[R] A12 Matilda II Mk. III - Modelik 9/2010

[Ming]

Witam w kolejnej relacji,
Tym razem na stół trafiła Matilda II z Modelika. Postrach Niemców i Włochów w latach 1940-1941. Model będzie przemalowany i trochę ulepszony. Planuję pomalować ją na barwy 7. Dywizji Pancernej/1. Armijnej Brygady Czołgów/7. RTR, czołg o numerze bocznym T.6923, nazwany „Gulliver”. Kamuflaż trójbarwny: błękitny, granatowy, piaskowy żółty
Na początek tradycyjnie okładka:

Sam model nie należy ponoć do dobrze zaprojektowanych. Szkielet wymaga poprawek i uwagi. Części W4L i W4P nie posiadają wcięć na część W8, części W3, W9, W10 są za wąskie o ok. 1mm. Zrezygnowałem z części W10 ponieważ bardziej by przeszkadzały niż pomagały. Szkielet wymaga także usztywnienia dodatkowymi częściami.


Do następnego

[el_paw]

Witaj
Mam go w swojej kolekcji, (nawet jest tu gdzieś relacja).
Z chęcią poobserwuję poczynania kolegi.

Co o tego błękitnego koloru to gdzieś wyczytałem, że to był zielony lub brązowy, który w warunkach pustynnych utleniał się na niebiesko

Pozdrawiam

[Ming]

Witam
el_paw dzięki Twojej relacji udało mi się uniknąć błędów przy klejeniu poszycia i poprawić szkielet

Co o tego błękitnego koloru to gdzieś wyczytałem, że to był zielony lub brązowy, który w warunkach pustynnych utleniał się na niebiesko

Kiedyś widziałem zdjęcie Matildy na której jeden z kolorów zmienił się na turkusowy.
Ponoć kolor granatowy był brany z zapasów Royal Navy.

[Ming]

Czas na kolejną aktualizację. Przykleiłem poszycie kadłuba. Nie obyło się bez szpachlowania. Przednia część jest za wąska o 1mm z każdej strony. Zacząłem eksperymentować z malowaniem napisów. Wyszło chyba nieźle

el_paw czy błotniki w Twoim modelu nie były za długie Bo ja musiałem je skracać i to o 1cm

[OSTOJA]

Bo ja musiałem je skracać i to o 1cm

Niemożliwe, aż tyle - może 1 mm, jesteś pewien, że nie popełniłeś błędu?

[Ming]

Niemożliwe, aż tyle - może 1 mm , jesteś pewien, że nie popełniłeś błędu?

1cm i to na obu błotnikach. Chyba niemożliwe bym skleił o cm za krótki kadłub XD Też się zdziwiłem, że aż tyle musze obciąć.

[el_paw]

Witam
Niestety z tymi błotnikami i poszyciem jest tak jak piszesz - u mnie też były problemy, a szkielet miałem laserowy.

Póżniej będzie z górki (prawie)

Pozdrawiam

[OSTOJA]

Taki duży błąd - aż niewiarygodne a jednak.

[Ming]

Witam
Mała aktualizacja:

Kupiłem laserowe gąsienice do Matildy od Modelika

[Ming]

Kadłub pomalowałem już prawie cały

Teraz zabieram się za układ jezdny

[Ming]

Witam
Mała aktualizacja:

Powoli robią się wózki jezdne.
Do następnego

[el_paw]

Cieszę się, że Matylda wciąż rośnie.

Pozdrawiam

[Ming]

Witam,
Trochę czasu mnie tu nie było. Ostatnio mam mniej okazji by coś skleić. Mimo wszystko przykleiłem pierwsze części wózków jezdnych. Nie detalizowałem ich zbytnio bo nie będą widoczne po zakryciu przez fartuchy pancerne. Części te nie posiadają amortyzatorów. Gdyby zostały one opracowane można by zrobić otwierane luki w fartuchach. Amortyzatory można też dorobić samemu ale ja wolę już nic nie kombinować przy tym modelu.
Matilda stoi o własnych siłach.

Tutaj kolejne części wózków:

Za niedługo zacznę prace nad kołami nośnymi.
Do następnego.

[Ming]

Witam
Czas na aktualizację. Ostatnio tępo moich prac było bardzo małe a to za sprawą egzaminów. Ale teraz ruszamy pełną parą
Koła nośne już przyklejone:

Teraz zabieram się za koła napędowe i napinające.
Do nastepnego

[el_paw]

Ty masz egzaminy ja muszę egzaminować
Gąski będą laserowe, czy samoróbki?

A co to za gąsienica od tankietki:?: w tle się ukrywa?

Czekam na dalsze postępy.

Pozdrawiam