Hobby Boss 83205 Supermarine Spitfire Mk.Vb

Galerie i warsztaty z budowy

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Nikooo
Posty: 360
Rejestracja: 2010-12-04, 16:02
Lokalizacja: Wadowice

#16 Post autor: Nikooo » 2011-06-18, 14:26

Super ci wyszło. Tylko figurant wygląda jakby przez telefon rozmawiał :mrgreen:

czsochaj
Posty: 3
Rejestracja: 2011-09-13, 09:08

#17 Post autor: czsochaj » 2011-09-13, 10:41

Witam, jestem tu nowy, trafiłem szukając in-boxa lub relacji z budowy tego akurat modelu. Mam go zamiar kupić, dołożyć kilka żywic i blach oraz malować kod i znaki od masek. Wybaczcie archeologię, ale nic nie napisać na temat tego akurat modelu nie mogłem się powstrzymać. :-? Otóż, pierwszy raz widzę tak pomalowanego Spita, profanacja schematu kamuflażu. To nie jest malowanie jakie powinno być(większość Spitów na tym forum ma zły kamuflaż). Nijak się ma do tego co jest zapewne w instrukcji, :evil: Pomijając ślady eksploatacji(jako takie) model to całkowite odstępstwo od oryginału. Nie będę linkował, bo to nie ma sensu, gdyż modelarz który go wykonał, jeśli ma jeszcze instrukcję może sprawdzić jak to się ma do tego co powinno być. Nie wspomnę też o charakterystycznym wyższym lusterku wstecznym, projektu Zumbacha. Przeczytałem achy i echy , i czarna rozpacz. Modelarz to taki ktoś, kto stara się w miarę dokładnie odwzorować rzeczywistość. Takiego malowania na tym akurat samolocie nie było, nie jest to Spit Jana Zumbacha, jest to totalna pomyłka. Tyle mam do powiedzenia, jest to mój pierwszy i chyba ostatni wpis. Nigdy bym się nie rejestrował na tym forum, ale nie mogłem nic nie napisać na temat tego co zobaczyłem. Proszę się na mnie nie obrażać, ale wyraziłem swoją krytyczną uwagę ze względu na to, że modelarz tak pokpił sprawę, nawet nie chciało mu się sprawdzić jaki jest rozkład plam kamuflażowych na płatowcu. :-/

Awatar użytkownika
RysiuMajster
Posty: 421
Rejestracja: 2010-08-29, 20:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#18 Post autor: RysiuMajster » 2011-09-13, 11:05

Witam
Przyjmuję każdą krytykę i wyciągam z niej wnioski (nie mam zamiaru się obrażać) co do modelu to był to jedyny sklejony do tej pory samolot jaki wykonałem przyznaję nie zwracałem uwagi na rozmieszczenie kamuflażu na modelu. Szczerze to model ten zrobiłem z czystej przyjemności a nie z pogonią za doskonałym odzwierciedleniem oryginału.

Pozdrawiam

czsochaj
Posty: 3
Rejestracja: 2011-09-13, 09:08

#19 Post autor: czsochaj » 2011-09-13, 12:34

Cóż, w moim zamyśle nie było Ciebie wykpić ani też obrazić, nic z tych rzeczy. Jednak z uporem maniaka będę twierdził że modelarstwo to dziedzina kopiowania rzeczywistości. Dlatego więc zgodność tego co jest na modelu powinna być w dużej części zgodna. Dotyczy też to malowań i oznaczeń. Inaczej jet to tylko ,,sklejactwo" (przepraszam za mocne słowo). Co byś powiedział gdybyśmy najsłynniejszy serialowy czołg (RUDY 102) pomalowali na różowo i na dodatek w czerwono niebieskie ciapki? :-/ Można taki model skleić, z dużą dawką przyjemności, z dobrego zestawu, np. Dragona, :roll: jednak do prawdziwego wizerunku miałby się nijak. Robię teraz Karasia z Hellera, mnóstwo stron przerzuciłem, żeby zdecydować się na najbliższy odcień ,,polskiego khaki", dodatkowo przeczytałem wiele na temat jakiego koloru jest wnętrze tegoż samolotu. Takie właśnie jest modelarstwo, co prawda bez zboczeń, ale starajmy się w miarę dokładnie oddać oryginał na naszym modelu.

Awatar użytkownika
RysiuMajster
Posty: 421
Rejestracja: 2010-08-29, 20:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#20 Post autor: RysiuMajster » 2011-09-13, 13:39

Witam
Rozumiem twoje podejście ale ja nie traktuję tego aż tak poważnie (może jednak bliżej mi do sklejacza) dla mnie modelarstwo to przede wszystkim dobra zabawa i tak już raczej zostanie. Ilu modelarzy (czy sklejaczy) tyle różnych podejść do tego hobby

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Galerie i warsztaty”