Otóż po kilku latach przerwy postanowiłem coś posklejać.. na początek coś łatwego i taniego. Padło na serialowego Rude'go o którym pisać nie muszę, kilka osób już go tutaj relacjonowało. W planach na później jest coś solidniejszego (Twardy z MM oraz Tygrys z KA), o ile.. powrót to nie będzie słomiany zapał - oby.. Retusz będzie farbkami plakatowymi, z racji, że muszę sobie przypomnieć jak się skleja, więc koszty przeznaczone na budowę będą małe :P
Na razie kadłub.. Parę niedociągnięć jest.. ale chyba obleci po 10-letniej przerwie :)
Teraz błotniki.. i mam lekki problem. Mianowicie jak - w miarę prosto wygiąć wąski pasek na dużej długości? :P
Zapraszam do komentarzy, nie zjedzcie mnie :D Krytyka mile widziana.
Pozdrawiam