[R] P-38 Lightning Revell 1:32

Galerie i warsztaty z budowy

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#31 Post autor: r-t » 2012-02-13, 11:49

Że też Ci się chce na to czas poświęcać :-P
Ja to już bym dawno obrał jakiś dobry azymut i strzelił tym w kąt co by nikt tego nie znalazł :mrgreen:

Awatar użytkownika
Radzio65
Posty: 902
Rejestracja: 2006-08-12, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

#32 Post autor: Radzio65 » 2012-02-13, 13:28

Miałem już chwile zwątpienia i owszem ...

Zobaczysz jak pasuje belka do centropłata, już przykładałem na sucho (zdjęć tego cuda jeszcze nie robiłem ) i wniosek nasuwa się taki: tu szpachlowanie nie pomoże ...
Może dremel ...
Pomysłu nie mam.

Ale chcę go skończyć. A potem zobaczę. Wildcat'a z Revella z tej samej skali ( ten sam stopień zaawansowania technicznego...), po sklejeniu i pomalowaniu wywaliłem . Jakieś 2-3 lata temu, nie pamiętam dokładnie.
Zobaczy się.

Awatar użytkownika
Radzio65
Posty: 902
Rejestracja: 2006-08-12, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

#33 Post autor: Radzio65 » 2012-02-20, 10:27

No i zwątpienie przyszło.
W formie nieodwracalnej ....

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Chyba nie muszę wyjaśniać dlaczego.

Pilot wymontowany, przyda się do innego samolotu. Może do tego :mrgreen: :

Obrazek

Reszta poleciała do śmieci.

Z ostatnim dniem lutego usunę wszystkie zdjęcia z tej niby relacji i poproszę moderatora o usunięcie tematu - nie ma po co zaśmiecać forum.


:-)

trav3rs
Posty: 144
Rejestracja: 2011-12-03, 17:37

#34 Post autor: trav3rs » 2012-02-20, 17:57

No cóż, Revell przeszedł samego siebie. A ja myślałem, że mój Boeing (który de facto też wylądował awaryjnie w koszu na śmieci) to szczyt niedopasowania... :roll:

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#35 Post autor: r-t » 2012-02-20, 20:44

Radzio65 pisze:Reszta poleciała do śmieci.

Z ostatnim dniem lutego usunę wszystkie zdjęcia z tej niby relacji i poproszę moderatora o usunięcie tematu - nie ma po co zaśmiecać forum.
Radzio, nie kasuj zdjęć, niech to będzie przestroga dla młodych sklejaczy przed tym modelem ;-)

Mogę mieć do Ciebie sugestię :mrgreen: :?:

Awatar użytkownika
Radzio65
Posty: 902
Rejestracja: 2006-08-12, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

#36 Post autor: Radzio65 » 2012-02-21, 07:52

R-t , mogę nie kasować, ale przypuszczam, ze w zależności od daty produkcji (jak ktoś wygrzebie na allegro z początków) to te niedopasowania mogą być mniejsze. Chociaż, czy ja wiem ... W tym konkretnym egzemplarzu cały problem wyszedł z tego, że dolne połówki skrzydeł (od gondol silnikowych do końca skrzydła) były za krótkie o około 3 mm w stosunku do górnych części i do tego - jak widać - jak się spasowało końcówki skrzydeł ze sobą, to łaczenie przy gondolach silnikowych nie do końca było równoległe z centropłatem.
A może trafiłem na wyjątkowo spieprzony egzemplarz ????

Pozdr.

Awatar użytkownika
Nikooo
Posty: 360
Rejestracja: 2010-12-04, 16:02
Lokalizacja: Wadowice

#37 Post autor: Nikooo » 2012-02-21, 08:18

Wygląda na to, że każdy stary model Revella ma takie błędy :-/ W moim P-51 były 2 mm szpary między kadłubem, a skrzydłami z obu stron. Może to urok starych modeli? :mrgreen:

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#38 Post autor: r-t » 2012-02-21, 12:22

Jak jankes poszedł w niepamięć, weź no na warsztat me-110 z Dragona :mrgreen:

Awatar użytkownika
Radzio65
Posty: 902
Rejestracja: 2006-08-12, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

#39 Post autor: Radzio65 » 2012-02-21, 12:30

Muszę skończyć Camela , jak widać na migawkach w temacie "Kalkomanie", nie dużo mi zostało. P-36A parę postów wyżej , widać lewą burtę. To w pierwszej kolejności :mrgreen:

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#40 Post autor: r-t » 2012-02-21, 12:56

No to walcz waćpan z szytuczną materią :-P

Awatar użytkownika
filipSG
Posty: 132
Rejestracja: 2011-01-26, 21:58
Lokalizacja: Puck

#41 Post autor: filipSG » 2012-02-21, 18:13

Miałem prawie taki sam problem w moim Tornado z Italeri, jak zobaczyłem te szpary na całej długości kadłuba i nos którego górna połówka była wygięta w bok, model wylądował na moim modelarskim wysypisku w szafie :-?

Awatar użytkownika
Ceva
Posty: 733
Rejestracja: 2007-04-27, 21:23
Lokalizacja: Sierpc

#42 Post autor: Ceva » 2012-02-26, 01:03

To będzie pierwszy wpis w tym dziale i jednocześnie apel, Radzio chwyć się za papier.

Amen. 8-)

ps. nie żebym twoje plastikowe dokonania krytykował i deklasował, ale w kartonie możesz przyciąć, dosztukować, itp. Będzie dobrze. :-)

ps2. ja tych harlejów nie skończę, o dukatach i guzikach nie wspominam...

Awatar użytkownika
Radzio65
Posty: 902
Rejestracja: 2006-08-12, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

#43 Post autor: Radzio65 » 2012-02-26, 14:03

Oj, Ceva, zraziłem sie do papieru tak mocno, że chyba się nie odważę więcej ...
Ale dla mnie jesteś niedoścignionym wzorem modelarstwa kartonowego, nie kadzę, wielki szacun dla tego co robisz.

A plastikowe motocykle, jeszcze w wykonaniu Protar/Italeri, są naprawdę dość trudne, a raczej trudne do spasowania, więc nie dziwię Ci się .

ODPOWIEDZ

Wróć do „Galerie i warsztaty”