[R] T-35A Modelik 2/08
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
Czas na małą aktualizację.
Wycinankowe jarzma karabinów, które były w kształcie walca, siłą rzeczy nie przypominały kuli. Postanowiłem więc zrobić nowe jarzma, tak aby można by je nazwać kulistymi. Przy projektowaniu nowego elementu wzorowałem się na tej dokumentacji.
Najpierw sporządziłem sobie taki rysunek:

Następnie z modeliny toczyłem kulkę i przepuszczałem ją przez otwór ø9mm aby sprawdzić czy ma dobrą średnicę. Po utwardzeniu, spiłowaniu z obu stron do grubości 6,4mm i wywierceniu otworu wyszło mi takie coś:

Wywiercenie otworu pod lufę nie sprawiło żadnych problemów lecz z otworem pod rurę gazową nie szło łatwo. Postanowiłem nie wiercić go na siłę i skróciłem nieco rurę:

A tu przymiarka karabinu na sucho:

Tutaj jarzma pomalowane i zamontowane w przednim pancerzu:

I już złożone w całość:

Po jarzmach, z których jestem bardzo zadowolony przyszedł czas na włazy (prawdopodobnie identyczne były w czołgach BT-7). tutaj również nie obyło się bez przeróbki. Część imitującą sprężynę zastąpiłem drucikiem nawiniętym na sworzeń zawiasu:

Do kompletnego wyposażenia małych wież brakuje uchwytów do ich podnoszenia. Gdy się tylko z nimi uporam, biorę się za konkretniejsze uzbrojenie tj. średnie wieże z armatami kal. 45mm
Wycinankowe jarzma karabinów, które były w kształcie walca, siłą rzeczy nie przypominały kuli. Postanowiłem więc zrobić nowe jarzma, tak aby można by je nazwać kulistymi. Przy projektowaniu nowego elementu wzorowałem się na tej dokumentacji.
Najpierw sporządziłem sobie taki rysunek:

Następnie z modeliny toczyłem kulkę i przepuszczałem ją przez otwór ø9mm aby sprawdzić czy ma dobrą średnicę. Po utwardzeniu, spiłowaniu z obu stron do grubości 6,4mm i wywierceniu otworu wyszło mi takie coś:



Wywiercenie otworu pod lufę nie sprawiło żadnych problemów lecz z otworem pod rurę gazową nie szło łatwo. Postanowiłem nie wiercić go na siłę i skróciłem nieco rurę:

A tu przymiarka karabinu na sucho:



Tutaj jarzma pomalowane i zamontowane w przednim pancerzu:






I już złożone w całość:



Po jarzmach, z których jestem bardzo zadowolony przyszedł czas na włazy (prawdopodobnie identyczne były w czołgach BT-7). tutaj również nie obyło się bez przeróbki. Część imitującą sprężynę zastąpiłem drucikiem nawiniętym na sworzeń zawiasu:










Do kompletnego wyposażenia małych wież brakuje uchwytów do ich podnoszenia. Gdy się tylko z nimi uporam, biorę się za konkretniejsze uzbrojenie tj. średnie wieże z armatami kal. 45mm

- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
Małe wieże gotowe:

I założone na model:

Przy robieniu uchwytów skorzystałem z metody modelarzy okrętowych do robienia bulajów.
Następnie wieże średnie:

I... armaty! A tak one powstawały:

Tłok(?) oporopowrotnika pomalowałem na kolor stalowy. Jak dla mnie bardziej naturalnie wygląda. Oprócz tego poduszki na koszu chwytaka łusek nieco zaokrągliłem. Standardowo dokleiłem kilka nitów. W kolejce czeka mnie teraz jarzma dział, amunicja i wyposażenie wnętrza.


I założone na model:


Przy robieniu uchwytów skorzystałem z metody modelarzy okrętowych do robienia bulajów.
Następnie wieże średnie:



I... armaty! A tak one powstawały:











Tłok(?) oporopowrotnika pomalowałem na kolor stalowy. Jak dla mnie bardziej naturalnie wygląda. Oprócz tego poduszki na koszu chwytaka łusek nieco zaokrągliłem. Standardowo dokleiłem kilka nitów. W kolejce czeka mnie teraz jarzma dział, amunicja i wyposażenie wnętrza.
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
Witam
Uporałem się z pociskami. W poprzednim wpisie wprowadziłem Was w mały błąd, jest 36, a nie 38 pocisków. Tak one powstawały:
Postanowiłem pobawić się troszkę amunicją

