 JaCkyl już skończył a ja dopiero rozpocząłem, budowę
 JaCkyl już skończył a ja dopiero rozpocząłem, budowę  Idzie mi to powoli, ale mam nadzieję przyspieszyć jakoś bliżej końca miesiąca - jak będzie zobaczymy!
 Idzie mi to powoli, ale mam nadzieję przyspieszyć jakoś bliżej końca miesiąca - jak będzie zobaczymy!Póki co model się buduje nawet fajnie, jedynie spasowanie szkieletu jakieś takie ni bardzo - podłużnica i kilka wręg jest po prostu za małych. Poszycie, zwłaszcza w tylnej części kadłuba wymaga wzmocnienia co niestety dało mi się we znaki - mam nadzieję że uda mi się to uratować podczas zamykania kadłuba od góry!
Teraz to wygląda tak:
 
  
  
  
 
Jak na razie kleję na styk za pomocą BCG, szkielet wkleiłem butaprenem+. Retusz za pomocą farbek Agama.
Mam prośbę: czy ma ktoś fotkę przedstawiającą "skrzela" te które są widoczne na 4 zdjęciu? Czy one powinny być odgięte do wewnątrz czy na zewnątrz?








 
  
  
  Poza tym nie cierpię modeli z "okrętową" konstrukcją szkieletu, więc to dla mnie poligon jest.
 Poza tym nie cierpię modeli z "okrętową" konstrukcją szkieletu, więc to dla mnie poligon jest.


 Mam nadzieję że końcowy retusz i lakierowanie, tudzież inne poprawki jakoś to zamaskują
 Mam nadzieję że końcowy retusz i lakierowanie, tudzież inne poprawki jakoś to zamaskują 






