(Relacja) 'NARVIK' GPM 1:200 [sklejmy.com - młodzież]

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#31 Post autor: Piterski » 2007-03-30, 08:31

LELO pisze:Jeżeli po samym piankowaniu są dziury , co widać na zdjęciach , to istnieje możliwość , że poszycie w tym miejscu delikatnie się zapadnie . I dlatego póżniej coś nie pasuje .
Widzisz Lelo papier jest wystarczająco sztywny by taka drobnostka jak pory w piance mu nie zaszkodziły. Idą twym tokiem muślenia to szkielet oklejany bez wypełnienia dopiero się powinien pozapadać. Piankę dajesz po to by poszycie miało podparcie i nie porobiły sie np. takie odkształcenia jak na tej fotce. Powstać mogą albo na skutek użycia niewłaściwego kleju lub brania modelu w ręce.

Obrazek

Zamiast pianki można stosować wzmocnienia z kartonu w różnej formie.
Myślę, że na tym można ten problem techniczny zakończyć.

Awatar użytkownika
LELO
Posty: 18
Rejestracja: 2007-01-21, 12:46
Lokalizacja: Siedlce

#32 Post autor: LELO » 2007-03-30, 09:20

Temat piankowania zakończony .

Awatar użytkownika
Mazter
Posty: 487
Rejestracja: 2006-08-02, 10:44

#33 Post autor: Mazter » 2007-03-30, 12:38

Ja bym jeszcze dodał (Tak gdyby ktoś z tych opisów korzystał przy swojej budowie), że można po szlifowaniu zalać kadłub klejem poliuretanowym w te otworki w piance i po wyschnięciu przeszlifować. Wtedy jest sztywniejsze wszystko i pianka się tak łatwo nie wgniecie... :-) Klej gdy ma dostęp powietrza to miodek (bo tak wygląda: gęsty i kolorek taki miodkowaty) robi się jak pianka zaczyna bąbelkować i puchnie i wygląda jak pianka tylko że jest twardszy.

medziku
Posty: 19
Rejestracja: 2007-02-12, 13:12

#34 Post autor: medziku » 2007-04-07, 10:31

Co do piankowania kadłuba to mam kilka spostrzeżeń, gdyż bawię się obecnie z Richelieu w skali 1:200 tym właśnie sposobem. Po pierwsze piankowania trzeba bardzo uważnie pilnować w trakcie piankowania jak i przez następnych kilka godzin. Pianka ma taka sile, ze spokojnie może wykrzywić podłużnice w nawet tak krótkim modelu jak ten. Poza tym pianka pracuje dalej po zaschnieciu, czego efektem u mnie było zerwanie grubo zawikolowanego spojenia!! co do szlifowania to nie należy szlifować wcześniej niż 4-5 dni po zaschnięciu, gdyż jak już kilka osób wspomniało w miejscu szlifowania tu się zapadnie a tam urośnie. Jak ktoś zaprawiał taka pianka okna czy drzwi, to wie ze niektóre bąble w piance maja nawet 20 ml objętości!! Wiec widać, ze puchnie strasznie i trzeba uważać na odkształcenia całej konstrukcji szkieletu. W czasie dalszych prac chwytamy tylko w miejscach gdzie są wręgi, nie kładziemy palców na piance bo robią się wgniecenia.

Edytka: A żeby pianka lepiej wyrosła, wręgi należy lekko zwilżyć w miejscach gdzie będzie ta pianka :)

Pozdrawiam wszystkich :)

Awatar użytkownika
filthy
Posty: 167
Rejestracja: 2007-02-22, 14:10
Lokalizacja: gdańsk

#35 Post autor: filthy » 2007-04-24, 21:24

długo tu niepisałem, ale ostatnio mało kiedy bywam w domu i niemam jak majstrować przy modelu :evil:
postęp widać na fotkach:
kadłub po pierwszej warstwie farby w spray'u, przeszlifowany papierem wodnym 1200 (widać gdzie są małe dołki - tam gdzie sie bardziej błyszczy)
ogólnie jestem zadowolony z efektu, jest to mój pierwszy model z malowanym kadłubem.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
mam jeszcze sklejone troche nadbudówki i działo 2 x 50mm , których zdjęcia zamieszcze jutro (wymagają obróbki)

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-08-02, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

#36 Post autor: Piterski » 2007-04-25, 09:01

medziku pisze:[...] A żeby pianka lepiej wyrosła, wręgi należy lekko zwilżyć w miejscach gdzie będzie ta pianka[...]
To to akurat jest powielany bezmyślnie mit. W budownictwie zwilża się otwory w których wykonujemy piankowanie, ale by usunąć pył który przyklei się do pianki i stworzy warstwę izolującą. Pianka nie przyklei się do muru.

Filthy, kadłub wyszedł ci bardzo ładnie, ja tego o mojej Błyskawicy powiedzieć nie mogę. Spróbuj jakąś szpachelka modelarską wyrównać delikatne dołki w miejscy wręg i jest miodzio.

Awatar użytkownika
filthy
Posty: 167
Rejestracja: 2007-02-22, 14:10
Lokalizacja: gdańsk

#37 Post autor: filthy » 2007-04-25, 18:07

Piterski w rzeczywistości ich tak niewidać ale lampa błyskowa je uwydatniła na zdjęciach, co nieoznacza, że ich niezaszpachluje 8-)
teraz kolej na działo. Niestety zdjecia były robione w nocy i niemiałem jak dobrze oświetlić, wiec niezbyt ciekawie to wygląda :-P
tak wyglądało w standardzie:
Obrazek
a tak po dodaniu kilku drucików i po pomalowaniu, trzeba jeszcze troche wyretuszować gdzieniegdzie i wyszlifować:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
tyle narazie, może jeszcze dziś znajde czas by coś wkleić

Awatar użytkownika
Bartosz B.
Posty: 66
Rejestracja: 2007-05-03, 16:57
Lokalizacja: Gorlice

#38 Post autor: Bartosz B. » 2007-05-03, 22:25

Również go kleiłem, model bardzo ciekawy i dość dobrze opracowany praktycznie nie ma większych błędów.
TU masz link do mojej relacji, mam nadzieje że w czymś pomoże w razie jakiś niejasności.

Awatar użytkownika
filthy
Posty: 167
Rejestracja: 2007-02-22, 14:10
Lokalizacja: gdańsk

#39 Post autor: filthy » 2007-05-03, 23:17

dzięki za linka ale oblookałem już Twoją relacje jeszcze zanim kleić zacząłem :-P

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”