Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#61
Post
autor: OSTOJA » 2010-12-06, 15:09
Bullet_, na Papermodels jakieś dwa lata temu zamieściłem swoje wpisy dotyczące RWD (moje pierwsze modeliki po wielu latach) z informacją, że relacja jest prowadzona na sklejmy.com i natychmiast zostałem zaatakowany, że zrobiłem sobie z nich "słup reklamowy" i oni sobie tego nie życzą więc podziękowałem towarzystwu "wzajemnej adoracji" za "współpracę" i tyle.
Sprawdzone, silnik mieści się w pierścieniu na styk, może stanowić "wręgę" dla pierścienia. :D

-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#62
Post
autor: OSTOJA » 2010-12-07, 12:58
Osłonki popychaczy zaworów - nie wiem czy malować na popielaty kolor czy zostawić "chromowane".

-
Bullet_
- Posty: 147
- Rejestracja: 2009-12-30, 18:41
- Lokalizacja: Hrubieszów
#63
Post
autor: Bullet_ » 2010-12-07, 16:24
Szkoda, że z tamtym forum tak wyszło, no ale cóż...
A co do silnika to bym takie zostawił, bo nie wiadomo jak to będzie po malowaniu wyglądać.
-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#64
Post
autor: OSTOJA » 2010-12-08, 12:31
Bullet_ pisze:A co do silnika to bym takie zostawił
Zostaną "chromowane".
W silniku trochę więcej, rury ssące (drut aluminiowy 1,8 mm) i segment przedni. Rury pomalować na czarno i zabrać się za kolektor wydechowy- tyle mi zostało i silniczek będzie gotowy, potem pierścień dokończyć, śmigło i cała masa drobiazgu.

-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#65
Post
autor: OSTOJA » 2010-12-09, 21:17
Dwa "robale" - kolektor wydechowy. Podzieliłem części 44 na cząstki i skleiłem, inaczej się nie dało - karton jest fatalny bo się rozwarstwia.

-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#66
Post
autor: OSTOJA » 2010-12-10, 15:31
Kolektor wydechowy - wychodzi za małej średnicy, by dał się nałożyć na pierwszy stożkowy segment k-ba trzeba go było rozciągnąć, nie było innej rady. Byłoby lepiej gdyby cząstki części 44 były zdziebko dłuższe, wg mojej oceny jakieś 0,5 mm każda.

-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#67
Post
autor: OSTOJA » 2010-12-10, 19:29
Silnik wklejony, jeszcze wewnętrzne wykrzyżowania i wyloty spalin.

-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#68
Post
autor: OSTOJA » 2010-12-11, 12:20
Wyloty spalin i część wykrzyżowań - wykrzyżowania trzeba było w innym etapie powklejać teraz jest cholernie trudno je poustawiać ale jakoś odpukać idzie.

-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#69
Post
autor: OSTOJA » 2010-12-11, 17:05
Udało się jakoś z wielkim bólem powtykać te pręciki (szpilki - strzałki) na miejsce. Znowu mam pytanie - czy malować je na czarny mat czy zostawić "chromowane".

-
Bullet_
- Posty: 147
- Rejestracja: 2009-12-30, 18:41
- Lokalizacja: Hrubieszów
#70
Post
autor: Bullet_ » 2010-12-11, 18:09
Skoro nie malowałeś popychaczy, to może niech też tak zostanie.
Model będzie wyglądał jak z fabryki, nówka nieśmigana

-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#71
Post
autor: OSTOJA » 2010-12-11, 18:29
Bullet_ pisze:Skoro nie malowałeś popychaczy, to może niech też tak zostanie.
Tym bardziej, że w PZL P.11c elementy mocowania pierścienia były tylko kadmowane albo cynkowane tak jak widać na zdjęciu.

-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#72
Post
autor: OSTOJA » 2010-12-12, 18:42
Ostatnio zmieniony 2010-12-13, 11:31 przez
OSTOJA, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Qwark
- Posty: 357
- Rejestracja: 2008-03-09, 19:34
- Lokalizacja: Świnoujście
-
Kontakt:
#73
Post
autor: Qwark » 2010-12-12, 19:17
Jestem w głębokim szoku

Śmigiełko ani nie strugane ani nie odlewane

Co jest grane

Świetnie Ci modelik wychodzi, ja w swoim parę lat temu wyciąłem kabinę - i tak zostało

-
OSTOJA
- Posty: 3840
- Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
- Lokalizacja: Mielec (Ostróda)
#75
Post
autor: OSTOJA » 2010-12-12, 19:43
Qwark pisze:ja w swoim parę lat temu wyciąłem kabinę - i tak zostało

Ale chyba nie ma przeszkód zbyt wielkich by wrócić do tematu.
scorpions pisze:No właśnie , czemu nie drewniane

Tego typu śmigła łatwiej się robi papierzane.
