r-t faktycznie dawno Cie tu nie było

ja już zdążyłem rozpocząć warsztat z babą jagą a Ty co
Stojkowic nie sugerowałem się żadnym zdjęciem... ale też nie wydaje mi się żeby przy ogólnej jeździe się zsunęła, lina nie leży na jakimś spadzie tylko na płaskiej powierzchni w dodatku miedzy różnymi wystającymi (mniej lub więcej) elementami czołgu... jedyna jak dla mnie możliwa sytuacja na zsuniecie się liny to podjazd pod stromą górkę
Łosz powycierałem... jak na moją opinię to wygląda to całkiem całkiem, choć jest trochę nie widoczny.
Niestety nie udało mi się wytrzeć włazu na wierzy :-/
Jest jeszcze pytanie... to sianko na lufie... jak się to widzi ściągnąć czy zostawić ??
Zdjęcia jak mi się uda to pokarze pod wieczór.