[R/G] An-2 Orlik 1/2011

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#256 Post autor: OSTOJA » 2012-03-19, 18:36

W Antku kroczek do przodu - tunel chłodnicy oleju.

Obrazek Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Qwark
Posty: 357
Rejestracja: 2008-03-09, 19:34
Lokalizacja: Świnoujście
Kontakt:

#257 Post autor: Qwark » 2012-03-19, 21:20

I tak krok po kroczku schowasz cały piękny silniczek. Nie szkoda?

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#258 Post autor: OSTOJA » 2012-03-19, 21:54

Cały czas mam nadzieję, że pokrywy boczne kapot uda się zrobić otwierane. :roll:

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#259 Post autor: OSTOJA » 2012-03-20, 14:08

Jedna pokrywa otwiera się. :-D

Prawa burta kapot w miarę (po japońsku) jako tako, gorzej będzie z lewą bo tam jest jakieś dość znaczne prężenie i trzeba podcinać, sztukować, przeklejać itp. i to wszystko na prawie gotowym modeliku. Jak go nie zepsuję to będzie cud nad cuda. :-)

Obrazek Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#260 Post autor: OSTOJA » 2012-03-21, 13:41

Widok w trakcie przeróbki likwidującej prężenia w pokrywie lewej

Obrazek

I po przeróbkach:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ale czekają mnie przeróbki.

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#261 Post autor: Kroolo » 2012-03-21, 14:15

Coś finisz pod górkę, no ale widać już szczyt z metą! Następny mój wpis to już chyba będzie pod galerią gotowego? :-)

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#262 Post autor: OSTOJA » 2012-03-21, 14:27

Jeszcze trochę Kroolo, jeszcze trochę. Jestem już zmęczony tym Antkiem.

Po krótkim zastanowieniu doszedłem do wniosku, że mam trzy wyjścia z tej sytuacji:

1. Zostawić pechowe klapki tak jak jest w chwili obecnej.
2. Próbować przenosić klapki pod pokrywy ale już wiem, że nie będą ruchome bo otwory w pokrywach nie będą chciały pokryć się z przeklejonymi klapkami i to w sumie może wyglądać jeszcze gorzej niż jest.
3. Przykleić pokrywy na stałe wtedy klapki będą OK i pozostaną ruchome, ukryję w ten sposób resztę "baboli" pod pokrywami a ich tam trochę jest. :-)

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat ???

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#263 Post autor: Kroolo » 2012-03-21, 15:28

1.

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#264 Post autor: OSTOJA » 2012-03-22, 14:49

Wybrałem połowiczne rozwiązanie, chyba najgorsze - jak wielu orzeknie :-D , lewą pokrywę przerobiłem a prawą zostawiłem bez zmian, przewidzianą jako zamkniętą ale z możliwością otwarcia, klapek w niej nie przeklejałem, bo to nie jest takie proste i się "kitwasi". Szczegóły na zdjęciach. Teraz trzeba zabrać się za drobiazgi, anteny, wycieraczki itp. Propeller na końcu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#265 Post autor: OSTOJA » 2012-03-24, 09:15

Jednak zabrałem się za śmigło, poszczególne etapy na zdjęciach. Trochę robię je po swojemu, nie tak jak w instrukcji. Część 127e musiałem dorobić o większej średnicy bo na "wał" silnika nie chciała wejść. Śmigło będzie zdejmowane do transportu.
Ostatnie zdjęcie niezbyt wyraźne bo z "wolnej ręki" bez błysku, z lampą nie widać obracania się śmigła. :roll:

Przekroczyłem na Fotosiku 2000 zdjęć. Ostatnie zdjęcie to już 2001. :-)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#266 Post autor: OSTOJA » 2012-03-24, 17:16

Śmigła ciąg dalszy.

Obrazek Obrazek Obrazek

Coraz bliżej końca. :-)))

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#267 Post autor: OSTOJA » 2012-03-25, 10:27

Antek prawie gotowy. Robią się ostatnie drobiazgi. Następne zdjęcia to już będzie galeria. :-D

Obrazek

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#268 Post autor: OSTOJA » 2012-03-27, 16:52

Chyba ciekawe zdjęcie mi wyszło? :mrgreen:

Obrazek

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#269 Post autor: OSTOJA » 2012-03-29, 10:09

Motałem się, błądziłem, jakoś wyszedłem z wielkim trudem na prostą - An-2 SKOŃCZONY !!!

Tak precyzyjnie i dokładnie opracowanego modelu kartonowego jeszcze nie robiłem. Głęboki ukłon w stronę autora Bartłomieja Kołka - wykonał Pan tytaniczną pracę. Ciekawe jak długo trwała praca nad projektem od pierwszej "kreski" do momentu wydania i przekazania do sprzedaży. Chyba wszyscy, którzy odwiedzali ten wątek są tego ciekawi. :roll:

Mam trochę uwag, pewne rzeczy nadawałyby się do erraty ale to po galerii.

Galerii teraz nie będzie ze względu na pogodę i pomyśleć, że jeszcze wczoraj było piękne słońce. Jak pech to pech. Na pocieszenie dwa zdjęcia gotowego Antosia.

Obrazek Obrazek

QuCyk
Posty: 16
Rejestracja: 2010-01-11, 01:48

#270 Post autor: QuCyk » 2012-03-29, 13:02

Szkoda, że amortyzatory nie są dociśnięte pod ciężarem maszyny.
Ogólnie rzecz biorąc to cudna robota, śledze Twoją relację od samego początku i przyznam, że warto było czekać na efekt kończowy.
Gratulacje ukończenia i powodzenia przy kolejnych modelach ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”