troche o nim:
skala 1:144
firmy Revell
długośc 11,6 cm
szerokość 5,5 cm
do sklejania zachecił mnie Mazter, pomagał doradzał mi przy budowie

jutro nakleję kalkomanię










dziś zaczełem go sklejać jutro skończę


[/scroll]
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Też tak kiedyś zrobiłemStaszkov pisze:A ja kiedyś wypaćkałem swoje plastiki (świętej pamięci) farbami plakatowymi i wyglądały fajnie. Jak byś tak zrobił to potem pokryj go lakierem matowym
No nie dokońca... F-104 były srebrne ale prawie nigdy w całości. Niektóre miały elementy czerwone, pomarańczowe i w innych kolorach na skrzydłach, statecznikach kadłubie itp. A niektóre były wogóle w innym kolorze np. niebieskie. Przez tyle lat produkcji Starfighterów było naprawdę duuużo ich malowańStaszkov pisze:Chyba najbardziej popularne malowanie to było srebrne.
To że ty nie sklejasz plastików to nie znaczy że są do d**py :-/ . Ja np. sklejam plastiki i mi się to podoba. Do klejenia plastików potrzebna jest wyobraźnia. Musisz pomyśleć nad tym w jakiej wersji chcesz model wykonać, jak go pomalować, a moze zrobiłbyś jakąś dioramę do modelu? W kartonie wszystko masz praktycznie podane na tacy, wycinasz, sklejasz i gotowe. Jak od czasu do czasu kleję jakiś karton to mnie normalnie krew zalewa...panpanek pisze:Sklejaj kartony, to poczujesz prawdziwy smak tego hobby