Dobrze wiedziećbelfast pisze:a jeżeli chodzi o turbinę to na pewno jej we wlocie nie znajdziesz turbina jest pierwszym stopniem w silniku
. Wyedytuje tamten post 
[R] Samolot F-16C MM 4-5/99 [Konkurs]
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Miał być ogon , a powstał silnik 
- jeszcze nie kompletny , zostały takie płytki na dyszy. Druga fotka troszkę rozmazana , bo akurat w trakcie pstrykniania zostałem szturchnięty
Silnik uważam za dosyć udany , nawet otwór wylotowy wyszedł okrągły , tu już pomny poprzednich doświadczeń wręgi na łączeniu obydwu elementów sfazowałem pod kątem i nawet ładnie się poszycie wpasowało. Jak widać pokrycie kadłuba jest za długie o jakieś 4mm. , ale równe odcięcie go teraz jest niemożliwe , więc zostanie jak jest , zresztą mi się nawet podoba 
, no i jak zwykle , źle przygotowane wręgi dały o sobie znać , stąd znowu czarne paseczki 
I rzut oka na całość:
Na razie by było.
- jeszcze nie kompletny , zostały takie płytki na dyszy. Druga fotka troszkę rozmazana , bo akurat w trakcie pstrykniania zostałem szturchnięty Silnik uważam za dosyć udany , nawet otwór wylotowy wyszedł okrągły
, tu już pomny poprzednich doświadczeń wręgi na łączeniu obydwu elementów sfazowałem pod kątem i nawet ładnie się poszycie wpasowało. Jak widać pokrycie kadłuba jest za długie o jakieś 4mm. , ale równe odcięcie go teraz jest niemożliwe , więc zostanie jak jest , zresztą mi się nawet podoba , no i jak zwykle , źle przygotowane wręgi dały o sobie znać , stąd znowu czarne paseczki I rzut oka na całość:
Na razie by było.
Heloł ewrybady !!
Silnik skończony ( niewiem czy te płytki przykleiłem poprawnie , instrukcja praktycznie nic nie wspomina jak to poprzyczepiać , a w sumie tylko tak mi pasowały ):
I powstał statecznik pionowy ( popularnie zwany ogonem )
Na samolocie:
Co skopałem - widać na fotkach
No i tak wygląda moja szesnastka na dzień dzisiejszy:
By było , teraz biorę się za podwozie.
papa
Silnik skończony ( niewiem czy te płytki przykleiłem poprawnie , instrukcja praktycznie nic nie wspomina jak to poprzyczepiać , a w sumie tylko tak mi pasowały ):
I powstał statecznik pionowy ( popularnie zwany ogonem
) Na samolocie:
Co skopałem - widać na fotkach
No i tak wygląda moja szesnastka na dzień dzisiejszy:
By było , teraz biorę się za podwozie.
papa
I podwozie ( jeszcze bez kół ):
I tak ; golenie podwozia zrobiłem we własnym zakresie ( z patyczka i kawałka brystolu ) , gdyż zwinięcie tak małych rurek z tak grubego papieru było ponad moje siły. Pomalowane zostały one gęstą , białą farbą , aby nie wyglądało jak patyk z kawałkiem papieru , jak dla mnie może być. Teraz biorę się za koła , więc do miłego.
papa
I tak ; golenie podwozia zrobiłem we własnym zakresie ( z patyczka i kawałka brystolu ) , gdyż zwinięcie tak małych rurek z tak grubego papieru było ponad moje siły. Pomalowane zostały one gęstą , białą farbą , aby nie wyglądało jak patyk z kawałkiem papieru , jak dla mnie może być. Teraz biorę się za koła , więc do miłego.
papa
-
Matrix_OST
- Posty: 448
- Rejestracja: 2006-09-28, 20:31
- Lokalizacja: Olsztyn
-
Matrix_OST
- Posty: 448
- Rejestracja: 2006-09-28, 20:31
- Lokalizacja: Olsztyn
-
Matrix_OST
- Posty: 448
- Rejestracja: 2006-09-28, 20:31
- Lokalizacja: Olsztyn
No i powstały kółeczka :
I na swoim miejscu:
Koła wykonałem metodą przedstawioną na stronie Tad'a , więc zinteresowanych odsyłam właśnie tam , a felgi przeszczepiłem z nowszego opracowania efa ( z MM ).
I tak wygląda mój pokrak na chwilę obecną:
Teraz biorę się za klapy podwozia , a później to czego obawiam się najbardziej , czyli skrzydła.
Do następnego.
I na swoim miejscu:
Koła wykonałem metodą przedstawioną na stronie Tad'a , więc zinteresowanych odsyłam właśnie tam
, a felgi przeszczepiłem z nowszego opracowania efa ( z MM ). I tak wygląda mój pokrak na chwilę obecną:
Teraz biorę się za klapy podwozia , a później to czego obawiam się najbardziej , czyli skrzydła.
Do następnego.
I klapy podwozia:
I tak ; moim skromnym zdaniem klapy tylnego podwozia są ciut za duże , nie powinny chyba tak zachodzić za koła , no ale wszystkie elementy zrobione są zgodnie z wymiarami i przyklejone tam gdzie miały być , więc jeżeli coś jest nie tak to już wina autora , a że wszystko jest sztywne - tak musi zostać , zresztą mi sie podoba
Teraz skrzydła , już się boję
Do następnego.
I tak ; moim skromnym zdaniem klapy tylnego podwozia są ciut za duże , nie powinny chyba tak zachodzić za koła , no ale wszystkie elementy zrobione są zgodnie z wymiarami i przyklejone tam gdzie miały być , więc jeżeli coś jest nie tak to już wina autora , a że wszystko jest sztywne - tak musi zostać , zresztą mi sie podoba
Teraz skrzydła , już się boję
Do następnego.
Dokładnie , ale bardzo przejęty fajnym kształtem kół , nie wyprofilowałem opon po wewnetrznej stronietad pisze:tylko Falcon ma inne felgi - takie wgłębione
i dlatego nakleiłem płaskie.tad pisze:No ale można to potraktować jako pewną redukcję
Skrzydełko:
Czarny pasek na połączeniu skrzydła z kadłubem - chyba wiadomo
Ale zastanawia mnie połączenie tylnej części skrzydła z kadłubem , jak widać na fotce , skrzydło opada dosyć mocno w dół , a wg. rysunku powinno iść na całej swojej lini prosto. Wręgi były wycięte dosyć dokładnie i oszlifowane. Ewentualnie może jeszcze być to , że źle przykleiłem poszycie na wręgi , może trzeba było przesunąć je trochę do przodu , no ale przyklejone już jest na stałe , więc musi tak pozostać , w sumie jak dla mnie wygląda to nawet , nawet , zobaczymy jak przyjdzie uzbrojenie.
Na dziś tyle , do miłego.
EDIT : podniosłem troche skrzydło , więc już tak nie opada , wygląda troche lepiej ,ale fotki wstawię jutro , więc mój wywód wyżej - nieaktualny
