
Klocek dokładniej obrobiony ścieniony równomiernie w kierunku końca łopat.

Naniesione linie - przód śmigła i tył śmigła. Na tym etapie trzeba się zdecydować w którą stronę ma się śmigło obracać (to jest prawoobrotowe - patrzy się od tyłu).


Wstępnie wystrugane nożykiem śmigło. Na tym etapie trzeba być ostrożnym by nożyk nie "poszedł" po słojach, bo po "ptokach" i śmigło do beki - przód śmigła i tył śmigła.


Śmigło wyszlifowane na gotowo i pomalowane na czarny mat.


Można z forniru dwukolorowego skleić bloczek a potem gotowe smigło pomalować lakierem bezbarwnym - po to by uzyskać taki efekt:

Sam robiłem takie śmigła:
