
Jako że jest trochę uproszczony postanowiłem go trochę pomęczyć – delikatna waloryzacja. Mam na myśli wzbogacenie przedziału z uzbrojeniem, kabiny i silników, przerobienie podwozia (koła są fatalnie opracowane) i zrobienie rozdzielonych powierzchni sterowych.
Na pierwszy ogień poszedł przedział z uzbrojeniem jaskółki – czterema działkami Borsig kalibru 30 mm. Wzbogaciłem ten przedział o te 4 skrzynki rozdzielcze (?), kable i żebra na ściance.
http://www.cybermodeler.net/aircraft/me ... 262-12.jpg



Te kulki z przodu to ołów – obciążenie nosa jest konieczne. Bez niego samolot mógłby opierać się na ogonie, a nie na przednim kole.
Kolejnym etapem budowy będzie oklejenie poszyciem tej części kadłuba. Przedział uzbrojenia będzie otwarty z lewej strony. W poszyciu wycięłem również otwory, przez które wypadały łuski. Zastanawiam się nad zrobieniem żeberek od wewnątrz na tych klapach.

Mam jedno pytanko. Na tym zdjęciu widać na nosie przeszklenie, za którym jak się dowiedziałem, była montowana kamera. Czy wszystkie Me-262 miały ją na wyposażeniu czy też była to opcja?
http://www.cybermodeler.net/aircraft/me ... 262_36.jpg
Czekam na Wasze komentarze, pozdrawiam!
CDN

Ps. Relacja nie będzie przebiegała w zawrotnym tempie. Spowodowane jest to brakiem aparatu oraz szkołą.