[R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
Bardzo dobrze się prezentuje. Detale jeszcze dodadzą smaczku.
Czekam na galerię końcową.
Pozdrawiam
Czekam na galerię końcową.
Pozdrawiam
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
No więc, mialem plan plutowac relingi...
Nawet dremelka zakupilem W tym celu i paste i miedz. Ale widac z braku wiedzy w lutowaniu miekkim bede zmuszony zostawic Konrada w tym wydaniu jakim sie teraz prezentuje.
Moze jak kiedys jak ktos mi pokaze lub sam sie naucze „jak to sie robi” to wroce do tematu. Chyba ze ktos z was ma cenne wskazowki to chetnie pochlone.
Nawet dremelka zakupilem W tym celu i paste i miedz. Ale widac z braku wiedzy w lutowaniu miekkim bede zmuszony zostawic Konrada w tym wydaniu jakim sie teraz prezentuje.
Moze jak kiedys jak ktos mi pokaze lub sam sie naucze „jak to sie robi” to wroce do tematu. Chyba ze ktos z was ma cenne wskazowki to chetnie pochlone.
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
U mnie Piorun już kilka miesięcy czeka na relingi i też nie mogę wypracować techniki ich montażu.
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
No niestety nie pomogę w tej kwestii, bo w moim Orkanie miałem gotowce z abera (Jak co to polecam) A w Romie miałem półprodukt z GPM-u, tj. Słupki relingu i trzeba było przeciągnąć drut.
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
Dzieki Panowie. Przyszlo mi do glowy zeby moze zastosowac inna paste... no coz tam, zamowilem inna wiec wkrotce zobacze co bedzie dzialo sie.
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
No niestety... inna pasta tez mi nie zadzialala.
Takze mysle, ze poki co, oficjalnie uznaje Kondzia za skonczonego. Natomiast z biegiem czasu, jak moje zdolnosci “miekkiego lutowania” wzrosna, to wroce do tematu by ukonczyc relingi.
Takze mysle, ze poki co, oficjalnie uznaje Kondzia za skonczonego. Natomiast z biegiem czasu, jak moje zdolnosci “miekkiego lutowania” wzrosna, to wroce do tematu by ukonczyc relingi.
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
To co następne?
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
a szczerze mowiac to po glowie chodzi mi dzik
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
To musisz uważać, bo w Polsce na dziki trwa nagonka i odstrzał.
A tak poważnie to którego ORP Dzika masz zamiar pokroić? Tego z MM czy od Halińskiego?
Pozdrawiam
A tak poważnie to którego ORP Dzika masz zamiar pokroić? Tego z MM czy od Halińskiego?
Pozdrawiam
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
Slyszalem tez ze mozna je pomylic z zubrami :)
Dziczyzne mam w MM. Ale chodzi mi po glowie zeby go troszke powiekszyc. Zrobie chyba dwie kopie i zobacze co bedzie sie dzialo, a oryginal zostawie na pozniej. Moze kiedys sobie za niego Cadilac'a kupie :D
Dziczyzne mam w MM. Ale chodzi mi po glowie zeby go troszke powiekszyc. Zrobie chyba dwie kopie i zobacze co bedzie sie dzialo, a oryginal zostawie na pozniej. Moze kiedys sobie za niego Cadilac'a kupie :D
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
Za mną chodzi ORP Wilk też z MM. Ale chyba pozostanę przy czołgach.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
Mnie osobiście okręty podwodne nie rajcują. Nie widzę w nich nic, chyba że jest to Czerwony Październik, okręt podobno nigdy nie istniał, ale to klasa tajfun A Angraf zrobił model i sobie u mnie czeka w szufladzie na sklejanie, albo niesklejenie....
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
Ja w sumie ze wszystkich „iron coffins” najbardziej lubie u-boot type VII, mam nawet chrapke zeby go kiedys kupic i zrobic. A podwodne okrety polubilem ze wzgledu na Das Boot ksiazke i film i Silent Hunter gre. Tak jak do filmu w sumie dosc czesto wracam (bo jakos najlepiej mi sie oglada filmy te ktore juz widzialem) to do gry juz nie mam czasu.
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
No film ciekawy, i bardzo fajny. Muzyka w nim też super. A ja czasami do modeli robienia odpalam "polowanie na czerwony październik". Uwielbiam ten film i oczywiście muzykę 
Re: [R] ORP CONRAD 1-2/92 MM
Z 10 lat temu przeczytalem taka ksiazke na jego temat: „
K-129 zaginal Prawdziwa historia Czerwonego Pazdziernika”. Polecam, o ile nie czytales.
K-129 zaginal Prawdziwa historia Czerwonego Pazdziernika”. Polecam, o ile nie czytales.