[R] PzKpfw 38(t) Ausf. A/B/C Model Hobby nr 7
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
Proszę bardzo:
Zacznę od przepisu na nity. Patent ten był już przedstawiany na forum, ale nie zaszkodzi podać go raz jeszcze. Także do wykonania nitów potrzebny jest wycinak skonstruowany ze strzykawki i igły. igłę normalnie uciąć ok 1cm od końca kombinerkami, potem spiłować na szlifierce do równa, a potem zaostrzyć papierem ściernym:

Rozmiary igieł jakie używam to: 0,7; 0,8; 0,9; 1,0 i 1,1mm.

Dalej potrzebna jest jeszcze jedna igła do wypychania gotowych nitów. najlepsza jak dla mnie jest o rozmiarze 0,45mm. Szpic należy nieco stępić:

Jeszcze jakaś podkładka, najlepiej plastikowa(wycinak nie tępi się za szybko). Ja używam takiej:

Do szczęścia jeszcze potrzeba kawałek ścinka z wycinanki i heja z produkcją!
Najoptymalniej jest wybijać po ok 5 sztuk, a potem cienką igłą wsuwać je do wnętrza strzykawki.
Do malowania tak wyprodukowanych nitów wykorzystuję pospolitą taśmę malarską. Przyklejam ją na kawałek kartonu tak aby strona z klejem była u góry. Potem żmudne wyklejanie takiej taśmy nitami, i potem malowanie. Używam do tego farby pactra, tak jak do retuszu całego modelu. żadnych innych farb nie używam, jak tylko akrylowe. Na marginesie dodam że bardzo dobrym środkiem do czyszczenia pędzli z farb akrylowych jest alkohol. Najlepszy jest spirytus, ale wódka też świetnie sobie radzi
I zapewnia długą żywotność pędzli.

Jak wyschnie to nic innego nie pozostaje jak delikatnie nożykiem odrywać nity od taśmy i wylepiać nimi model
Taśma malarska ma tą zaletę że ma dość słaby klej i łatwo jest potem nity od niej odklejać.
Co do śrub to korzystam z laserowych produktów:

Malowanie identycznie jak w przypadku nitów.
Mam nadzieję, że w miarę zrrozumiale to przekazałem, jakby co, proszę pytać
Pozdrawiam
Zacznę od przepisu na nity. Patent ten był już przedstawiany na forum, ale nie zaszkodzi podać go raz jeszcze. Także do wykonania nitów potrzebny jest wycinak skonstruowany ze strzykawki i igły. igłę normalnie uciąć ok 1cm od końca kombinerkami, potem spiłować na szlifierce do równa, a potem zaostrzyć papierem ściernym:

Rozmiary igieł jakie używam to: 0,7; 0,8; 0,9; 1,0 i 1,1mm.

Dalej potrzebna jest jeszcze jedna igła do wypychania gotowych nitów. najlepsza jak dla mnie jest o rozmiarze 0,45mm. Szpic należy nieco stępić:

Jeszcze jakaś podkładka, najlepiej plastikowa(wycinak nie tępi się za szybko). Ja używam takiej:

Do szczęścia jeszcze potrzeba kawałek ścinka z wycinanki i heja z produkcją!

Do malowania tak wyprodukowanych nitów wykorzystuję pospolitą taśmę malarską. Przyklejam ją na kawałek kartonu tak aby strona z klejem była u góry. Potem żmudne wyklejanie takiej taśmy nitami, i potem malowanie. Używam do tego farby pactra, tak jak do retuszu całego modelu. żadnych innych farb nie używam, jak tylko akrylowe. Na marginesie dodam że bardzo dobrym środkiem do czyszczenia pędzli z farb akrylowych jest alkohol. Najlepszy jest spirytus, ale wódka też świetnie sobie radzi



Jak wyschnie to nic innego nie pozostaje jak delikatnie nożykiem odrywać nity od taśmy i wylepiać nimi model

Co do śrub to korzystam z laserowych produktów:

Malowanie identycznie jak w przypadku nitów.
Mam nadzieję, że w miarę zrrozumiale to przekazałem, jakby co, proszę pytać

Pozdrawiam
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
Witajcie
Model z jasnoszarego zrobił się ciemnoszary:

Kadłub jest już w znacznej części ponitowany. Zeszło około 400 nitów, a jeszcze trzeba jeden bok i spód onitować, oraz pancerz przedni przyozdobić śrubami.
Instrukcja przewiduje aby teraz wykonać całe wyposażenie kadłuba. Ja osobiście zastanawiam się nad tym czy teraz nie zacząć układu jezdnego.

Model z jasnoszarego zrobił się ciemnoszary:











Kadłub jest już w znacznej części ponitowany. Zeszło około 400 nitów, a jeszcze trzeba jeden bok i spód onitować, oraz pancerz przedni przyozdobić śrubami.
Instrukcja przewiduje aby teraz wykonać całe wyposażenie kadłuba. Ja osobiście zastanawiam się nad tym czy teraz nie zacząć układu jezdnego.
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
Witam wszystkich w ten słoneczny poranek
Jednak zabrałem się za układ jezdny i na początek powstały koła jezdne:

Bandaże gumowe zostały bo bokach zalane SG i szlifowane, po czym w całości pomalowane na czarno. Srodki kół sklejone osobno i potem połączone w całość. Do jednego koła dodano 96 śrubek. koła teraz są schowane bezpiecznie w pudełku i czekają na swoją kolej, a w międzyczasie powstają już koła napędowe. Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia

Jednak zabrałem się za układ jezdny i na początek powstały koła jezdne:







Bandaże gumowe zostały bo bokach zalane SG i szlifowane, po czym w całości pomalowane na czarno. Srodki kół sklejone osobno i potem połączone w całość. Do jednego koła dodano 96 śrubek. koła teraz są schowane bezpiecznie w pudełku i czekają na swoją kolej, a w międzyczasie powstają już koła napędowe. Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia

- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn