Projekt architektoniczny
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
wiesz to zależy jak do tego podejdziesz technicznie, jeżeli będziesz robił z jednego elementu ścianę na której będziesz malował to masz racje ale jak skorzystasz z tego co ja proponowałem (wiem że to nie jest łatwiejsza metoda ale.. 
) to możesz pomalować na boku i jak dobrze wyjdzie to delikatnie przykleić 
a jeżeli nie wyjdzie ładnie to jeszcze raz malować i tak dalej i dalej 
) to możesz pomalować na boku i jak dobrze wyjdzie to delikatnie przykleić a jeżeli nie wyjdzie ładnie to jeszcze raz malować i tak dalej i dalej tylko te moje papierowe to były albo ze zwykłej kartki z drukarki albo z kartki z bloku, wiec w porównaniu z tekturą to dwa różne światy, wstępnie sobie rozrysowałem jedną ścianę ale jakoś słabo z precyzją było (pewnie przez niedawno stłuczony łokieć, jeszcze się nie podleczyło). Ogólnie plan był taki żeby pomiędzy dwie tekturki wkleić folię, jednak musiałbym obmyślić sposób poskładania tego żeby wszystko ładnie wyszło i już po tej wstępnej ściance widzę że czeka mnie sporo szlifowania, ale święta są długie
zbyt dużo dzisiaj nie wykonałem przy modelu, wykonałem jak na razie ściany nośne na parterze, staram się wszystko dokładnie podocinac, dlatego mi tak długo to idzie.
Makieta
Od razu wstawię to co ostatnio skleiłem z papieru, jest to model w skali rzeczywistej Mistrza Yody, Może nie jest zbyt dokładnie zrobiony ale robię to tylko po to żeby zabić czas, model posklejanego motoru wkleję innym razem.
Mistrz Yoda
Makieta
Od razu wstawię to co ostatnio skleiłem z papieru, jest to model w skali rzeczywistej Mistrza Yody, Może nie jest zbyt dokładnie zrobiony ale robię to tylko po to żeby zabić czas, model posklejanego motoru wkleję innym razem.
Mistrz Yoda
Dopiero kombinuje z wrzucaniem tu zdjęć więc jeśli ktoś ma jakieś porady to niech napisze. Wrzucam kolejna porcję zdjęć, wykonany został cały szkielet parteru wraz ze stropem dla kolejnej kondygnacji
W kilku miejscach musiałbym przeszlifować, np na tym 2 zdjęciu połączenie stropu z tym pomieszczeniem które jest poniżej, to miejsce akurat będzie widoczne z tej tuby którą będzie to wszystko przekryte, chętnie posłucham porad co z tym zrobić bo szczerze mówiąc nie wiem czy zwykły papier ścierny coś da.
Na deser jeden z biegów schodowych wraz ze spocznikiem
W kilku miejscach musiałbym przeszlifować, np na tym 2 zdjęciu połączenie stropu z tym pomieszczeniem które jest poniżej, to miejsce akurat będzie widoczne z tej tuby którą będzie to wszystko przekryte, chętnie posłucham porad co z tym zrobić bo szczerze mówiąc nie wiem czy zwykły papier ścierny coś da.
Na deser jeden z biegów schodowych wraz ze spocznikiem
Po waszych wszystkich poradach stworzył mi się w głowie sposób sklejenia tego środkowego trzonu i zobaczę czy w ogóle będzie to możliwe do wykonania, myślę, że w przeciągu kilku dniu powinienem się o tym przekonać, jeśli się okaże że się nie da zrobić tak jak mam to w głowie poskładane to będę kombinował z podziałem. Zakupiłem dzisiaj w sklepie kolorowe kartki na elewację budynku, jednak nie udało mi się znaleźć takiego niebieskiego koloru, dlatego jeszcze z nim będę musiał pokombinować. Okazało się, że będę musiał wykonać całą działkę z jej zagospodarowaniem i jeszcze nie wiem jak to wykonam, mam kupioną trawę modelarską, jednak jeszcze nie wiem jak zrobić teren żeby był jednocześnie mocną i sztywną konstrukcją na której postawię budynek, kupiłem parę drzewek jednak ich koszt jest masakryczny, dlatego chyba będę kombinował z wykonaniem ich we własnym zakresie, cieniutki drucik mam w zasobach, pianka do kwiatów też jest, więc może coś mi się uda wykombinować.
Witam wszystkich,
Posiedziałem trochę nad makietą i powiem wam, że powoli zaczyna przypominać mój projekt. Ci co śledzą temat pewnie zastanawiają się jak tam moja tuba. To co wymyśliłem sobie w głowie, całkiem nieźle wyszło w rzeczywistości. Budynek tworzy jedną całość a tuba jest wycięta z jednego kawałka folii, na piętrze pierwszym i drugim fragmenty folii są deczko dłuższe w wsuwane są w nacięcia w stropie.
Widok całości od tyłu
Widok całości od frontu
Jeśli będzie potrzeba to wstawię zdjęcia robione przy dziennym świetle.
Do zrobienia pozostały wszystkie ściany zewnętrzne, zadaszenie tuby, podział tej tuby na mniejsze elementy, schody zewnętrzne, podjazdy dla inwalidów, oraz cała działka na której będzie się znajdował.
Zdjęcia bez zainstalowanej tuby:
To chyba tyle na dzisiaj, następna aktualizacja za kilka dni.
Pozdrawiam
Mawey
Posiedziałem trochę nad makietą i powiem wam, że powoli zaczyna przypominać mój projekt. Ci co śledzą temat pewnie zastanawiają się jak tam moja tuba. To co wymyśliłem sobie w głowie, całkiem nieźle wyszło w rzeczywistości. Budynek tworzy jedną całość a tuba jest wycięta z jednego kawałka folii, na piętrze pierwszym i drugim fragmenty folii są deczko dłuższe w wsuwane są w nacięcia w stropie.
Widok całości od tyłu
Widok całości od frontu
Jeśli będzie potrzeba to wstawię zdjęcia robione przy dziennym świetle.
Do zrobienia pozostały wszystkie ściany zewnętrzne, zadaszenie tuby, podział tej tuby na mniejsze elementy, schody zewnętrzne, podjazdy dla inwalidów, oraz cała działka na której będzie się znajdował.
Zdjęcia bez zainstalowanej tuby:
To chyba tyle na dzisiaj, następna aktualizacja za kilka dni.
Pozdrawiam
Mawey
dzięki za miłe słowa ;)
schody będę robił na nowo, te w środku w tubie i te po bokach, trochę źle odmierzyłem i wyszły krzywo, gdyby nie fakt ze klatki schodowe są przeszklone w całości to bym to tak zostawił. jeden błąd widać też na parterze od strony gdzie jest więcej kondygnacji, a mianowicie, ściany nośne na parterze nie pokrywają mi się ze ścianami na wyższych piętrach o kilka milimetrów, wyszło to pewnie dlatego, że robiąc podstawę pod parter nie narysowałem sobie żadnej ściany wewnątrz i wszystko odmierzałem i przenosiłem z rzutu, na kondygnacjach wyższych już miałem wszystko odbite na stropach, mam nadzieję, że sklejając ściany zewnętrzne nie będę musiał niczego wycinać w tych miejscach, ale to się okaże za kilka dni
schody będę robił na nowo, te w środku w tubie i te po bokach, trochę źle odmierzyłem i wyszły krzywo, gdyby nie fakt ze klatki schodowe są przeszklone w całości to bym to tak zostawił. jeden błąd widać też na parterze od strony gdzie jest więcej kondygnacji, a mianowicie, ściany nośne na parterze nie pokrywają mi się ze ścianami na wyższych piętrach o kilka milimetrów, wyszło to pewnie dlatego, że robiąc podstawę pod parter nie narysowałem sobie żadnej ściany wewnątrz i wszystko odmierzałem i przenosiłem z rzutu, na kondygnacjach wyższych już miałem wszystko odbite na stropach, mam nadzieję, że sklejając ściany zewnętrzne nie będę musiał niczego wycinać w tych miejscach, ale to się okaże za kilka dni