Wraz z kolegą wpadłem na pomysł, ze mozemy przeciez latac symulatorem, na komputerze. Zniszczeń nie będzie, pogoda nie gra roli, ogólnie super. Mam więc pytanie, czy lepiej kupic sam kabel czy cały nadajnik USB?
A może ktos ma jakis zaufany sprzęcik tego typu??

POZDRAWIAM.