Radocha była, ale trzeba robić, a nie wygłupiać się:

Zgodnie z instrukcją wkleiłem armaty:

Jak widać uzupełniłem śrubki na jarzmach. W następnej kolejności dorobiłem kolejne dwa Diegtiariewy:

I wklejone:

Jeszcze kilka rzutów na całość:

Czołguś coraz bardziej uzbrojony. Ma już dwa działa 45mm i cztery karabiny. Teraz należy wykonać peryskopy, siodełka, wentylatory i włazy. Do końca budowy modelu jeszcze trochę zostało, a ja już teraz jestem dumny, że kleję taki model.
Uporałem się z pociskami. W poprzednim wpisie wprowadziłem Was w mały błąd, jest 36, a nie 38 pocisków. Tak one powstawały:




Postanowiłem pobawić się troszkę amunicją




Radocha była, ale trzeba robić, a nie wygłupiać się:




Zgodnie z instrukcją wkleiłem armaty:






Jak widać uzupełniłem śrubki na jarzmach. W następnej kolejności dorobiłem kolejne dwa Diegtiariewy:

I wklejone:



Jeszcze kilka rzutów na całość:





Czołguś coraz bardziej uzbrojony. Ma już dwa działa 45mm i cztery karabiny. Teraz należy wykonać peryskopy, siodełka, wentylatory i włazy. Do końca budowy modelu jeszcze trochę zostało, a ja już teraz jestem dumny, że kleję taki model.
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
Wnętrze wież skończone. Najpierw zrobiłem wewnętrzne elementy peryskopu:

Mechanizm obrotu wieży:
Mechanizm podniesienia armaty:

Na tym etapie budowy we wnętrzu wieży jest tak ciasno że trudno wklejało się te mechanizmy. Dla tych co zamierzają skleić ten model proponuję najpierw wkleić do wnętrza pudełko(cz. 91; a; b), a potem dokleić koło. Korzystając z nowego doświadczenia, przy mechanizmie podniesienia armaty najpierw wkleiłem zespół złożony z części 97P, L; a; b; d; e, a potem doklejałem resztę.
Następnie zmontowałem siedziska. Najpierw poszły oparcia:
Potem wsporniki wraz z siodełkami:
I już skończone:

Na ostatnim zdjęciu widać, że konstrukcja jest na tyle silna, aby utrzymać całą wieżę. Wnętrze jest już definitywnie zakończone. Zostało mi jeszcze kilka rzeczy na zewnątrz wież do zrobienia, po czym zabieram się za wieżę główną





Mechanizm obrotu wieży:


Mechanizm podniesienia armaty:



Na tym etapie budowy we wnętrzu wieży jest tak ciasno że trudno wklejało się te mechanizmy. Dla tych co zamierzają skleić ten model proponuję najpierw wkleić do wnętrza pudełko(cz. 91; a; b), a potem dokleić koło. Korzystając z nowego doświadczenia, przy mechanizmie podniesienia armaty najpierw wkleiłem zespół złożony z części 97P, L; a; b; d; e, a potem doklejałem resztę.
Następnie zmontowałem siedziska. Najpierw poszły oparcia:




Potem wsporniki wraz z siodełkami:


I już skończone:



Na ostatnim zdjęciu widać, że konstrukcja jest na tyle silna, aby utrzymać całą wieżę. Wnętrze jest już definitywnie zakończone. Zostało mi jeszcze kilka rzeczy na zewnątrz wież do zrobienia, po czym zabieram się za wieżę główną
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
Witam,
troszkę podłubałem i zakończyłem odcinek pt."wieże średnie". Najpierw powstały wentylatory:

W częściach, które tworzą "koronę" wyciąłem czarne pola, które znajdowały się w tych wycięciach. Po wentylatorach ulepiłem włazy. Na zdjęciach oryginału zauważyłem że krawędzie włazów są zaokrąglone. Chcąc model nieco bardziej zbliżyć do oryginału, chwyciłem za papier ścierny i powstało takie coś:

Zawiasy są takie same jak w małych wieżach i tak samo zamieniłem element który imituje sprężynę na nawinięty drut na sworzniu zawiasu. Sprężynka składa się z dwóch połówek, każda ma 6 zwojów i są skręcone w przeciwną stronę. Na powyższych zdjęciach powinno widać efekt. Poniżej już zamontowane włazy:
Następnie w obroty poszły zewnętrzne elementy peryskopów. Głowice tak wymęczyłem, że teraz nie za bardzo mi się podobają:

