No dokładnie , ale nie w tym rzecz. Jak napisałem , budowę i relacje na pewno dokończę.OSTOJA pisze:a kubeł zimnej wody w miejsce ochów i achów od czasu do czasu zawsze się przydaje
[R] Prawie jak Titanic czyli MS Batory z MM 4-5-6/2008
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Heloł !!
Niewiem , czy ktoś tu jeszcze zagląda , ale pokazać coś trzeba.
Po dwóch dniach dłubaniny zrobiłem tyle:
Nadbudówka dziobowa:
Trochę duperszwancy na tą nadbudówkę:
I wszystko do kupy:
Zanim spadną gromy , chciałbym zaznaczyć , iż większość tych bajerów jest bardzo uproszczona przeze mnie oraz znacznie odbiega od tego co opracował autor , starałem sie nadać kształt tym duperelom nieco podobny do tego co miało być , a wszystko dlatego , że po prostu nie jestem w stanie takiej drobnicy
wyciąć , więc muszę improwizować , najczęściej wykorzystując do zrobienia takich malizn , izolacje od kabli. Nie sądziłem , że wycięcie takiej drobnicy może byc takie ciężkie , a co za tym idzie zastanawiają mnie słowa autora zawarte w opisie "Budowa modelu nie powinna sprawiać żadnych problemów , zwłaszcza młodszym modelarzom"...
I jeszcze raz pokażę Batorego w całej okazałości:
I tu chciałbym jeszcze zaznaczyć , że burty nie są pofalowane , jak to widać na zdjęciach , pojęcia nie mam czemu na fotkach tak to wygląda , może to wina oświetlenia ( jakieś refleksy ).
By było...
P.S. Ceva , tak jeszcze mi się przypomniało , że miałem zapytać , czy Ty u siebie po zrobieniu podposzycia , nasączałeś czymś szkielet przed szlifowaniem , aby był łatwiejszy w obróbce , jakimś lakierem albo czymś podobnym
Niewiem , czy ktoś tu jeszcze zagląda , ale pokazać coś trzeba.
Po dwóch dniach dłubaniny zrobiłem tyle:
Nadbudówka dziobowa:
Trochę duperszwancy na tą nadbudówkę:
I wszystko do kupy:
Zanim spadną gromy , chciałbym zaznaczyć , iż większość tych bajerów jest bardzo uproszczona przeze mnie oraz znacznie odbiega od tego co opracował autor , starałem sie nadać kształt tym duperelom nieco podobny do tego co miało być , a wszystko dlatego , że po prostu nie jestem w stanie takiej drobnicy
wyciąć , więc muszę improwizować , najczęściej wykorzystując do zrobienia takich malizn , izolacje od kabli. Nie sądziłem , że wycięcie takiej drobnicy może byc takie ciężkie , a co za tym idzie zastanawiają mnie słowa autora zawarte w opisie "Budowa modelu nie powinna sprawiać żadnych problemów , zwłaszcza młodszym modelarzom"...I jeszcze raz pokażę Batorego w całej okazałości:
I tu chciałbym jeszcze zaznaczyć , że burty nie są pofalowane , jak to widać na zdjęciach , pojęcia nie mam czemu na fotkach tak to wygląda , może to wina oświetlenia ( jakieś refleksy ).
By było...
P.S. Ceva , tak jeszcze mi się przypomniało , że miałem zapytać , czy Ty u siebie po zrobieniu podposzycia , nasączałeś czymś szkielet przed szlifowaniem , aby był łatwiejszy w obróbce , jakimś lakierem albo czymś podobnym
Owszem, caponem.scorpions pisze:Ceva , tak jeszcze mi się przypomniało , że miałem zapytać , czy Ty u siebie po zrobieniu podposzycia , nasączałeś czymś szkielet przed szlifowaniem , aby był łatwiejszy w obróbce , jakimś lakierem albo czymś podobnym
Jak miałem nie zajrzeć skoro musiałem Ci odpowiedziećscorpions pisze:Niewiem , czy ktoś tu jeszcze zagląda
.Jakbyś miał ochotę wydać trochę kasy to mógłbyś z częścią drobnicy się pożegnać
GPM Ci pomoże.
Dzięki , widziałem to , ale z kasą cienko , bo ostatnio wydałem 250 peelenów na model - marzenie , więc zostane przy swoim. Sądzę , że po zmontowaniu wszystkiego i tak nikt nie będzie w stanie poznać co na tym statku stoi , ze względu na wielkość 
.
I taka ciekawostka Ceva , masz kolejny przykład na to jak znany jesteś w świecie modelarskim , po Twoich wpisach drastycznie rośnie liczba wyswietleń
, więc zostane przy swoim. Sądzę , że po zmontowaniu wszystkiego i tak nikt nie będzie w stanie poznać co na tym statku stoi , ze względu na wielkość .I taka ciekawostka Ceva , masz kolejny przykład na to jak znany jesteś w świecie modelarskim , po Twoich wpisach drastycznie rośnie liczba wyswietleń
Witajcie :
Zabrałem się za reling , i tu mam takie pytanie do znawców ( Ceva , głównie o Tobie mowa ) , czy poręcz ( to białe ) nie jest ciut za gruba , dodam , że jest to izolacja z kabla - fi=0,2 i proszę mi tu sie nie czepiać , że krzywo gdyż to na razie jest próbne mocowanie , bo niewiem co z ta poręczą , po ustaleniu wszystkiego będzie to poprawiane , prostowane itd.
pzdr
Zabrałem się za reling , i tu mam takie pytanie do znawców ( Ceva , głównie o Tobie mowa
) , czy poręcz ( to białe ) nie jest ciut za gruba , dodam , że jest to izolacja z kabla - fi=0,2 i proszę mi tu sie nie czepiać , że krzywo gdyż to na razie jest próbne mocowanie , bo niewiem co z ta poręczą , po ustaleniu wszystkiego będzie to poprawiane , prostowane itd. pzdr
W zasadzie OSTOJA już coś niecoś powiedział na ten temat. Ja dodam że jak na tą skalę to słupki to max. 0,2 mm na poręcze coś koło 0,1 mm ( aby pozyskać taki włosek wystarczy wybebeszyć kabel od słuchawek ze sklepu "wszystko po 4,99 " 
) pogrubione poręcze bym sobie darował lub zrobił z takiego samego drutu jak słupki.
Próbuj.
) pogrubione poręcze bym sobie darował lub zrobił z takiego samego drutu jak słupki. Próbuj.
No to d... blada. Poprzeczki pochodzą właśnie z kabla telefonicznego , ich fi=0,1 , cieńszego już chyba nie ma , natomiast słupki maja 0,3 i faktycznie są za grube , a jak się okazało poręcz miała 0,4 , więc odpada całkowicie , ale wolałem zasięgnąć rady expertów. Tak więc myślę , że słupki do wymiany a poprzeczki ew. można by zostawić. Nic to idę szukać słupków.
Dzięki.
Dzięki.