Radzio pomyślałem sobie że jak zabawa to zabawa w grupie zawsze raźniej, może jeszcze jeden forumowicz się przyłączy ......... PRAWDA
I proszę nie brać na serio tego co o mnie mówi Staszkov, to tylko taka propaganda
Jak ktoś nie wierzy niech obejrzy zdjęcia z relacji Zero ...... horror
Jako że na zdjęcia się szybko nie zanosi bo aparat cały czas jest niedysponowany, czyli trzeba się "nagimnastykować" by je z niego zgrać. Postanowiłem napisać coś niecoś o tym co zacząłem robić zanim będę mógł to pokazać. A nóż to się komuś przyda.

Dopatrzyłem się że niektóre wręgi są mocno asymetryczne. By to poprawić wpadłem na myśl skserować arkusze i skleić na próbę, tak na szybko by się zorientować w którą stronę korygować błędy kształtu wręgi i jak wygląda sprawa z oklejkami poszycia.

efekt jest taki że okazuje się że poszycie wychodzi w zęby, było ręcznie kreślone i chyb czasem bez krzywika

jako że model ma być w standardzie i estetyczny to powalczę na szybko z ksero kadłuba notabene już posklejałem sekcje poszycia bez wręg i zastanowię się przez pasowanie i docinanie w którą stronę pójść z oryginałem.

efekty pokażę na zdjęciach, ale przyjdzie na nie trochę zaczekać.
Jeśli kogoś ten pomysł zainteresuje to udostępniam prawa autorskie
Przy okazji pierwszy raz spróbowałem i polakierowałem części na arkuszach lakierem Humbrola w słoiczku. Papier go wchłoną jak gąbka wodę teraz przez kilka dni pewnie będzie dosychać.