I ja postanowiłem wystartować w konkursie, czasu jest dużo więc chyba zdążę z ukończeniem modelu

Wybór padł na Bristol-a, chyba ze względów sentymentalnych ale tu i teraz to nie ma znaczenia

Sama wycinanka podobno jest dość trudna, fakt kadłub ma nietypowy kanciasty kształt, i by go poprawnie skleić trzeba na prawdę precyzyjnie wyciąć pierwszy element poszycia ścinając czarne linie, tak by sąsiednie paski składały się w jedność poprzez klejenie na styk. Przyznam się bez bicia, że tego elementu nie retuszowałem, za dużo tam było klejenia a paski za wąskie , a znając mnie wszystko bym upaćkał mieszaniną farby z klejem.
Tad, w swojej relacji z budowy Junkersa D1 wspominał o bardzo ubogim opisie budowy, u mnie jest tak samo, trzeba się wielu rzeczy domyślać, rysunków montażowych jest stanowczo za mało, a te które są

Udało mi się skleić kadłub, jakościowo wyszło poniżej przeciętnej, ale i tak się cieszę że mi się udało




Obecnie robi się płoza oraz usterzenie.
Pozdrawiam.