[Relacja] Ol-49 Modelik [Konkurs]
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Witam po długiej przerwie.
Ostatnio zupełny brak weny sprawił że budowa szła bardzo powoli. Udało mi się zmontować ramę tendra i wózki.
Rama:
Wózek:
Tender zmontowany na sucho, rama i pudło jeszcze nie malowane.
Rama i wózki w zasadzie sklejają się bez problemów, jedynie przy zestawach kołowych nalezy zrezygnować z dystansów, są to elementy 209+a, w przeciwnym wypadku zestawy kołowe nie wejdą w wózki. Co ciekawe elementów tych nie ma na rysunku montażowym.
Kolejna aktualizacja być może niedługo.
Pozdrawiam.
Ostatnio zupełny brak weny sprawił że budowa szła bardzo powoli. Udało mi się zmontować ramę tendra i wózki.
Rama:
Wózek:
Tender zmontowany na sucho, rama i pudło jeszcze nie malowane.
Rama i wózki w zasadzie sklejają się bez problemów, jedynie przy zestawach kołowych nalezy zrezygnować z dystansów, są to elementy 209+a, w przeciwnym wypadku zestawy kołowe nie wejdą w wózki. Co ciekawe elementów tych nie ma na rysunku montażowym.
Kolejna aktualizacja być może niedługo.
Pozdrawiam.
- Albiniasty
- Posty: 2
- Rejestracja: 2007-05-17, 14:00
Witam.
Tender jest juz po malowaniu. Przybyło tez parę klamotów tj. belka zderzakowa z wyposażeniem, drabinki, reflektory i olejniczki.
Sprzęg:
Drabinki, olejniczki i reflektory:
Tender z tyłu:
I całość:
Niestety malowanie jeszcze bardziej uwidoczniło fałdy na ścianach tendra, ale musi juz tak zostać.
Przy tendrze brakuje jeszcze tabliczek, dwóch poręczy i fartucha.
Pozdrawiam.
Tender jest juz po malowaniu. Przybyło tez parę klamotów tj. belka zderzakowa z wyposażeniem, drabinki, reflektory i olejniczki.
Sprzęg:
Drabinki, olejniczki i reflektory:
Tender z tyłu:
I całość:
Niestety malowanie jeszcze bardziej uwidoczniło fałdy na ścianach tendra, ale musi juz tak zostać.
Przy tendrze brakuje jeszcze tabliczek, dwóch poręczy i fartucha.
Pozdrawiam.
Witam.
Po prawie roku od rozpoczęcia relacji budowa "Oelki" dobiegła końca.
Jest to mój pierwszy model parowozu więc zdaje sobie sprawę że wiele rzeczy może być nie tak jak powinno.
Do modelu od siebie dodałem kilka drobiazgów oraz w dwóch miejscach zmieniłem trochę projekt, dotyczy to umiejscowienia cylindra hamulcowego i przejścia budka - tender którego wycinanka nie uwzględniała.
Model określam jako ogólnie ciężki w budowie głównie ze wględu na błędy projektu.
Pewnie odrazu rzuci się w oczy brak torowiska oraz węgla na tendrze. O torowisko postaram się przy nastepnym modelu który rozpoczynam niebawem.
Pozdrawiam.
Po prawie roku od rozpoczęcia relacji budowa "Oelki" dobiegła końca.
Jest to mój pierwszy model parowozu więc zdaje sobie sprawę że wiele rzeczy może być nie tak jak powinno.
Do modelu od siebie dodałem kilka drobiazgów oraz w dwóch miejscach zmieniłem trochę projekt, dotyczy to umiejscowienia cylindra hamulcowego i przejścia budka - tender którego wycinanka nie uwzględniała.
Model określam jako ogólnie ciężki w budowie głównie ze wględu na błędy projektu.
Pewnie odrazu rzuci się w oczy brak torowiska oraz węgla na tendrze. O torowisko postaram się przy nastepnym modelu który rozpoczynam niebawem.
Pozdrawiam.
- Albiniasty
- Posty: 2
- Rejestracja: 2007-05-17, 14:00
Tender nie jest zły, trochę się sfalował ale wygląda nieco jak sfatygowany eksploatacją. Węgiel już czeka odłożony tylko będziesz go sobie musiał "przeskalować" poprzez pokruszenie.
Niewprawnym okiem niedociągnięć nie widzę, szkoda że fotki nie dają się bardziej powiększać po otwarciu. Tu i ówdzie lekkie odchyłki od linii prostych np. na rurach ale jakoś nie rzuca się to w oczy, zwłaszcza po wizycie w Wolsztynie i RkW gdzie widziałem jak czasami wyglądają zmęczone wiekiem i eksploatacją elementy parowozów.
Niewprawnym okiem niedociągnięć nie widzę, szkoda że fotki nie dają się bardziej powiększać po otwarciu. Tu i ówdzie lekkie odchyłki od linii prostych np. na rurach ale jakoś nie rzuca się to w oczy, zwłaszcza po wizycie w Wolsztynie i RkW gdzie widziałem jak czasami wyglądają zmęczone wiekiem i eksploatacją elementy parowozów.