Ekoaral, Na wstępie chciałbym podkreślić fakt iż nie oceniam tego czy ktoś coś źle skleił czy też nie bo jak już pisałem wiele razy sam lepiej bym tego nie zrobił tym bardziej z wydawnictwa p. Halińskiego

cóż jestem przecież typowym plastikowcem, który nieudolnie próbuje swych sił w kartonie. . . Pozwoliłem sobie jednak zwrócić uwagę na rzeczy które dostrzec może nawet modelarski laik.
Moje komentarze staram się kierować w stronę merytoryczną, bo tu od jakiegoś czasu staram się nadrobić zaległości
Nie uważam też, że zwrócenie uwagi na jakieś niedociągnięcia można nazwać krytyką.
Tak czy inaczej nie widzę sensu w wstawianiu tysiąca pochwał skoro wszyscy doskonale wiemy, że najlepiej człowiek uczy się na błędach swoich jak i innych <w większości przypadków>.
Pozdrawiam serdecznie
r-t.