[Relacja] Fokker F.VIIb/3m wersja bombowa, Orlik 11/2011.

Wiadomość

OSTOJA · #46 Post autor: **OSTOJA** » 2013-08-23, 12:56

Przelotki pomalowane. Sterowanie sterem wysokości i lotkami zrobione. Ster kierunku tuż przed galerią.

OSTOJA · #47 Post autor: **OSTOJA** » 2013-08-25, 14:57

Podstawowe bryły silników już są. Teraz dopiero się zacznie dziubdzianina.

OSTOJA · #48 Post autor: **OSTOJA** » 2013-08-31, 14:33

Utknąłem na silnikach a konkretnie na ich głowicach.

Są takie części:

O ile udało mi się posklejać części 24j; k; l:

To części 24f; g; h; i stawiają dość duży opór, są jak dla mnie za malutkie, przy gięciu karton się rozwarstwia. To jest nie do zrobienia:

Jak to ceva zrobił? - nie mam pojęcia.

Ceva · #49 Post autor: **Ceva** » 2013-08-31, 17:03

BCG czyni cuda.

OSTOJA · #50 Post autor: **OSTOJA** » 2013-09-02, 08:11

No właśnie, ten kierunek podpowiada Mariusz: http://www.konradus.com/forum/read.php? ... ply_245924

OSTOJA · #51 Post autor: **OSTOJA** » 2013-09-03, 10:10

Coś drgnęło

, trzy "głowice" jakoś z trudem udało się ulepić. Jeszcze 24.

))

kordian · #52 Post autor: **kordian** » 2013-09-03, 20:18

Dasz radę jeszcze dwa tygodnie zostały.

OSTOJA · #53 Post autor: **OSTOJA** » 2013-09-04, 19:06

Przeciszów też jest poza zasięgiem dla Fokkerka. Jeszcze sporo lepienia zostało.

Przeszedłem silnikowe drobiazgi "nie do przejścia".

Jak wyszło, tak wyszło ale jakoś wyszło.

Ceva · #54 Post autor: **Ceva** » 2013-09-05, 00:03

Już jakby zdecydowanie z górki...

OSTOJA · #55 Post autor: **OSTOJA** » 2013-09-05, 11:54

Jeszcze drutologia wydechowa mnie martwi.

Silniczki kroczek dalej.

OSTOJA · #56 Post autor: **OSTOJA** » 2013-09-06, 13:12

I znowu mam dylemat, malować popychacze czy zostawić "chromowane". Prawdę mówiąc to bardziej podobają mi się chromowane. Pozostała "drutologia" ssąco-wydechowa.

kordian · #57 Post autor: **kordian** » 2013-09-06, 19:30

Ja bym zostawił jak jest.

Ceva · #58 Post autor: **Ceva** » 2013-09-07, 23:35

kordian pisze:Ja bym zostawił jak jest.

A ja bym nie robił "odpustu" i pomalował tak jak w oryginale.

OSTOJA · #59 Post autor: **OSTOJA** » 2013-10-09, 13:47

Nie było mnie tu więcej jak miesiąc - jak ten czas leci?

W silniczkach doszły rury ssące. Na temat popychaczy - malować czy nie malować, zdania są, jak widzę podzielone. Więcej koleżeństwa na Konradusie jest za niemalowaniem. Hmmm...

OSTOJA · #60 Post autor: **OSTOJA** » 2013-10-11, 09:13

Troszku do przodu - gaźniki.