[R] PzKpfw 38(t) Ausf. A/B/C Model Hobby nr 7

[Towarzysz19]

Dobry wieczór

Prezentują się wyśmienicie. BRAWO !!!

Dziękuję serdecznie
Koła podtrzymujące gotowe:

Także tym sposobem zakończyłem wszystkie koła i przenoszę się z powrotem na kadłub. Gąsienice będą powstawać w tak zwanym międzyczasie.
Pozdrawiam i dobranoc

[Towarzysz19]

Dzień dobry,
przybyło parę drobiazgów:

Karabin maszynowy udało mi się zrobić ruchomy.
Pozdrawiam

[piter16]

Koronkowa robota, nie ma co. Zawsze najbardziej szkoda tego, że to wszystko zamknięte jak w konserwie będzie.

Oby tak dalej.

[Towarzysz19]

Dobry wieczór

Zawsze najbardziej szkoda tego, że to wszystko zamknięte jak w konserwie będzie.

Cóż poradzić. Jest parę elementów, które całkowicie znikną w czeluściach i właściwie można by zadać sobie pytanie, czy warto było to składać. Ale ja postanowiłem to poskładać i chociaż na zdjęciach można to zobaczyć
Póki co, przybyło parę drobiazgów i błotniki:

Ponownie opuszczam strefę kadłubową, aby przygotować zawieszenie i zamontować koła. Póki co, nadal bezproblemowo idzie i do zaś
Pozdrawiam

[el_paw]

Świetna ta konserwa. Ja uważam, że warto wklejać wszystkie elementy wnętrza nawet te których nie widać po przyklejeniu pancerza.
Czekam na zawieszenie.

Pozdrawiam

[Towarzysz19]

Dobry wieczór po dłuższej przerwie.
udało się zmontować zawieszenie i założyć koła:

Raczej poszło bez większych problemów. Jedyne co postanowiłem przerobić, to gdzieniegdzie rurki na mocowanie kół wymieniłem na ciasno zwinięte paski papieru. Wózki jezdne mocowane w kawalkach do kadłuba, tj. najperw podstawa wraz z uchwytem resoru, następnie resor, a na koniec wachacze. te podstawki z pięciogroszówek służyły do ustawiania i sprawdzenia ułożenia wachaczy. Po niewielkiej poprawce, wszystko pasowało jak trzeba Także czołguś stoi już na kołach, a ja teraz chuba wezmę się za gąsienice

[el_paw]

Lubię ten moment w budowie czołgu jak się wszystkie koła umieści na swoim miejscu.
Całość prezentuje się bardzo dobrze.

Gąski laserki czy samoróbki?

Pozdrawiam

[Towarzysz19]

Lubię ten moment w budowie czołgu jak się wszystkie koła umieści na swoim miejscu.

Ja też, widać w jednej chwili jak cały model diametralnie się zmienia
Gąsienice będą laserowe, już conieco przy nich porobiłem. Problem mam taki z nimi że trzeba wyszlifować je na krawędziach na okrągło, ale jest to zbyt małe aby uniknąć uszkodzenia. Z drugiej strony zaś jest to zbyt duże ażeby zostawić niewyszlifowane

[Towarzysz19]

Dzień dobry,
pojazd się wyposaża:


Dosła osłona wentylatora, tłumik z rurą wydechową, skrzynki, lewarek i narzędzia. Na sztylach od łopaty i kilofu próbowałem wykonać imitację słoi. Czy wyszło dobrze, sami oceńcie.
A w międzyczasie powstają gąsienice. narazie poklejone i poszlifowane ogniwka czekają na malowanie i ostateczny montaż. Ogniwka udało mi się wyszlifować papierem 1000

jeszcze parę drobiazgów zostało do zrobienia i potem biorę się za wieżę.
Pozdrawiam i do zaś

[Towarzysz19]

Witam ponownie,
kilka drobiazgów, które będą na kadłubie zamontowane, ale narazie czekają w pudełku na lepsze dni:

Po czym rozpocząłem nowy rozdział, pt. wieża. elementy nośne wieży należało podkleić kartonem o grubości 0,35mm. Trochę dziwny wymiar
W instrukcji pisze że takowy karton jest dołączony do modelu. Ja przeglądnąłem całą wycinankę wte i wewte i niestety nie znalazłem
No nic, musiałem gdzieś takowy załatwić, a w międzyczasie powstawały zasobniki amunicyjne:

Tak się złożyło że gdzieś w czeluściach warsztatu taki odnalazłem i mogłem przystąpić do budowy. Powstała podstawa z łożyskiem i połowicznie bryła wieży:

Instrukcja sugeruje poskładanie wszystkiego teraz, tj. podłoga wnęki i pancerz przedni, po czym oklejać poszyciem zewętrznym i wyposażać wnętrze. nie wiem jak miałbym zamontować potem armatę albo celownik, także muszę to wykombinować inaczej. na marginesie dodam że zasobniki miałyby powstać prawie na końcu. 8 z nich przyjdzie do wnęki, a 1 nad działo. te to już tymbardziej ciężkoby się montowało.
Spasowanie ok, idę kleić dalej

[Towarzysz19]

Dobry wieczór,
baszta się buduje :


oraz wyposaża się pancerz przedni baszty:

Krawędzie na szkielecie pomalowałem prewencyjnie, żeby w razie jakichkolwiek niespasowań elementów poszycia, przynajmniej trochę to zamaskować.
Przy innych modelach tego nie robiłem i niekiedy mściło się to okrutnie. Na szczęście wszystko pasowało jak trzeba. Pancerz przedni jeszcze do wyklejenia śrubami.
Pozdrawiam

[staszek]

Dobrze idzie ,jest co oglądać.

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.

[el_paw]

Wygląda bardzo dobrze. Brakuje mi tylko przymiarki wieży do reszty kadłuba.
Pozdrawiam

[Towarzysz19]

Brakuje mi tylko przymiarki wieży do reszty kadłuba.

Mówisz i masz :


Pancerz przedni narazie na sucho wsadzony. Aktualnie wkleiłem zasobniki do wnętrza. Teraz prace posuwają się nad działem.
Pozdrawiam

[Marcin.S]

Bardzo ładny model! Podoba mi się! Aż chciałoby się miec takiego na półce!