
dziś galeria świeżo utytłanego i pokiereszowanego blaszaka jakim jest PzKpfw II ze "stajni" Hala, rok 98'. Jak wiadomo wojna nie oszczędza:P Tak więc maszyna uwalona błotem czy czymś(oj Panowie Kamil Durczok i Rurek mieliby radochy coniemiara:D) a i błoniki jakby trochę pokiereszowane. Gąski są laserowe- nie, nie żałuję tego że polałem je błotem po całości tak jak w Holandii leje się frytki majonezem;) Próbowałem złożyć ogniwa ale raczej bez przeróbek by się nie obeszło. Całość onitowana oczywiście (nauczyłem się wybijać nity wybijakami z igieł lekarskich) Cóż więc zapraszam do galerii:)







Następnym sklejonym Halem powinien być wkońcu Hurricane:)
Pozdrawiam:D