[Radziowy konkurs] Heinkel He 111 z GPM
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Skoro Radzio jest z nami z powrotem
można wrzucić jakieś nowe zdjątka Latającej Łopaty.
Po ciężkich bojach z urzyciem wielu typów papieru ściernego, nożyczek, żyletek i innego sprzętu tnąco-szlifującego powstał ogon :-/


Przy sklejaniu Wellingtona narzekałam, że szkielet skrzydeł miał zbyt ubogi. Teraz mam za swoje. Tu szkielet skrzydeł zajął półtora arkusza A3 tektury a od wycinania skalpelem aż palce bolą
Oto on w całej okazałości

Po złożeniu w całość nawet przypomina skrzydło

CDN ...

Po ciężkich bojach z urzyciem wielu typów papieru ściernego, nożyczek, żyletek i innego sprzętu tnąco-szlifującego powstał ogon :-/


Przy sklejaniu Wellingtona narzekałam, że szkielet skrzydeł miał zbyt ubogi. Teraz mam za swoje. Tu szkielet skrzydeł zajął półtora arkusza A3 tektury a od wycinania skalpelem aż palce bolą


Po złożeniu w całość nawet przypomina skrzydło


CDN ...
Skrzydła nieźle mi dały w kość. Papier bardzo ciężko się formował
, klej nie chciał tego kleić
a mi momentami zaczeły puszczać nerwy
. Wnęki podwozia nie pasują do otworów w szkielecie - muszę je ostro ściąć. Wyszło jak wyszło lepiej nie będzie




Najwyżej po sklejeniu schowam go gdzieś na pawlaczu żebym nie musiał na niego patrzeć.










Najwyżej po sklejeniu schowam go gdzieś na pawlaczu żebym nie musiał na niego patrzeć.
Mimo tych wszystkich perturbacji model robi wrażenie
.
Tak na marginesie to jestem zaskoczony, bo po nazwisku projektanta spodziewałem się raczej porządnej roboty. Mam ten model i kiedyś przyjdzie na niego kolej, ale widzę, że chyba sobie poczeka aż osiągnę jakiś poziom umiejętności który pozwoli mi pokonać te wszystkie przeszkody w jak najlepszym stylu.

Tak na marginesie to jestem zaskoczony, bo po nazwisku projektanta spodziewałem się raczej porządnej roboty. Mam ten model i kiedyś przyjdzie na niego kolej, ale widzę, że chyba sobie poczeka aż osiągnę jakiś poziom umiejętności który pozwoli mi pokonać te wszystkie przeszkody w jak najlepszym stylu.
Jeśli chodzi o kompresje zdjęć to generalnie tak.
Ostatnie cztery są tylko poruszone.
Jeśli możesz prześlij mi e-mail z pierwszym zdjęciem tak jak masz po zrobieniu w aparacie. Spróbuje co można z niego wycisnąć bez utraty jakości.
Mój e-mail: [email protected]
Współczuje, że zdarzył Ci się tak niefortunny wypadek.
Dzięki dostałem zdjęcie i stwierdzam że jak na moje skromne umiejętności to dużo z niego wycisnąłeś.
Próbowałem zejść do 100KB ale przy powiększeniach już za bardzo wychodziła mi kompresja.
Ostatnie cztery są tylko poruszone.
Jeśli możesz prześlij mi e-mail z pierwszym zdjęciem tak jak masz po zrobieniu w aparacie. Spróbuje co można z niego wycisnąć bez utraty jakości.
Mój e-mail: [email protected]
Współczuje, że zdarzył Ci się tak niefortunny wypadek.
Dzięki dostałem zdjęcie i stwierdzam że jak na moje skromne umiejętności to dużo z niego wycisnąłeś.
Próbowałem zejść do 100KB ale przy powiększeniach już za bardzo wychodziła mi kompresja.