Prząśniczka skończona i zawisła w kolekcji.
Model został przez Krystiana niezwykle szczegółowo zaprojektowany. Podczas klejenia nie było kłopotów o czym świadczy powyższa relacja. Było trochę błędów, raczej w oznaczeniach niż w kształcie części. Wszystkie niedociągnięcia mam nadzieję zostały przez autora poprawione. Modelik kleił się przyjemnie a zauważalne babole są niestety mojego autorstwa.
Jeżeli pogoda pozwoli, to jutro zamieszczę galerię fotograficzną.