Ostatnim elementem były uchwyty do podnoszenia wieży. Przy budowie małych wież wspomniałem że skorzystałem z metody robienia bulajów. Ta metoda już była prezentowana na tym forum, ale myślę że nie zaszkodzi, jeśli ją jeszcze raz przedstawię.
Na wiertło ø 2mm nawinąłem drut 0,5mm tworząc 9 zwojów (6+3 zapasowe):

Następnie rozciąłem je:

I w efekcie powstały takie kółeczka:
,
które należy nieco wyprostować:

A tu już gotowe uchwyty:

Oczywiście podoklejałem kilka nitów i śrubek .Jeszcze kilka rzutów na całość:

Została jeszcze wieża główna do zrobienia i to będzie koniec
troszkę podłubałem i zakończyłem odcinek pt."wieże średnie". Najpierw powstały wentylatory:




W częściach, które tworzą "koronę" wyciąłem czarne pola, które znajdowały się w tych wycięciach. Po wentylatorach ulepiłem włazy. Na zdjęciach oryginału zauważyłem że krawędzie włazów są zaokrąglone. Chcąc model nieco bardziej zbliżyć do oryginału, chwyciłem za papier ścierny i powstało takie coś:




Zawiasy są takie same jak w małych wieżach i tak samo zamieniłem element który imituje sprężynę na nawinięty drut na sworzniu zawiasu. Sprężynka składa się z dwóch połówek, każda ma 6 zwojów i są skręcone w przeciwną stronę. Na powyższych zdjęciach powinno widać efekt. Poniżej już zamontowane włazy:



Następnie w obroty poszły zewnętrzne elementy peryskopów. Głowice tak wymęczyłem, że teraz nie za bardzo mi się podobają:


Ostatnim elementem były uchwyty do podnoszenia wieży. Przy budowie małych wież wspomniałem że skorzystałem z metody robienia bulajów. Ta metoda już była prezentowana na tym forum, ale myślę że nie zaszkodzi, jeśli ją jeszcze raz przedstawię.
Na wiertło ø 2mm nawinąłem drut 0,5mm tworząc 9 zwojów (6+3 zapasowe):

Następnie rozciąłem je:

I w efekcie powstały takie kółeczka:

które należy nieco wyprostować:

A tu już gotowe uchwyty:



Oczywiście podoklejałem kilka nitów i śrubek .Jeszcze kilka rzutów na całość:








Została jeszcze wieża główna do zrobienia i to będzie koniec

- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn
Troszkę podłubałem przy czołgusiu i wydłubałem fragment wieży głównej. Na pierwszy ogień poszło łożysko:

Następnie poszycie:

Na tym etapie pojawiło się troszkę, niegroźnych błędów, mianowicie ok. 2mm za długie elementy wchodzące w skład poszycia tylnego oraz podłogi niszy wieży. Jeszcze jednym błędem, bardzo głupim z resztą, jaki znalazłem było zrobienie białych części przesłon otworów pistoletowych:

Użyłem zachowane, otwarte przesłony z poprzednich wież, które przerobiłem na zamknięte. Kolejnym etapem było zrobienie znanych wam już jarzm karabinów oraz osłon:

Potem zmontowałem sobie elementy radiostacji. Do "czarnych skrzynek" dokleiłem uchwyty:

Teraz będę zapełniał wnętrze
Pozdrawiam :->


Następnie poszycie:


Na tym etapie pojawiło się troszkę, niegroźnych błędów, mianowicie ok. 2mm za długie elementy wchodzące w skład poszycia tylnego oraz podłogi niszy wieży. Jeszcze jednym błędem, bardzo głupim z resztą, jaki znalazłem było zrobienie białych części przesłon otworów pistoletowych:

Użyłem zachowane, otwarte przesłony z poprzednich wież, które przerobiłem na zamknięte. Kolejnym etapem było zrobienie znanych wam już jarzm karabinów oraz osłon:




Potem zmontowałem sobie elementy radiostacji. Do "czarnych skrzynek" dokleiłem uchwyty:


Teraz będę zapełniał wnętrze
Pozdrawiam :->
- Towarzysz19
- Posty: 468
- Rejestracja: 2010-11-06, 15:49
- Lokalizacja: Cieszyn