Spitfire Mk.Ia, czyli pierwsze podejście do washa.

Galerie i warsztaty z budowy

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#16 Post autor: r-t » 2011-08-20, 16:01

Paleta Pactry jest dobra na początek ale jeśli chcemy bawić się w modelarstwo trochę bardziej profesjonalne proponuję zawczasu zaprzyjaźnić się z farbami Tamiya, da się nimi spokojnie malować pędzlem, alternatywą jest model master lub Revell także akrylowe.

Awatar użytkownika
filipSG
Posty: 132
Rejestracja: 2011-01-26, 21:58
Lokalizacja: Puck

#17 Post autor: filipSG » 2011-08-20, 16:55

No myślę że na razie spróbuję Pactry, potem ewentualnie Model Master. Już chyba wiem jaki wóz zamówię pierwszy, relację zacznę z początkiem roku szkolnego :-)

Awatar użytkownika
filipSG
Posty: 132
Rejestracja: 2011-01-26, 21:58
Lokalizacja: Puck

#18 Post autor: filipSG » 2011-08-20, 20:37

I jeszcze jedno pytanko (kurczę aż mi głupio tak ciągle pytać i pytać :-? ) co się staniez owiewką jak spryskam ją matem? Stanie się nieprzezroczysta?

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#19 Post autor: r-t » 2011-08-20, 20:59

Będzie się mniej świeciła, zawsze jednak wypolerować np. filcem.

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#20 Post autor: Kroolo » 2011-08-25, 11:44

Nie lepiej zabezpieczyć owiewkę maskolem coby niczym jej dodatkowo nie pokrywać?

Awatar użytkownika
RysiuMajster
Posty: 421
Rejestracja: 2010-08-29, 20:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#21 Post autor: RysiuMajster » 2011-08-25, 13:52

Witam
Jak na razie nie skleiłem wiele jeśli chodzi o przestworza jedynie Spitfire ale polecam zrobić maski na oszklenie z taśmy maskującej i zerwać dopiero po pomalowaniu modelu

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#22 Post autor: Kroolo » 2011-08-25, 13:58

RysiuMajster, taśma jest raczej sztywna, więc trudno zabezpieczyć nią wypukłości osłony kabiny. Maskol to taka emulsja którą nakładasz np. wykałaczką, szybo zastyga. można malować po niej do woli, a jak już nie potrzebna to ściągasz taki gumowy kokon i po sprawie ;-)

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#23 Post autor: r-t » 2011-08-25, 14:12

Dokładnie, ale musi to być porządny fluid, Wamod i Humbrol raczej nie polecam, sam używam tych specyfikow od mr.Hobby - przy odrobinie wprawy można z powodzeniem używać go nie tylko do maskowania owiewek . . .

Awatar użytkownika
RysiuMajster
Posty: 421
Rejestracja: 2010-08-29, 20:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#24 Post autor: RysiuMajster » 2011-08-25, 14:44

Witam
Co do taśmy to ja jestem z niej zadowolony używam tez z Tamki i bezproblemowo zamaskowałem kabinę Spitfire a jest dość wypukła, Ale jak już mówiłem bardziej niż w samolotach siedzę w pancerce więc się nie kłócę ;)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
filipSG
Posty: 132
Rejestracja: 2011-01-26, 21:58
Lokalizacja: Puck

#25 Post autor: filipSG » 2011-08-25, 18:05

Tylko zauważ że owiewka od Spita w 1:32 jest duuuuuużo większa niż 1:72, więc chyba łatwiej będzie to obkleić. No ale jako że taśmę mam, a Maskoli i tym podobnych tworów nie mam, to teraz spróbuję z taśmą, zobaczę co z tego będzie :-) Inna sprawa że jeszcze wogóle muszę sie nauczyć lakierować...dobrze że mam czołg-ofiarę do testów :-P

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#26 Post autor: Kroolo » 2011-08-25, 19:03

r-t, o widzisz - a ja smaruję owiewki w 1:33 właśnie Humbrolem.

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#27 Post autor: r-t » 2011-08-25, 22:45

Kwestia przyzwyczajenia, mnie lepiej wspołpracuje się z japońskimi produktami, fakt są dużo droższe ale jakoś nie sprawiają mi problemow.
Każdy lubi co innego :mrgreen:

Awatar użytkownika
filipSG
Posty: 132
Rejestracja: 2011-01-26, 21:58
Lokalizacja: Puck

#28 Post autor: filipSG » 2011-08-28, 18:15

No więc lakier przyszedł i został użyty. No i chyba muszę jeszcze trochę podszkolić się w lakierowaniu :-/ W paru miejscach na modelu zrobił się szarawy osad (od biedy może robić za miejsca w których zeszła farba z poszycia samolotu) nie wiem, może była źle wymieszana farba albo za blisko nakładałem. Owiewki nie kryłem niczym i stało się to czego chciałem, czyli owiewka stała się nieprzezroczysta. Ale już wiem że do następnego samolotu zaopatrzę się w maskol :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Jestem ciekaw ostatecznej opinii :-P

ODPOWIEDZ

Wróć do „Galerie i warsztaty”