Jako modelarz zapamiętale dłubiący w polskich samolotach, na temat trzeciej galerii wybrałem...pancerkę :)
Pewno wielu z Was spotkało się z tym modelem. Stareńki, ale jak na Matchboxa przystało, ładnie odlany model składający się jak klocki Lego. Z kultową podstaweczką i w opakowaniu Revella.
Muszę się wytłumaczyć, że po prostu podobają mi się maleńkie pojazdy, jestem w tym temacie zupełnym zerem i zadowala mnie jeśli pojazd mniej więcej przypomina oryginał.
Malowany Pactrą numer 112, przecierany numerem 34.
Od siebie dodałem gustowną trawkę na podwórzu Maciejowej, a także kwiatuszki które Maciejowa posadziła była na wiosnę. :)
Na początku zdjęcie z epoki ze struchlałą Maciejową patrzącą ze zgrozą jak bolszewicy niszczą płot starannie postawiony przez Macieja.
I jedziemy z galerią.
Następnie zbliżenie na Wanię.
Wdzięczny byłbym za komentarze, więc piszta, klawiatury nie żałujta. A jeśli chcecie żebym już nic nie wstawiał, to też napiszcie. :)
Miłego!
pamiętam ten zestaw i niebieski plastik 
