No to skoro ja jestem zboczeniec to Ty co najmniej modelarski nacjonalista
No to zaczynamy - Zestaw wyjściowy:
W drodze z Chin są gąsienice od Bronco a z Polski żywiczne koła jezdne.
Więcej dodatków chyba nie przewiduję bo ma to być model sklejany z przyjemnością więc z blachami nie mam zamiaru za dużo się użerać - co najwyżej zrobię coś w własnym zakresie.
Mam jeszcze tankistów od CMK ale nie wiem czy ich użyję.
Docelowo model będzie w malowaniu pustynnym, lufa i kilka kół jezdnych będzie zielone, sama bryła nieznacznie sfatygowana trudnymi warunkami walk w mieście.
Jeśli ktoś posiada ciekawe zdjęcia w większej rozdzielczości lub ma jakiekolwiek rady techniczne to zapraszam do dyskusji
Prace rozpoczynam jeszcze dziś.
Pozdr.