadowolony ze swoich nożyczek, bo przy dłuższym cięciu odtłaczają mi sie na palcach i muszę robić przerwy co jakiś czas, nie pomyślcie sobie że jestem delikatny , ale to mi przeszkadza i chciałbym wiedzieć, czy posiadając takie super nożyczki dla majsterkowicza, czy wręcz dla modelarza nie miałbym takiego problemu. Gdyby mnie było stać to kupiłbym takie nożyczki na próbę i sie przekonał, ale mnie nie stać

taka mała dygresja:
Pamiętam, że raz już nawet kupiłem takie "fachowe" nożyczki, wydałem na nie troche kasy, kosztowały one wtedy tyle co dwa lepsze modele kartonowe. I rozochocony gdy przyjechałem do domu stwierdziłem, że nie tną Co się okazało, nie przeczytałem tego co było napisane drobnym druczkiem, mianowicie: "Nożyczki dla leworęcznych" I ze zdziwieniem zadałem sobie pytanie: To takie nożyczki robią???? , ale że zwrócić już nie było jak to pozostało mi tylko nauczyć się nimi ciąć wyciąłem nimi chyba ze trzy modele, trzymając je odwrotnie, ostrzem do wnętrza dłoni

Ale wracając do tematu, czy warto zainwestować w "fachowe" nożyczki ??

kurde ale sie rozpisałem, pewnie nikt tego nie przeczyta

[IRON_84]

Ja używam zwykłych nożyczek wyprowadzonych matce z przyborów do szycia
wyglądają tak:



Pozdrawiam.

[filthy]

to ja zapodam zdjęcie moich

i czekam, aż sie wypowiedzą użutkownicy takich fachowych nożyczek za paredziesiąt złociszy, czy są one wygodniejsze od zwykłych.

[IRON_84]

filthy, miałem takie nożyczki z plastikowymi "rączkami" ale wytrzymały tylko 3 modele.
Po prostu plastik się połamał.
Teraz używam takich jak widać na zdjęciu w moim poprzednim poście.
Są wg mnie wygodniejsze i mocniejsze.
A jak się stępią to za grosze można je naostrzyć.
Pozdrawiam.

[puchacz]

ja użuwam nożyczek kupionych w Castoramie za całe 3,50PLN i pociołem nimi już trzy modelei dalej tną a jak się rozwalą to sobie kupię nowe

[Bartosz B.]

Ja posiadam takie oto nożyczek już nie pamiętam jak długo (dobrach kilka lat), ale obecnie praktycznie ich nie używam.
Od czasu kupna skalpela olfy wszystko wycinam właśnie nim, skalpelem można osiągnąć precyzyjniejszą linie ciecia (przydatne podczas pasowaniu na styk)

[filthy]

a czy warto inwestować np. w takie nożyczki??

[Merkava]

filthy, te nożyczki są tak ostre i wytrzymałe, że jak nie trafisz, to utniesz sobie palca nawet o tym nie wiedząc. Drut to one biorą w małym palcu
Na razie wystarczą Ci zwykłe, ja mam podobne jak Bartosz, ale to weterany (fryzjerskie) mają ślady po szlifowaniu rozlanego SG i na rączkach Gunmetalu, ale są to nożyczki również wyższej klasy i jak je wyczyszczę i naostrzę to długo potrzymają.
Pozdrawiam

[filthy]

pewnie Merkava nie czytałeś moich wypocin w pierwszym poście( też bym nie czytał za dużo tego ), tych nożyczek używam od około 8 lat więc to "na razie" już chyba minęło
Kurde, mówisz, że palca mogą uciąć, to chyba zacznę na nie zbierać, albo powiem Mamie niech mi na dzień dziecka kupi :->
Moje obecne nożyczki mocno "wpijają" mi się w palce jak tnę karton grubszy niż 0.5mm to rozumiem że skoro te są ostrzejsze nie będę musiał używać tak dużej siły do cięcia, co za tym idzie nie będą mi się "wpijały". Czyli jednak ta kosmiczna cena ma odwzorowanie w jakości

[Kroolo]

Co do siły nacisku, to oczywiście ważne jest też ramię nożyczek - stosunek długości uchwytu do długości powierzchni tnącej - ale mi się napisało

Merkava, drut tniesz nożyczkami

Jak ktoś już posiądzie te nożyczki Olfy, to niech opisze wrażenia

[Merkava]

Kroolo, niestety, do drutu mam fajny zestaw ośmiu różnych obcążków i kombinerek kupiony w sklepie Plus w Potsdamie za 8 "juro" :D