Lampy gotowe. Jak widać na zdjęciach najpierw nakleiłem plastiki z lekarstw na tekturę, później wyciąłem z nich prostokąty odpowiadające wymiarom kloszy. W dalszej części światła obkleiłem paskami z brystolu i na koniec wcisnąłem do wewnątrz folię.
Prace nad górą trwają. Jak widać szkielet wzmocniłem kilkoma dodatkowymi żeberkami, które okleję paskami papieru co by całość się nie zwichrowała. Zapobiegawczo element poszycia dodatkowo zaimpregnowałem z obu stron lakierem bezbarwnym.
Budowa zbliża się małymi kroczkami do końca, jak widać zostało już niewiele do zrobienia. Żeby nie ryzykować przypadkowym pobrudzeniem modelu, elementy które znajdują się na górnej części kadłuba pomaluje przed przyklejeniem. Na deser zostawiam sobie podobnie jak w przypadku T-72 wieżyczkę.
Wreszcie po dłuższych i krótszych przerwach nadszedł czas na finałową galerię. Podsumowując model nie był specjalnie trudny w budowie, aczkolwiek opracowanie posiadało wiele mniejszych i większych baboli, głównie ujawniały się one w pasowaniu części względem siebie.
Ale koniec z narzekaniem :D, czas na galeryjkę. Mam nadzieje że Wam się spodoba finałowy efekt. Aha i jeszcze jedno, dziękuje Wszystkim za odwiedzenie mojej relacji i za Wasze opinie wygłaszane na tym forum.