Model jest dodatkiem do wydanego przez JSC zeszytu nr 65, zawierającego m.in. tender lotniczy USS Ballard (skala oczywiście 1:400). Wszystko to na ładnym, kredowym papierze, gdzie kolor srebrny jest naprawdę srebrny. U mnie niestety nie, bo to kserokopia. Zrobiłem ją, aby mieć kolorową banderę, która była wydrukowana razem z samolotami, ale żeby i one się nie zmarnowały, popełniłem poniższą mini-dioramę. Zamysł był taki, aby ukazać Catalinę podczas startu. Model skleiłem bez problemów, osadziłem na cienkim drucie i zamontowałem do podstawki wykonanej z folii aluminiowej. Odpowiednio pomalowana woda, polakierowana i wodny pióropusz ciągnący się za Cataliną wykonany z waty. I gotowe.












--