
Trochę znużony Migiem, trochę na przełamanie modelarskiej niemocy postanowiłem wziąć na matę takie oto latadło:

Tytułowy Fokker Dr I. wyszedł spod ręki Pawła Mistewicza.
Rozrysowany został na 4 stronach A4.

Skala 1:33
Obszerny opis + duża ilość rysunków na pewwno nie utrudni budowy.



"Pierwsze koty za płoty" ...

... i coś co już widać




Pozdrawiam